PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=662242}

Hobbit: Bitwa Pięciu Armii

The Hobbit: The Battle of the Five Armies
2014
7,2 250 tys. ocen
7,2 10 1 250056
5,7 66 krytyków
Hobbit: Bitwa Pięciu Armii
powrót do forum filmu Hobbit: Bitwa Pięciu Armii

Dawno się nie wypowiadał. Miło, że w końcu przemówił:
https://www.youtube.com/watch?v=Av1pvYv2BvA

obleh

Dzięki. Najlepszy reżyser na świecie :D

ocenił(a) film na 7
kamilxxx09

Bez przesady.

milka19

Co "bez przesady"? Taka prawda.

użytkownik usunięty
kamilxxx09

najgorszy

użytkownik usunięty
kamilxxx09

najlepszy reżyser to Irvin Kershner

ocenił(a) film na 3
kamilxxx09

Jedna jaskółka(Władca Pierścieni) wiosny nie czyni :) Powiedz mi w czym on jest lepszy od chociażby Kurosawy, Kubricka, Leone? A z żyjących od Andersona, Scorsese, Tarantino, Copolli, Formana? I wielu wielu innych? Co oni zrobili dla kinematografii i co pozostawili po sobie lub co dostarczają widzowi jest za każdym razem cenną lekcją dla widza, zarówno pod względem refleksji, emocji, jak i uczty dla oczu i uszu. U Jacksona brak wszystkiego, co wymieniłem.

Nie hejtuję, ale z herezją trzeba walczyć.

LukeuszLFC

A Spielberg?

ocenił(a) film na 3
sentia

"I wielu wielu innych?" Też lepszy, nawet dużo. Pomimo, że wciska amerykańskich bohaterów i idealizuje swój kraj. Nie wymieniłem chociażby Malicka, Nolana, Finchera, Lyncha, Innaritu, Anga Lee. Naprawdę im Jackson może buty czyścić.

LukeuszLFC

To walcz. Ale z prawdziwą.

ocenił(a) film na 3
kamilxxx09

Liczba argumentów w Twoich postach nawet nie jest chociażby uboga. Po prostu jej brak.

LukeuszLFC

Oczekujesz ode mnie, żebym napisał o tym, w czym Jackson jest lepszy od reżyserów, których wymieniłeś... Może zacznij os siebie i swojej argumentacji, bo wymienić to każdy potrafi.

A tak poza tym, to widze, że bardzo boli cię moja opinia na temat Jacksona. Coś tu wieje hipokryzją...

ocenił(a) film na 3
kamilxxx09

Wymieniłem wirtuozów... twórców arcydzieł pełną gębą. "Co oni zrobili dla kinematografii i co pozostawili po sobie lub co dostarczają widzowi jest za każdym razem cenną lekcją dla widza, zarówno pod względem refleksji, emocji, jak i uczty dla oczu i uszu." czyż to nie jest argumentacja? Jest to coś czego Jackson nie potrafi w swoich filmach zrobić.

LukeuszLFC

Piszesz o refleksjach, emocjach, ucztach dla oczu i uszu... Tylko, że jest to bardzo subiektywna kwestia i dla jednego dany film będzie wywoływał emocje, a dla innej osoby ten sam film - nie będzie. Jednych "Titanic" będzie wzruszał za każdym razem, innych nie będzie ruszał w ogóle.
Mnie osobiście obie trylogie Jacksona zachwyciły, każdy z 6 filmów wywołał wielkie emocje i dał wiele wzruszeń. Więc twoje zdanie: " Jest to coś czego Jackson nie potrafi w swoich filmach zrobić." jest po prostu nie na miejscu. Mogę powiedzieć: "Żaden film Kubricka nie wywołuje u mnie emocji (nawet "Lśnienie"). I co wtedy?

ocenił(a) film na 3
kamilxxx09

Wiesz, że istnieje coś takiego jak opinia masowa? Opinia ekspertów? W obu opiniach Jackson upokorzył się Hobbitem.

LukeuszLFC

Nie odbiegaj od tematu. A poza tym ja nie widze, żeby krytycy i widzowie uwazali tę trylogię za totalne dno i upokorzenie Jacksona. Odnieś sobie opinie widzów czy krytyków np. do takiej "Fantastycznej Czwórki" z tego roku. Duża przepaść.

