O tematyce fantasy, który może się równać z tym dziełem oraz poprzednimi. Na produkcje
amerykańskie narzekają, hipokryci, a Polskie to same gnioty typu Bolek człowiek z konopi, Bitwa
Warszafska, Biwa o Wideń. Polsko, z czym do świata? Może tym słynnym Wiedźminem? (serial)
Filmów o tematyce fantasy, mogących się równać z WP, czy już nawet od biedy tym nieszczęsnym Hobbitem, jest jak na lekarstwo fakt. [Pomijam seriale]. Książki, to już co innego. Wymieniony przez ciebie Wiedźmin jest świetną książką [i do tego polską :P], a i za granicą można trafić na świetne pozycje. Myślę, że każdy, kto czyta z dla przyjemności, a nie z przymusu, potwierdzi moje słowa. [A nawet jeśli nie, to będzie wesoło :P]
Tak, tylko czytanie to nie oglądanie, o czym pewnie sam wiesz. A na zadanie przez autora tematu pytanie nie odpowiedziałeś i odpowiedzieć nie będziesz potrafił, bo po prostu się nie da. Prawda jest taka, że ludzie narzekają na tego Hobbita, bo niezgodny z książką (choć to adaptacja a nie ekranizacja, ale mniejsza z tym, ludzi nie przegadasz), a tak naprawdę powinni puknąć się w czółko i docenić poszczególne części składowe (jak muzyka, gra aktorów, efekty specjalne, kamera itd.).
" na zadanie przez autora tematu pytanie nie odpowiedziałeś i odpowiedzieć nie będziesz potrafił"
Co uprzejmie zaznaczyłem już na samym początku :)
Na szczęście, żyjemy w kraju, w którym własne zdanie na temat jakiegoś filmu jeszcze nie jest karalne, i każdy może go ocenić wedle własnego widzimisię. [Choć na marginesie dodam, że mym skromnym zdaniem, filmik ten zajmuje o wiele za wysokie miejsce w rankingu :) ]