Takiego tematu chyba jeszcze nie było. Chodzi mi o to, która połowę Niezywkłej Podróży a także
Pustkowia Smauga wolicie: pierwszą czy moze drugą? Nie mówimy jednak o wersji
rozszerzonej.

Przypominam, ze pierwsza połowa NP kończy się mniej więcej wraz z wejściem do Rivendell,
więc powiedzmy, ze będzie obejmowała sceny od prologu aż do wejścia do tej krainy. Druga zaś
obejmie całe Rivendell az do Carrock, oczywiscie.
Połowa PS natomiast konczy się mniej więcej w momencie opowiesci o Gironie, już w Mieście
na Jeziorze. Zatem pierwsza połowa PS obejmuje sceny od prologu w Bree, aż do kilku minut
przed wypłynięciem kompanii z esgaroth pod samotną Góre. Druga połowa natomiast obejmuje
część Esgaroth, atak orków na to miasto, Gandalfa w Dol Guldur oraz wszystie sceny ze
Smaugiem.
Ja nie głosuję, poniewaz trudno jest mi wybrać. W NP mamy świetną pierwsza połowę z
budowaniem klimatu, poznawaniem postaci i mnóstwem fantastycznych dilogów i retrospekcji.
Druga połowa jednak również jest świetna, bo obejmuje zagadki z Gollumem, sporo scen akcji i
piękne Rivendell.
Podobny problem mam z Pustkowiem, gdzie pierwsza połowa jest bardzo różnorodna (Beorn,
Puszcza i pająki, Leśne Kólestwo, emocjonujący spływ beczkowy, część Esgaroth). W drugiej
znowu sa wspaniałe sceny ze Smaugiem, poznawanie Ereboru i oczywiście mroczne Dol
Guldur.

Zatem wybór nalezy do Was. Rozsztrzygniecie nastapi do końca tygodnia. Prosze abyście pisali
konkretnie, bez przedłużania, np.
NP - pierwsza połowa
PS - druga połowa

Do dzieła! :D