To nie dziennikarze bracie.. To bliżej niezidentyfikowana grupa określająca siebie jako "fani".
Dojrzali widzowie czekają z oceną do obejrzenia filmu.
Więcej nie napiszę, bo znowu będzie dym :)

Np Denis, pisze "liczę że film zasłuży na 8-9" nad czym wisi ocena 10, bez obejrzenia filmu... :O

Niektórzy hejterzy nie oglądali w ogóle, a dają 1 - vide niejaki/niejaka troll killafornia.

Oj bystrością to ty chłopie nie grzeszysz. 1 grudnia była premiera w UK i wyobraź sobie, że od tego czasu film jest tam już wyświetlany w kinach czyli od ponad tygodnia. Wyobraź sobie, że jest tam też sporo Polaków i wyobraź sobie, że już ktoś mógł tam ten film oglądać i wystawić ocenę.

Po co ta agresja? Nie narzekam na swój intelekt, bystrość i wiedzę.

Napisałem post z doświadczenia. Często filmweb podaje daty premier dla prasy, krytyków, zamiast podać oficjalną premierę dla masowego widza. Wiele razy z tym się spotkałem. Wtedy jest możliwość oceniania przedwcześnie.

Sugerowałem się tym, że w Polsce blockbustery zazwyczaj mają premiery dla masowego podobne jak światowe. Hobbit należał do tego typu filmów i sądziłem, że jest podobnie.

Nie ma to jak imputowanie drugiej osobie agresji. Żenada.

Ty jesteś człowieku żenujący. Napisałeś mi o bystrości, wyraźnie obrażając, a czepiasz się, że mówię o agresji? Ja nawet Cię nie uraziłem w przeciwieństwie do Ciebie. Najłatwiej widzieć u kogoś drzazgę w oku, a belki u siebie nie... Poza tym ty pierwszy zacząłeś. Nie da się odpowiedzieć używając samych argumentów na odpowiedź do tematu? Trzeba najpierw kogoś wyzwać, a potem podać argumenty? Nie dziw się temu co napisałem. Zawsze reakcja ludzi będzie taka jak rozmowę będziesz zaczynał w ten sposób.

Wypij melise to ci dobrze zrobi a nie będziesz mi tutaj histeryzował.

To jest ona! :P Wystarczy kliknąć na profil użytkownika i przy zdjęciu na górze masz taką małą podpowiedź.

Ona czy on... Nic to nie zmienia.

PS. Ch*jowe zdjęcie.

A ty byś chciał aby do ciebie pisano hmmm..np. ONO? P.S. Dam ci radę, jak zdjęcie jest takie "be" to omijaj moje komentarze bo mam jeszcze parę innych, żebyś czasem to przeżył + patrz na siebie bynajmniej Vogue nie reprezentujesz a widzę krytyk z ciebie dyplomowany. Pozdrawiam!;)

Możesz mówić do mnie ono, nie mam nic przeciwko. A moje zdjęcie to świętość! Kilka prostych linii i obiektów tworzą niezwykle złożoną i wspaniałą strukturę jakim jest Gandalf The Gangsta. Obraz jest metaforą sam w sobie. A co prezentuje twoje "freak out..."? Pustka... Ciemność... Nic. Pozdrawiam wzajemnie.

PS. Spokojnie...

Świetnie idź z tym do ASP albo od razu do galerii sztuki albo nie bo le Brun będzie przewracał się w grobie! ;/

Ah, mój avatar ważne, że ja wiem i osoby które powinny. Z tobą raczej nie rozmawiam więc nie jesteś zaznajomiony z tematem. A padła już ta kwestia dawno........

Swoją drogą mam pytanie do Ciebie - wszystko ok? Czy masz jakiś trudny okres w życiu i próbujesz się w jakiś dziwny sposób dowartościować zaczepiając ludzi i komentując ich zdjęcia? Bo wyleciałeś z tą kwestią jak filip z konopi .... pytanie po co? Żeby tak nagle mi dowalić? Szukałeś jakiegoś komentarza na zaczepkę na forum ? Bo dość dziwne to było, nawet nie prowadziłam z tobą rozmowy, a tu nagle BAM - mój avatar tak cię dręczy, żeś waćpan musiał o tym napisać? Doprawdy fascynujące...

Tak, nie czuję sensu swojego istnienia i stałem się trollem oraz prowokatorem który plecie bzdury i zaczepia innych, tak dla jaj.

Tak trzymaj! Samoświadomość jest bardzo ważna.

P.S. "Ona czy on... Nic to nie zmienia."
Zmienia, w języku polskim końcówki :]

Chyba przekażemy mu mapę "Jak dotrzeć do Rivendell".Elrond mu coś zaparzy.