użytkownik usunięty
LukeuszLFC

Martin Scorsese, Masaki Kobayashi, Ingmar Bergman, Alfred Hitchcock, Sergio Leone, Steven Spielberg, Roman Polański, Sidney Lumet, młody Andrzej Wajda (tak, w młodości był wielkim reżyserem), Stanley Kubrick, Elia Kazan, Denis Villeneuve, Thomas Vinterberg, Pedro Almodovar, Jonathan Demme, David Lynch, Jose Padilha, Alejandro Innaritu, Alfonso Cuaron, Guillermo Del Toro, David Fincher, Clint Eastwood, Tornatore, P.T Anderson, Milos Forman, Tim Burton, Robert Altman, Darren Aronofsky, Peter Weir, Lars von Trier, Tarantino, Fellini, Jarmusch, Coppola, Malick, James Ivory, Michael Mann, Mike Leigh, Nicolas Winding Refn, Ron Howard, Hayao Miyazaki, Luc Besson, Wes Anderson, Steven Soderbergh, William Friedkin, Nagisa Ôshima, Isao Takahata, David Lean, Terry Gilliam, Ang Lee, Masahiro Shinoda, Bernardo Bertolucci, Kieślowski, Takeshi Kitano, bracia Coen, Cronenberg, Chan-wook Park, Jean-Pierre Jeunet, Jean-Pierre Melville, Paolo Sorrentino, Billy Wilder, Orson Welles, George Roy Hill, Kenneth Branagh, Haneke, Julian Schnabel, Oliver Stone, Tarkowski, Robert Mulligan, Stanley Kramer, Roland Joffe, Spike Jonze.

Mógłbym tak wymieniać i wymieniać i wymieniać i wymieniać i wymieniać. Nie oszukujmy się, nie trzeba byc nieocenionym guru by wiedzieć że Peter Jackson nie jest jednym z najlepszych reżyserów. Wystarczy elementarna wiedza.

użytkownik usunięty

jeszcze dopisałbym do twoich Chrisa Columbusa :)

użytkownik usunięty

W kinie familijnym jednak się zasłużył, do czasu...

użytkownik usunięty

to samo pomyślałem. Ciekaw jestem jak Hobbit by wyglądał z jego ręki. Pewnie by był bardziej wierny Tolkienowi niż PJ

ocenił(a) film na 3

Nie chciało mi się bawić w wymienianie :P Dzięki za wyręczenie. Zauważyłem (i zgadzam się z tym), że wymieniłeś Del Toro na liście, jako lepszego od Jacksona. Tutaj należy soie zadać pytanie - "jak wyglądałby Hobbit pod jego skrzydłami?", bo to on miał być reżyserem. Fajnie, że wymieniasz Rolanda Joffe, zapomniany reżyser, niedoceniony - Misja i Pola Śmierci uwielbiam.

Tak jak mówisz, trzeba być ignorantem, aby uznawać Jacksona za lepszych od wyżej wymienionych. Blomkamp też nakręcił jeden film i koniec. Jackson podobnie. I o ironio losu!!! Blomkamp to "uczeń" Jacksona, a raczej Jackson jest jego mentorem i producentem każdego jego filmu!

ocenił(a) film na 3
LukeuszLFC

za lepszego*

LukeuszLFC

"jak wyglądałby Hobbit pod jego skrzydłami?" - miałby więcej mroku Lotra, co byłoby zupełnie niezgodne z klimatem książki i światem Śródziemia. I tyle.

ocenił(a) film na 3
kamilxxx09

"miałby więcej mroku Lotra"
vs
"co byłoby zupełnie niezgodne z klimatem książki i światem Śródziemia. I tyle."

Czyli oznacza to, że LOTR jest "zupełnie niezgody ze światem śódziemia". Szach mat :)

Może pora zastanowić się co z układanki Lotr - Hobbit bardziej nie pasuje :)

LukeuszLFC

Sorry. Źle napisałem. Miałby wiecej mroku niż Lotr. I to byłoby niezgodne z klimatem książki i światem Śródziemia :)
Ale myślisz, że by tak nie było, biorąc pod uwagę skłonności tego reżysera?

ocenił(a) film na 3
kamilxxx09

Labirynt Fauna to jeden z najlepszych filmów fantasy w historii. Według wielu najlepszy.

Myslę, że nie tylko ja, ale inni widzowie woleli by mrok i styl WP bardziej niż absurdy i cukierkowego Hobbita.

LukeuszLFC

Zgadza się. Labirynt fauna jest świetny. Ale nie wyobrazam sobie, żeby Hobbit zrobiony był w takim stylu. Jak sobie wyobrażasz Śródziemie owiane mrokiem jak w czasie Wojny o Pierścień i Białą Radę, która niczego nie zauważa? Hobbit obejmuje okres w dziejach Śródziemia, gdzie to zło powoli budzi się do życia (Dol Guldur, Mroczna Puszcza, orkowie z Morii i Gundabadu). Baśniowy charakter Niezwykłej Podróży i powolne przejście do mroczniejszego klimatu, przez Pustkowie, Bitwę aż do trylogii Lotra to jedyna metoda na zachowanie wiarygodności. Myśle, ze to żadna filozofia. I tak filmy (Hobbit) są poważniejsze niż książka.

