Podobno Thorin zginie w ostatniej części trylogii. Czy to prawd czy wręcz może plotka?
Napiszcie, co wy uważacie...
Zginie. Nawet z wypowiedzi Jacksona i Armitege'a to wynika. Zresztą, nie wiem czy wiecie, ale na poczatku teaser trailera sa 3 trumny.
Mało mnie to obchodzi. wiem tylko, ze Polaczki coś tak strzelili, ale mecze mnie nie interesują i się tym nie podniecam.
Skoro już o tym wspomniałeś to co robiono z ciałami poległych elfów? Chowano ich tak jak ludzi? Mam pustkę w głowie na ten temat.
W ogóle nie wiadomo czy zginie. A co myślisz o Radagaście? Ja ostatnio tak sobie rozmyślałem w wolnym czasie i przyszła mi na myśl taka koncepcja: radagast nie zjawia się podczas ataku na Dol Guldur podobnie jak wczesniej na zebraniu Rady i Saruman go z niej wyklucza. Radgast więc oddaje sój kostur Gandalfowi mówiąc: "Tobie bardziej sie przyda". Co o tym sadzisz?
Ja jednak liczę że Radagast zjawi się w Dol Guldur i pokaże trochę hokus pokus, dlaczego miałby się nie zjawić?.
Gdy Gandalf wykluczał Sarumana z Rady od razu złamał mu kostur i miał ku temu solidy powód.
Strasznie ciekawi mnie ten watek :) I jeszcze ma być sporo Sarumana :) Ciekawe czy pokażą go jeszcze po tej całej akcji w DG
Równie dobrze może być to stół, a Bilbo siedzi tam, kiedy Thorin rozmawia z Bardem ;)
Ja bym się mocno zdziwiła gdyby SPOILER 3 najfajniejsze krasnoludy nie zginęły (a co to tam za spoiler taki z książki)