W oczach przeciętnego widza, który nie jest fanem filmów fantasy będzie to film średni.
Dla kogoś takiego jak ja, czyli kogoś kto lubi fantasy powinien to być film świetny, a niestety nie
jest, bo uważam że jest piekielnie nudny i piekielnie słabo zrobiony.
Kiedy przypominam sobie Gimliego z LOTRa to widzę prawdziwego, realistycznego
krasnoluda, a w Hobbicie... stylizacja krasnoludów jest tragiczna, ich maski aż rażą w oczy. Po
prostu tragedia.
Sam reżyser zrobił sobie kuku, bo wie że nikt dzisiaj nie zaakceptuje innego Gandalfa niż Ian
McKellen, a problem w tym że pan Ian postarzał się o 10 lat i widać ogromną różnicę między
tym Gandalfem Szarym z LOTRa, a tym którego widzimy w Hobbicie, strasznie mi to przeszkadzało. Co
więcej wobec LOTRa Gandalf powinien być nieco młodszy, a wygląda znacznie starzej.
Nie rozumiem też tego, że zupełnie brakuje tu klimatu tego świata fantasy. To wszystko jest
jakieś takie byle jakie, plastikowe. We Władcy Pierścieni te wszystkie ujęcia wyglądały bardzo
naturalnie, a tu są jak wycięte z gry komputerowej. Straszny efekt, biorąc pod uwagę, że
wybrałem się na seans zwykły na którym ten efekt miał być niewidoczny. Wszystkie te stwory
zostały zrobione słabo, dość powiedzieć że LOTR z 2003 roku miał znacznie lepsze kreacje niż
film z roku 2012, który powinien wyglądać lepiej pod tym względem.
Oczywiście były też momenty bardzo fajne, ale niestety więcej było tych słabych i jako człowiek,
który bardzo był zajarany tym filmem, to dzisiaj mogę tylko dać 5 na 10 i powiedzieć że film był
średni i tylko tyle, ale miejmy nadzieję że następne części będą lepsze, chociaż jest to mało
prawdopodobne.
Na zdjęciu Thorin i typowy fanboj filmu, zero argumentów przeciw temu co napisałem i zwykłe wyzywanie. Pozdrawiam.
Nie wyzywanie tylko stwierdzanie faktu. A na takie głupie tematy czasu tracić nie bedę żeby podawać argumenty bo już je wielokrotnie podawałem.
Troll, nie widział filmu, z założenia daje 1/10 żeby prowokować. Widzisz gdzieś w moim poście prowokacje? Wyraziłem swoje zdanie, odmienne od Twojego, a ty jako typowy fanboj filmu nie potrafisz go przyjąć. Sory, ale ktoś z Thorinem na avatarze nie ma nawet prawa komentować słabszych ocen bo po prostu od razu widać że jest fanem tego filmu. Mnie ten film nie rzucił na kolana, nie był nawet dobry, był średni i nic poza tym.
1. Krasnoludy nie mają żadnych masek. Są po prostu róznorodne bo gdybyśmy mieli 13 kopii Gimliego wyglądałoby to jak "brak pomysłów i kreatywności" producentów.
2. Gandalf owszem wyglada starzej ale nie wierzę żeby to aż tak raziło. jak się przyjrzysz to dopiero to zauważasz i nadal to nie razi a jak normalnie oglądasz film to nawet tego nie widać.
3. Klimat jest inny bo tak musiało być. Zło dopiero się rodzi więc mamy go jakąś garstkę. Dopiero w 2 i 3 części będzie więcej mroku i poważnego kliamtu. Musisz się z tym pogodzić.
4. Pisząc że postacie komputerowe wyglądaja słabo tylko się ośmieszyłeś. Liczba detali, mimika twarzy czy naturalne ruchy takich bestii jak : Azog, Wielki Goblin, wargowie, trolle czy Gollum są zrobione po mistrzowsku. Nie mówie że gobliny czy orkowie są perfekcyjni ale wyglądaja bardzo dobrze a pozostała reszta stoi na bardzo wysokim poziomie i tego nie obalisz.
5. Jeżeli chodzi o kostiumy to każdemu podoba się co innego ale np. suknia Galadrieli czy kostiumy krasnoludów są wykonane z wysokiej jakości materiałów i pieknie się prezentuja. Warto o tym poczytac. np w przewodniku po filmie. I na pewno nie aa gorsze niż w LOTRZE.
niby pod jakim względem ? -.- wyraził konstruktywną opinię i dał 5\10
a nie kretyńską prowokację i 1\10 bez oglądania... pogódź się z tym, że ten film nie jest taki dobry i ma mnóstwo wad
z Trickowskym się zgadzam w wielu miejscach... chodź odnośnie Gandalfa zwyczajnie wybrzydzasz, robili co mogli, żeby wyglądał młodziej, ale pewnych rzeczy ukryć się nie da... ja nie widziałem jakiś rażących po oczach błędów związanych z ta postacią, a innego aktora w roli Gandzia sobie nie wyobrażam
pod resztą podpisuję się rękoma i nogami choć przymykam oko na wiele spraw ze względu na bardziej "bajkowy" klimat z założenia
To skoro ma tak duzo wad to czemu dałeś 9/10 a nie np 6/10? Przestań w końcu pajacować bo wiem że film bardzo ci się podobał. I niby o jakich wadach mówisz? Bo jeśli chodzi ci tylko o małą ilość krwi to jest to smieszne.
