Krótko i na temat wypiszę plusy i minusy ale dodatkowych scen tylko
może zacznę od plusów bo minusów jest multum plusów raptem 4 szkoda :/
plusy:
mimo wszystko rozszerzone Dol Guldur, choć nie wnosi nic do fabuły, nawet żadnego smaczka z pierścieniami do Lotra, to jednak zaliczam to na plus. I nie ! nie chodzi tutaj o plus że dodano Galadrielę, ze względu na tortury.
Bofur i Bilbo drugi plus z czterech, scena jest na prawdę dobra i nie rozumiem wycięcia jej z kinówki, ale wiadomo ważniejszy był leguś, ruda i alfrid...
i pogrzeb, mega zawód że nie było tego w kinowej wersji, ale też scena jest krótka, wycięcie z niej przemowy Gandalfa to kolejny bezsensowny pomysł pan J ...
Radagast przekazuje kostur Gandalfowi, niestety scena jest komiczna w momencie gdy Radagast mówi że kostur jest wadliwy. No to brakowało mi tam jeszcze zaklęcia Expelliarmus żeby kostur zaczął słuchać Gandalfa :P
a teraz minusy:
i tu znowu zacznę od Dol Guldur. Bo zawiodłem się na dodanych scenie z Galadrielą... oraz więcej akcji Ninja Elronda i Sarumana, nie tego oczekiwałem... jeśli chodzi o Dol Guldur, rozszerzenie sani Radagasta nie było najlepszym pomysłem.
więcej legusia to po prostu kpiny ... nie wiem co Jakc$$onowi strzeliło do głowy by uczynić z niego najważniejszą postacią w Hobbicie, dobrze że Tolkien tego nie widział bo był by zawał :(
Olanie Beorna... najważniejszą postać z książki masakra... całe rozszerzenie tej postaci w pustkowiu straciło sens
brak Rivendell
nadal nie wiadomo co z złotem, kto jest piątą armią...
więcej alfrida, a jego śmierć to już kpiny i obraza fanów Tolkiena i LOTRA
rydwan... beznadziejna scena
rozszerzenie ataku smauga na Laketown zbędny zapychacz w rozszerzeniu.
no i to by było tyle. Wersja rozszerzona BPA jak w przypadku pustkowia nie poprawia odbioru filmu wręcz gwałtownie pogarsza jego stan... zawiodłem się na tym filmie. Do pierwszej części będę wracać często natomiast na pustkowie i bpa mam w tej chwili głęboko gdzieś...
Pomijając fakt, że takich tematów jest mnóstwo, pomijając także fakt, że temat zapewne wywoła hejt i gównoburzę... pomijając fakt, że.... a właściwie go nie pomijając. Denisiątko... interpunkcja obowiązuje jednak w gimnazjum... Tego się nie da czytać, potok słow, jedno po drugim. Już Ci kiedyś napisali, że nie da się czytać Twoich wypowiedzi, ze względu na to, że w swoich nie przełykasz śliny pomiędzy częściami zdania. Taaa, wiem, będziesz się tłumaczył, że pisałeś to z komórki, ale skoro tak mają wyglądać posty Twoje, to może byś wpadł na pomysł, że lepiej sobie darować i ich nie pisać? Może mnie jeszcze zaczniesz cisnąć, że zwracam na tą interpunkcje uwagę jak Cycuś na ortografię, bo to w Twoim stylu porównywać do innych i wyliczanie osób, które są "blee" :)
ano z interpunkcją mam problem nie od dziś, nie! akurat pisałem na kompie ale na szybko. Wiem że słabo się to czyta, byś widział moje zeszyty :D
Pssst. Powiedz temu interpunkcyjnemu naziście z kolarzem w awatarze że przed "że" nie stawiamy przecinka.
:D
i znowu twa "mądrość" zawodzi 1/10 ponieważ to parodia ciebie. Jesteś bardzo nie w formie!
nie potrafisz rozmawiać z ludzmi i żyć w społeczeństwie a nawet na portalach filmowych ktoś ci to już mówił?
a mówił ci ktoś że masz nie zaśmiecać mojego tematu i wyjść z niego? nie ! w takim razie ja mówię, wyjdz i nie grzesz więcej!
a to dobre bo to również parodia twojego zachowania. Żegnam, nie pozdrawiam, to kolejny temat w którym zrobiłeś syf. Możesz sobie pogratulować!
Czemu ty wszędzie widzisz parodię? Wiesz, czasem ludzie lubią mówić wprost. Idź lepiej robić syf z realowcem w temacie kamila, bo to będzie w porządku.
co kłamiesz, udowodnij mi że zrobiłem syf w temacie kamila z realowcem? zwrócenie uwagi to robienie syfu ?
Przecież mnie na tym "syfowisku" nie ma prawie, ale widzę konsekwentnie drążysz temat :)
nie to ty! P R Z E G R A Ł E Ś
przeliterowałem na wypadek gdybyś miał problemy ze zrozumieniem ok?
Serio dzieciaku? Wiesz, ja już nie siedzę na garnuszku mamusi jak ty i nie jestem pod jej kontrolą. A twoja jak tam? Może podasz numer to przedzwonię i powiem jak jej kochany Denisek się zachowuje w internecie.
haha wiedziałem że wymigasz się od wypowiedzi. Daj mi numer do twojej ja zadzwonię. Załatwię to szybko i jutro cię tu nie będzie. Jak się dowie że nękasz biedne dziewczyny na fw to nie będzie zachwycona i będzie koniec z mlekiem z cyca.
Wiesz, chyba rodzice powinni iść z tobą do psychologa, bo masz poważne problemy...
Hah mały Denisek S. będzie mi tu groził, dobre. :D
Hahaha ty tak serio czy tylko pajacujesz? Na tej samej zasadzie mogę powiedzieć: szkoda, że kamil nie jest adminem. Zresztą gdyby sentia była "adminką", to sam byś dostał bana. :D
Z tą różnicą, że ty i tak masz pełno kont, bo nie potrafisz określić kim jesteś. To twój największy problem, może jak dorośniesz to coś zrozumiesz. :)
Czepiasz sie dziecka znowu? Co za tchorz. Godny kamilka. Dwa pedalki widac jak o siebie dbaja.
Na Tobie dalej skoro się odzywasz cycusiu :)
No dalej tchórzu czepiaj się dziecka i kobiet, tylko na tyle masz odwagi. Nawet w necie jesteś pajacem.
Frustracja? Ahahaha. No dalej pajacyku nawijaj :D
Nie ma to jak być netowym klaunem. Czekaj ide po popcorn :D
http://www.lekam.pl/pub/Image/Produkty/Nervocalm/Nervocalm-lewy.jpg
polecam skoro wszystko cię drażni :)
Jak zginął Alfrid? Jakie były brutalne sceny? Czy Legolas udawał Donkey Konga?
A TOLKIWN TO BY SIĘ W GROBIW POPRZEWRACAŁ
Moim zdaniem z kaszanki jaką była jest wersja kinowa powstał całkiem smaczny szaszłyk. Wiadomo teraz kto, z kim i dlaczego. A, że jest przy tym więcej śmiechu to mi to nie przeszkadza za specjalnie. Chociaż Alfrid i Legolas to przegięcie. Uważam wręcz wersję rozszerzoną Bitwy za najlepszą ze wszystkich sześciu filmów, w sensie podniesienia poziomu oglądalności wersji kinowej. Pustkowie EE na drugim miejscu pod tym względem. LOTR jest tak dobry, że dodatkowe sceny już nie za bardzo miały co podnieść do góry, bo to był sam szczyt filmowej sztuki.