Nie pytaj nas, tylko śp. R.R Tolkiena. Zacznij proszę od lektury Silmarilionu a wtedy dowiesz się, że SMOK w świecie Tolkiena to nie jedynie ogromna bestia ziejaca ogniem i ew porywajaca piekne dziewice

Tolkien wzorował się na tekstach średniowiecznych, w których to smoki były specami od strzeżenia złota. To, że kilku postmodernistycznych autorów powykręcało potem stare fabuły we wszystkie strony, to już inna sprawa. Tolkien aż tak postmodernistyczny nie był.

Spytaj się Tolkiena, od długiego czasy leży w grobie i czyta nasze forum.

A Ty jakiego groźnego stwora byś oczekiwał / ła w opowieści z gatunku fantasy, na dodatek skierowanej do dzieci?.

Gdyby to był teletubiś to byś się pytał czemu teletubiś. Takie pytania nie mają sensu.

Pojechałeś, już sobie wyobrażam monstrualnych rozmiarów gumisia.

Zanim zaczniesz pytać o tak bezsensowne rzeczy, lepiej najpierw byś przeczytał kilka książek Tolkiena, potem dopiero możesz mówić co jest dobrze zrobione a co nie...

Aha git malynka ziomaleczki moje malutkie

ogórkowo