Gratuluję dobrych myśli! Dziękuję za wsparcie!

PS. Język polski to tylko zbiór wyrazów, zasad i regułek których NIE MA w świecie fizycznym ;/

"Język polski to tylko zbiór wyrazów, zasad i regułek których NIE MA w świecie fizycznym ;/"

Jak to nie ma? Jak je zapiszesz to już je masz :D

Papier jest tylko przedmiotem materialnym a napis to tylko zbiór linii ułożonych w dany sposób.

To jest chyba za trudne do ogarnięcia dla kogoś ... on, ona, ono ... to przecież nic takiego.

Za poważnie go bierzesz :) On sam siebie chyba tak nie postrzega. Szturcha innych, ale chyba to taki bardziej kuksaniec starszego brata z sympatii niż podłości. Tak mi się wydaje :) Mnie zaczepia co rusz :]

A ja nie mogę wyjść z podziwu, że na tym forum faceci mają większe zmiany nastroju niż kobieta :P :P I jak ja mam potem wiedzieć o co chodzi, jak raz pisze tak a za dwa dni ... siak!

Bo faceci też mają swoje cykle tylko o tym się nie mówi :D

Hahahahahahahaha, wygrałaś dzisiejszy konkurs na najlepszy tekst jak dla mnie :)

Spoko, cyklu nie mam bo zawsze jestem taki sam. Bo prostu zależy to od pory dnia w której siadam przed komputerem... Albo % we krwi.

Na rano jestem normalny. Pod wieczór jeżeli zmęczony to również. Jeżeli zaś spałem w dzień a piszę w nocy to mi szajba odbija, szczerze.

Wygrałaś internety! Ale do innych "facetów" też tak podchodzę więc nie ważne czy to "on", "ona" czy "ono".

yhm ....

Ależ to nieładna wypowiedź, no wiesz co, zero ładu i składu. Nie wspominając o tym że zdanie zaczynamy od dużej litery... A może ten skrót ma coś oznaczać? Przypuszczam że się pomyliłaś i chodziło ci o Y.M.C.A racja? Świetnie, również lubię tę piosenkę. Jak się cieszę że mamy podobne gusta, zostaniemy przyjaciółmi?

A mi teraz piosenkę z dalekiego dzieciństwa przypomniałeś. Odpisałam ci to bez jakiegokolwiek podtekstu jak widać ty sam szukasz czegokolwiek aby na kogoś popsioczyć. Jak chcesz baw się dalej, twoja opinia interesuje mnie jak zeszłoroczny śnieg.

Trzeci raz z rzędu używasz tych samych porównań co pewien głupi gimbus którego ostatnio spotkałem w sieci... Interesujące. No ale nie interesuję Ciebie więc do zobaczenia.

Myślę, że by wystawił tu jakaś opinie o filmie.

A ile osób ocenia zwykle takie filmy? Z kilka tysięcy. A ile osób zabiera głos na forum? 10%? Nie każdy ma parcie na Forum.

Myślę, że ktoś z tej 100 osób co już niby, ze ogladaly, by coś napisały.

jak chcesz obejrzeć se ten film wejdź na kickasstorent i tam znajdziesz fil po ANG w 580p.

Poczekam na kino ;)

Zwróć mi honor. Jednak film 1 grudnia był tylko dla prasy i krytyków w Londynie. Dopiero w ten weekend ruszy oficjalna premiera dla masowych widzów.

Oraz szczęśliwców. Widać czytać ze zrozumieniem też nie umiesz a calays tak się postarała. A film jest już w necie. Więc jak widzisz film już ktoś mógł widzieć. Pomyliłam się tylko z tym że masuwa rusza dopiero teraz. Założę się jednak że były jakieś pokazy przedpremierowe jak będzie u nas 19 grudnia bo za dużo osób na zagranicznych forach się wypowiada. Prawdę mówiąc to mnie zmyliło. Niemożliwe żeby oni wszyscy trafili na ten pierwszy pokaz 1 grudnia. A teraz natręcie, żegnam.

P.S. Idź zaparz sobie tej melisy. Masz jakąś nerwicę.

Możesz tłumaczyć i nic.....pustka. Już się boje co będzie po 19 grudnia...jak to wytłumaczysz, że przed premiera była :P???

