Czemu Gandalf będąc w Shire nie wezwał swoich ptaków żeby ich przeniosły tylko cała drogę tłuką się na piechotę?
To nie są "jego" ptaki i to nie jest taksówka. Nie przylatują na zawołanie bez poważnego powodu.
W książce orły bały się łuczników i nie chciały lecieć dalej.
przeczytaj książkę to się dowiesz.