Masz za to jego ojca-Glóina

Teoretycznie Gimli powinien moim zdaniem zagrać w tym filmie, z tego względu że np. Legolas zagrał w tym filmie z tego powodu że zagrał tam jego ojciec. Gollum wystąpił z powodu swojej roli w tym filmie, hobbici mają występować tylko 60 lat później i rozmawiać tam z Gandalfem i ze starym Bilbem, o ich przygodach w hobbicie. Jak dla mnie Gimli i stary Glóin również powinni to razem z nimi robić. Tym bardziej że Jackson zapowiedział że wystąpi tam większość obsady z władcy pierścieni, według mnie nie powinni wystąpić np. Aragorn i Brormir, ponieważ oni nie mają z tym nic wspólnego.

Aragorn wychowywał się w Rivendell.

To może wystąpił by tak Aragorn jako dziecko. Ważne jest to by wystąpiło tam większość obsady z władcy pierścieni, w końcu Jackson to obiecał.

Nie jako dziecko, bo wtedy miał już około 20 lat.

Ale w każdym razie musiałby być inny aktor.

Choć właściwie wydaje mi się że kiedy oni byli w Rivendell to Aragorn był w Lothorien, podczas pierwszych odwiedzin, oraz podczas drogi powrotnej Bilba i Gandalfa.

http://wnas.pl/artykuly/1959-viggo-mortensen-odmowil-zagrania-w-hobbicie-filmowy -aragorn-wierny-tolkienowi

Wcale nie, mogliny go odmłodzić tak jak głównego bohatera w Curious Case of Benjamin Button

Z całym szacunkiem Straightlines, ale odmładzanie aktora który ma już 55 lat, aż do wieku 20 lat, to raczej nierealne, nawet biorąc pod uwagę dzisiejszą technologie, i kosmetyki...

Albo znaleźć aktora, który jest bardzo bardzo podobny i trochę go ucharakteryzować, podobnie zrobione z Grand Moff Tarkinem w 3 części Gwiezdnych Wojen.

To oglądnij wspomniany film to się przekonasz że daliby radę:)

Za to Gloin nie zagrał we Władcy Pierścieni, a przecież też tam występował :)

Znaczy nie zagrał w filmie, a występował w powieści...bo dziwnie zabrzmiało to pierwsze zdanie ;)

Może będzie Gimli w bitwie pięciu armii? :P

No może.

aktor ktory gral gimliego odwiedzil plan filmowy, wiec wszystko mozliwe :p

No skoro napchali już tylko mało książkowych wątków to wypadałoby, żeby pokazali pierwsze wojenki Gilmliego i Legolasa, tak odmienne od ich późniejszej przyjaźni.

Patrząc na wątek z ryciną Gimliego z "Pustkowia Smauga", raczej nie wstawią dziecka do bitwy :p

Łatwo zapomnieć, ale to mogło być stare "zdjęcie" i może teraz miałby z 20 ludzkich lat :D.

Cóż, mam nadzieje że Gimli wystąpi.

Gimli urodził się w 2879 Trzeciej Ery, akcja Hobbita dzieję się w latach 2941-2942. Więc Gimli ma 63 lata.

A ile to jest w wieku krasnoludów? Nie znam ich średniej życiowej w tym uniwersum.

Cytat z Silmarillion: "Krasnoludy żyją dłużej, o wiele dłużej od ludzi."
Cytat z Władca Pierścieni Drużyna Pierścienia: "Mimo to Frodo z zainteresowaniem przyjął do wiadomości, że Dain wciąż jeszcze króluje Pod Górą i jest już stary (ukończywszy dwieście pięćdziesiąt lat), czcigodny i bajecznie bogaty."

Krasnoludy żyły ok 200-250 lat. Tak więc 63 lata to niewiele, dla porównania Kili ma 77 lat.

Znaczy że faktycznie aktor grający Gimli'ego jest już niestety za stary na udział w Bitwie Pięciu Armii. O to od początku chodziło, przynajmniej nie widzę jak inaczej ucharakteryzować bodaj 60 letniego aktora do roli młodzieńca.

Mógłby zagrać w przyszłości, w końcu po zniszczeniu pierścienia hobbici i Gimli zostali w Minas Tirith trochę dłużej niż inni, wiem bo książkę czytałem. Hobbici zostali bo wszyscy chcieli wysłuchać opowieści Bilba, a Gimli został bo chciał wysłuchać tego razem z nimi, bo w końcu tam był też jego ojciec. Nikt z nich wcześniej nie znal tej historii, więc skorzystali z okazji, i namówili Gandalfa, żeby im ją opowiedział dokładnie.