Rok temu na forum Pustkowia trafiłam na temat gdzie dziewczyna podobno była wcześniej na seansie w jakimś innym państwie w którym spędzała wakacje. Ludzie z forum się na nią rzucili, że to nie prawda. Doszło do takich absurdów, że musiała podawać nazwę kina, godzinę o której była itd. Te rozmowy były tak dziwne, że ja już w końcu nie wiedziałam czy ona była naprawdę a oni nie mogli tego znieść czy sobie z nich zażartowała. Niestety nie pamiętam kto tam brał udział w tej "dyskusji" lecz wiem, że dziewczynę kojarzyłam z forum Doctora Who i nie jawiła mi się nigdy dowcipnisiem. Jednym słowem normalna.

A tak serio to co za różnica czy ktoś wystawi ocenę bez oglądania filmu teraz czy potem? I tak wiadomo, że część ocen należy do trolli. Część osób wystawi z góry 10 (bo wszystkie filmy o Śródziemiu tak ocenia) a część 1 ze złośliwości. Ludzie za dużą wagę przywiązują do tych rankingów.

Jeszcze trochę i będzie się trzeba spowiadać gdzie/jak/kiedy. Coś tam kojarzę z tą sytuacją ale nie jakoś konkretnie. Ogólnie był "problem" i jak widać nadal jest z tymi ocenami ;/ właściwie stosunkiem użytkowników do innych, którzy ocenili. Czasem faktycznie to jest ktoś "bo tak"...ale nie popadajmy w paranoję.

Dokładnie :).

Czytałaś temat darkar1998? Podobno film jest bardzo dobry a efekty nie rażą. A i potwierdził, że będzie licytacja :), niestety potwierdził też, że nie będzie Rivendell :( a Elronda mamy tylko w Dol Guldur.

Ja tam juz nie chodzę, dawno przestałam oglądać te nowe tv spoty i sceny z filmu bo chce mieć w kinie niespodziankę a nie...zaraz mi pół filmu pokażą !

Ja pierdziele... masz!

http://www.radiozet.pl/Konkursy/Archiwalne/Hobbit-Bitwa-Pieciu-Armii

2:11-2:18 - co aktor mówi??? No właśnie, i to nie tylko on prowadzący też maja i przeważnie rozdają osobą które są przebrane albo coś w tym stylu.

https://www.youtube.com/watch?v=ypddQwH-Mc0

Mnie nie dobijają oceny wcześniejsze ale fakt, że twój temat jest kolejnym i zamiast sprawdzić to i wyrazić się w temacie już istniejącym to znów ktoś zakłada dodatkowy, o tym samym. Przy czym autorzy tematu piszą o tej sytuacji zawsze jakby Amerykę odkryli….

1 grudnia był pokaz dla prasy itd. ale też dla szczęśliwców w Polsce można było wygrać bilety w różnych konkursach. Np. Radio Zet prowadziło jeden -> wygrana to przelot do Londynu na premierę filmu itd. Bilety rozdawano na miejscu fanom jak to miało miejsce rok temu i wcześniej (oczywiście nie wszystkim- a wiemy, że były osoby też z PL). Więc jest jakaś teoretyczna możliwość tego, że faktycznie ocena filmu związana jest z obejrzeniem go. Nie przeczę niektórzy wystawiają 10/10 albo 1/10 -> „bo tak”. Tylko zadajmy sobie pytanie, czy to pierwszy taki przypadek? Nie, tak się dzieje przy prawie każdym filmie na tym portalu. A ludzie i tak za każdym razem (choć to zjawisko dość powszechne i stare) robią z tego mini raban. Więc może po prostu, jak już ta sytuacja jest dla ciebie taka ważna, że musisz o tym pisać … to może faktycznie wypowiadaj się w tematach już istniejących bo strzelam w ciemno, że nikt na tym forum nie potrzebuje 10 tematów o wystawianiu oceny na forum Hobbita. W każdym razie byłoby miło, poręczniej i mniej chaosu z tymi samymi tematami.

Teoretycznie film rusza w UK 12 grudnia. Ale nie wierzę, że nie zrobili tam żadnych przedpremierowych pokazów jak u nas robią tym bardziej, że film jest już gotowy. Za dużo osób na zagranicznych forach się wypowiada. Niemożliwe żeby oni wszyscy trafili na ten pierwszy pokaz 1 grudnia. Poza tym chodzą kopie w necie. Tzn. głowy nie dam, że to nie jest pan Włodek na jachcie :p, jednakże tego typu filmy bardzo szybko wyciekają do sieci. Poza tym pan Włodek by tak szybko z sieci nie znikał a te się pojawiają i znikają bardzo szybko. Oczywiście za bzdurę uważam ocenianie takiej kopii, ale ludzie są różni.

+ szczęśliwcy, którzy widzieli film z PJ w ramach konkursu :) :)

Calays a ty wiesz że pisze dalszy ciąg historii o Śródziemiu?

NIe........................

?????????? ;) :)