ocenił(a) film na 4
kamilxxx09

Ty to jak ten Jackson, w zależności od tego jak ci pasuje tak sobie dopasujesz. Jeszcze niedawno piałeś, że Hobbit ma mrok, bo ma pasować do Lotra. Zresztą nie ważne, nie o tym chciałam się wypowiedzieć. Prawda jest taka, że Jacksonowi film nie wyszedł. Nie wyszedł mu w nim klimat. Ten film miał być mroczny. Czym zatem jest to Dol Guldur, powstawanie Saurona, grobowce, nazgule i najważniejsze robienie z samej bitwy wydarzenia na miarę całej wojny o pierścień? Czemu służy gadanie Gandalfa jak to ważna jest obrona Ereboru? Czemu służy tak ogromne zwiększenie liczebności wojsk? PJ po prostu nie umie kręcić i tyle.

Belief

Pisałem, że ma mrok, ale że jest go mniej, bo chodzi o przejście z baśni do bardziej surowego i mrocznego klimatu w Lotrze. To po pierwsze. A po drugie: skąd wnioski, że film miał być mroczny? Gdzie tak napisano?
Rozumiem że idylliczne Shire z Lotra to też bzdura, skoro wczesniej w PK mamy mroczny Mordor czy Minas Morgul. Wnioski co najmniej nie na miejscu.

"Czym zatem jest to Dol Guldur, powstawanie Saurona, grobowce, nazgule i najważniejsze robienie z samej bitwy wydarzenia na miarę całej wojny o pierścień? Czemu służy gadanie Gandalfa jak to ważna jest obrona Ereboru? Czemu służy tak ogromne zwiększenie liczebności wojsk?" - zapowiedzią nadchodzącego, budzacego się zła. Proste jak budowa cepa.

ocenił(a) film na 4
kamilxxx09

A co ma do tego wszystkiego Shire? Wymieniłeś kilka miejsc, opisałeś ich naturę i czemu to ma służyć? Czego niby dowodzić? Shire było idylliczne a Mordor ciemny brudny i śmierdzący, no i?

To nie jest żadna zapowiedź tylko żałosna próba dorównania mrokiem Lotrowi. Ale jak się robi różowiutkie niebo tam gdzie powinno być zasnute ciemnymi chmurami, to niektórzy faktycznie mogą to odebrać jako zapowiedź a nie wtopę.

Belief

"To nie jest żadna zapowiedź tylko żałosna próba dorównania mrokiem Lotrowi." - gdyby PJ chciał dorównać mrokiem Lotrowi, to zrobiłby to od razu. Prawda jest taka, że gdyby miał ku temu skłonności, zrobiłby Bitwę na polach Pellenoru w takich barwach jak Helmowy Jar. A nie zrobił. Dlaczego? Może dlatego, że ilość mroku nie jest wyznacznikiem jakości, co chyba próbujesz udowodnić. Każda Bitwa Jacksona ma swój wałsny, niepowtarzalny klimat. Był deszcz i noc, przyszedł czas na klimat bardziej zimowy. A pamiętajmy, że kiedy toczy sie Bitwa Pieciu Armii mamy już końcówkę listopada, więc krajobraz się zgadza, szczególnie Ravenhill.

A Dol Guldur, grobowce i cała reszta - owszem, to zapowiedź zła, które w pełni zostało ukazane w Lotrze, gdzie rozwineło swoje skrzydła. Ukrywało się i powoli, by pozostać niezauważonym, obejmowało kolejne miejsca w Śródziemiu, poczynając od Dol Guldur i Mrocznej Puszczy. Gdyby nawiązać do źródeł Wojny o Pierścień, to wydarzenia z Hobbita stanowiłyby bardzo ważny element i jedną z przyczyn. Moze nie bezpośrednich, ale na pewno pośrednich i mających długofalowe skutki. W filmie widać to jeszcze bardziej niż w książce, chociażby we wspomnieniu o Gundabadzie czy Królestwie Angmaru.

ocenił(a) film na 4
kamilxxx09

Ty mi nie próbuj tłumaczyć jaki był klimat, krajobraz i pogoda podczas bitwy, bo ja to wiem z książki i tu akurat nie ma miejsca na domysły. I tu się to nie zgadza. Nie, nie próbuję ci też udowodnić, że mrok to jakość tylko, że to co zostało wprowadzone do filmu ma naturę bardzo mroczną tylko zostało źle ukazane. Skoro w Dol Guldur Sauron wraca z całą ekipą a Biała Rada ledwo przeżywa, to gdzie tu zapowiedź? To jakie to zło musiałoby wtedy być w Lotrze?

