wow,no to nieźle:)

i jeszcze mam pytanie czy we Władcy też są jakies wymyślone postacie?

Nie. Są pozmieniane trochę niektóre wątki, ale postaci żadnych wymyślonych nie mamy. Wręcz przeciwnie. Niektóre postaci z książki w filmie się nie zmieściły.

Np,które wątki pozmieniane,sorki że tyle pytań zadaje ale tylko Ty sensownie tu odpowiadasz,tzn ze zrozumieniem:)

zekranizować Silmarillion? to jest coś w stylu "Biblii" Tolkiena, opowiada o początkach Śródziemia i jego dziejach, nie ma tam osi fabularnej jak w Hobbicie czy WP, można jedynie wyciągnąć pojedyncze wątki, prędzej do sfilcowania mogą zostać oddane Niedokończone Opowieści. A co do praw autorskich, wnukowie Tolkiena chętnie je sprzedadzą;) tak jak sprzedali Jacksonowi zapiski i notatki mistrza Tolkiena;)

pewnie za bagatelna kwotę,

a może wiecie skąd on czerpał te wszystkie informacje żeby stworzyć świat fantasy?pismo elfów ich język itp..

on to sam wszystko wymyślił?jeśli tak to niesamowicie musiał być mądrym człowiekiem.

Hihi, a to jej nic nie da. Elfy nie mogą opuścić granic Ardy i uwolnić się od ciężaru nagromadzonych trosk. Tego daru Eru udzielił jedynie ludziom.

Take that elves!!!

ha ha ha :D. Good point :)

"Tak się stało, że spośród wszystkich elfów jedna jedyna Luthien Tinuviel umarła i opuściła świat, a elfy straciły tę, którą najbardziej kochały".

Jednak mogą!

Przecież była mowa, że ona wybrała los ludzi :). Podobnego wyboru dokonała potem Arwena. A ludzie umierają.

Noooooo tak. Tauriel mogła wybrać los krasnoluda! A krasnoludy umierają :D.

ha ha ha malo śmieszne :]

Krasnoludy to nie dzieci Iluvatara. Swoją drogą ciekawe gdzie oni trafiali po śmierci.

Hmmm... Natchnął je tym swoim Niezniszczalnym Płomieniem, więc chyba policzył je między swoje dzieci.

Tauriel jest postacią wymyśloną przez reżysera. Można założyć, że w LOTR siedziała po prostu w Mrocznej Puszczy. Natomiast pojawienie się Legolasa w Hobbice jest jak najbardziej logiczne by był on synem Thranduila. W książce go nie było bo Tolkien wtedy nie stworzył jeszcze tej postaci. Gdyby Legolasa zabrakło w Hobbicie to byłby to moim zdaniem poważny błąd.

no to jak stworzył ojca to i syna powinien był od razu stworzyć.

a może wiesz jak było w ksiązce jeśli czytałeś,chodzi mi o Hobbita,scena w lesie jak krasnoludy walczą z tymi pajakami,na pomoc przybywają elfy ;Turiel,Legolas i reszta,a w ksiązce jak było opisane jak walczyli z tymi gigantycznymi pajakami?

Bilbo włożył na palec Pierścień i zaczął ciskać w pająki kamieniami śpiewając przy tym piosenkę. Krasnoludy mało co biorą udziału w walce bo są osłabione jadem pająków ("Zaczęła się bitwa. Część krasnoludów miała noże,część kije, a wszystkie umiały rzucać kamieniami, Bilbo zaś wyjątkowo dziarsko wywijał sztyletem elfów(...)Bilbo czuł coraz większe zmęczenie, a spośród krasnoludów tylko cztery były w stanie stać o własnych siłach") Później osłabione krasnoludy uciekają, a pająki tak bardzo boją się miecza Bilba że rezygnują z dalszego ataku. Elfowie z żadną pomocą nie przybywają, całą sytuacje ratuje Bilbo.

Powinien, ale tak się nie stało.
Co do reszty, to wyczerpującej odpowiedzi udzielił Anthrax91.