8 nie 9 i z sentymentu raczej :P
i pisałem z tobą o wadach milion razy... serio nie chce mi się znowu pisać o przekolorowaniu, zbytnim skomputeryzowaniu rażącym sztucznością po oczach i tym, że postawiono bardziej an efekty, żeby zadowolić takie dzieci jak ty zamiast na fabułę, charakteryzacja niektórych krasnali jest tragiczna (w kronice projekty większości były znacznie lepsze, ale ostatecznie stawiano na jakieś kretyńskie pomysły jak np. z Kilim, żeby wyglądał bardziej jak człowiek)
humor ssie pod każdym względem, niektóre wstawki mnie irytowały jak np. uboga w skład Biała Rada, w której zabrakło powagi, idiotyczne akcje jak latanie w jaskiniach jak an rollercoasterze czy przejażdżka na olbrzymie skalnym, do tego ten pseudo patos w ostatnich scenach i debilna przemowa Thorina na końcu
wad jest mnóstwo, lecz wiekszość doyczy strony wizualnej, na co przymykam oko bo dla mnie liczy się fabuła, kórej przez liczne babole wystawaim 7 (a nie 10 jak oczekiwałem po genialnym WP) i podnoszę właśnie dla sentymentu do Tolkiena, PJ'a i tego, że czekałem tyle lat na ten film
stąd naciągane 8
To że film jest cyfrowy nie oznacza że jest słaby. Po prostu tak musiało być bo film wydano w 2012 roku więc nie mógłby wyglądać tak słabo wizualnie jak filmy np. z 2000 czy 2002 roku. Charakteryzacja nie jest kretyńska bo według zamysłu Petera Kili miał własnie tak wygladać. Jest młody, stąd taki wygląd. Co do Białej Rady, nie możesz na razie czegoś zarzucasz bo nie wiesz, czy przypadkiem w 2 części nie pojawi się w większym składzie. Na razie było to zwykłe spotkanie na którym niespodziewanie omówiono też sprawę Ostrza Morgulu. Nie było żadnej przejażdżki na olbrzymie i już nie wymyślaj. Po prostu krasnoludy i Bilbo znaleźli się akurat na jego ciele. Skoro giganci byli tak wielcy to istaniało duże prawdopodobieństwo że właśnie tak się stanie. Debilna przemowa Thorina na końcu? tego kompletnie nie rozumiem bo niczego takiego nie było w filmie. A jak już to nie wiem co widzisz debilnego w słowach Thorina do Bilba że w zyciu sie tak nie pomylił. Akurat Hobbit ma bardzo niewiele wad. i jeżeli komuś przeszkadzają niektóre rzeczy to ok, ja to rozumiem. Ale żeby dawać 5/10 to przesada. Gruba przesada.
zgoda Gandalf w osobie pana Iana wygląda starzej (co nie może dziwić xD) tu nastąpił w mojej ocenie błąd ewidentnie można było zrealizować najpierw ten film a później Władcę Pierścieni (czyli w kolejności w jakiej tworzył pan Tolkien) ale tak się nie stało więc Gandalf jest po prostu starszy, zgoda że postacie wygenerowane komputerowo jak Wagowie, Orkowie itd zostały zrobione po łebkach (liczyłem że ten element w porównaniu z LOTR's zostanie nawet poprawiony cóż jest gorzej) ale z jednym się nie mogę zgodzić że film jest nudny masz swoją opinię jak ja swoją i choć nie jest to arcydzieło to uważam że film nie jest ani troszkę nudny (a wiem co piszę dwa tygodnie temu przeczytałem książkę pana Tolkiena który stał się kanwą dla filmu (co chyba wszyscy wiedzą)) za duży + uznaję też fakt że w oparciu o dzienniki pisarza pociągnięte zostało kilka wątków (np. skąd wzięła się ksywa Dębowa Tarcza, co Gandalf robił kiedy nie pomagał krasnoludom itd ) najbardziej bałem się tego że rozciągnięcie 240 stron na 3 części to stanowczo za dużo ale jednak wyszło całkiem okey ode mnie 8/10 to nie LOTR ale przyzwoite kino dla osób zainteresowanych fantasy, pozdrawiam