Belief

"Skoro w Dol Guldur Sauron wraca z całą ekipą a Biała Rada ledwo przeżywa, to gdzie tu zapowiedź? To jakie to zło musiałoby wtedy być w Lotrze?" - zapowiedź ma miejsce przez całą 1 i 2 część Hobbita. W 3 części jest już finał tej zapowiedzi: Czarnoksięznik ujawnia przed Biała Radą, że to on jest Sauronem. Biała Rada bardzo dobrze sobie z nim i jego sługami poradziła, bo Sauron był wtedy jeszcze dość słaby, chociaż rósł w siłę (widzimy to po mroku, który rozsiewa i po armii, jaką gromadzi). W Lotrze był już na tyle silny, że taka Biała Rada (w dodatku bez Sarumana) nie byłaby w stanie sama sie z nim mierzyć. I to na pewno nie idąc sobie do Mordoru między setkami tysięcy orków.

Sauron popełnił ten sam błąd, który potem popełnia Saruman: oczyścił swoją lokację z bardzo wielu sług, wysyłając ich na wojnę, dlatego Biała Rada poradziła sobie z nim i jego Nazgulami. Na pewno nie daliby rady nie odważyliby się iść do Dol Guldur, gdyby stacjonowała tam armia, którą wysłał pod Samotną Górę.

ocenił(a) film na 4
kamilxxx09

Finał zapowiedzi? Czyli był wstęp, rozwinięcie i finał? Czyli cała historia. Wiesz co to jest zapowiedź w ogóle?

Nie opisuj mi sytuacji w Śródziemiu. Niczego tym nie udowadniasz a ja ją znam lepiej od ciebie.

Belief

Wspaniałe argumenty. Tylko pogratulować.

ocenił(a) film na 4
kamilxxx09

To właśnie ty masz takie argumenty, że nawet nie ma się tu do czego odnieść.

użytkownik usunięty
Belief

Belief szkoda zachodu na jego osobę tracisz czas.

Belief

Jest.

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 6
Belief

Belief nie pisz z nim, to on mi pisał o większym mroku a teraz udaję, że nie wie o co chodzi. Widzę,że zaczął używać w komentarzach mojego słownictwa, ciekawe! :P Poza tym rozmawiasz o klimacie z gościem, który przez więcej niż 1 dzień upierał się, że w filmie jest "mrok" I czarne chmury, a to był fragment góry/skały w tle za bohaterami w różnych fragmentach filmu, które on pokazywał na "dowód". Także tego:P

ocenił(a) film na 4
calays

Mówię właśnie, że on to jak ten Jackson. Jak mu pasuje tak sobie dopasuje/wytłumaczy :D. Jak można twierdzić, że ten film nie miał być mroczny? Wystarczy spojrzeć na elementy jakie zostały wprowadzone. Sauron jako wróg zamiast kilku goblinów, które chcą się odegrać za śmierć swojego króla. Z Ereboru robi się ważny punkt obrony jakby już wojna o pierścień trwała. A przecież wtedy nikt o tym nie wiedział, że gdyby krasnoludy nie odzyskały góry a Bard nie zabił Smauga, to mogliby mieć potem problem. W momencie Hobbita chodziło tylko o odzyskanie przez grupkę krasnoludów swojego królestwa. Tak samo te armie. Przecież to jest bitwa na miarę Pellenoru. Tam założonego mroku jest pełno. Inna sprawa, że ukazanie go na ekranie zwyczajnie nie wyszło.

użytkownik usunięty
calays

haha on to pewnie na tych scenach zakrył oczy :D tak o tym mroku mówił kamil.

ps. mogę zadać ci pytanie na priv :) ?

ocenił(a) film na 6

luz :)

calays

Uczy się od najlepszych :)

ocenił(a) film na 6
wort801

:P niech żyje skromność ....

calays

:)

ocenił(a) film na 4
kamilxxx09

W przypadku bitwy, to książka jest sporo poważniejsza ;)

ocenił(a) film na 3
kamilxxx09

Chciałeś raczej napisać, że film jest niepoważny... pełno absurdów, gdzie tu powaga? Tolkien nie zrobił ze mnie idioty podczas czytania książki, Jackson w czasie oglądania już ze mnie zakpił, nie miał szacunku do widza. Zresztą to jedna z dwóch książek Tolkiena jaką przeczytałem (obok Upadku Króla Artura). Ale wątpie aby LOTR coś zmienił w stosunku do starszej trylogii Jacksona, bo była ona fachowo zrobiona, z powagą.

LukeuszLFC

Jest poważny tam, gdzie powinien być poważny.

ocenił(a) film na 3
kamilxxx09

Jest niepoważny tam gdzie nie powinien być.

ocenił(a) film na 3
kamilxxx09

Książki piszesz, a nie potrafisz się wysłowić i nie wiesz co piszesz, stylistyka kuleje?... ciekawe.