Jeśli tak, to ciekawe czy przesuną premierę.

Mam nadzieję, ze nie.

Może jakieś dokrętki do EE drugiej części?.

raczej wątpię premiera będzie na czas tak myślę

Robią jakąś dokrętkę, potem szybki montaż w już ustalone miejsce w filmie i gotowe.

Najprawdopodobniej masz rację.

Nanthleene możesz mieć racje w tych czasach to szybciej się to robi kiedyś to może byłby problem ale nie teraz

To już wiadomo od dawna.

Tak, od 21 godzin:)

Theonering.net informowało tym już 10 stycznia:)

Czyli pare dni temu. A nikt nic tutaj nie pisał.

Wiadomo było, że wrócą na plan w wakacje 2013, ale o dokrętkach w 2014 nie było mowy. Ciekawe, może Peter zrealizuje pomysł umieszczenia pomostu, tak mniej więcej od połowy filmu. Chodzi mi głównie o polowanie na golluma/ wyprawa do Morii/ powrót Saurona do Mordoru. Pierwszą opcję można będzie wykluczyć w ciągu kilku najbliższych miesięcy, jeżeli PJ nie zaangażuje Viggo Mortensena.

Widzisz Viggo właśnie nie wiadomo czy nie dostał angazu może trzymają to w tajemnicy:) Pisałęm, że od dawna wiadomo o dokretkach 2014 w sensie ze juz ponad tydzien temu byla informacja:)

A, przepraszam, nie widziałem. Cholera, myślisz, że utrzymanie jego roli w tajemnicy jest możliwe? :D

Jasne, że tak wystarczy że nie będą o tym informować. Pamiętam jak kręcili the dark Knight. I co i każdy wiedział że coś si.ę dzieje ale upłyneło dużo wody w Wiśle jak każdy miał pewność. A tu Viggo jak by był na planie max tydzien to spokojnie można by to przykryć:) Nie masz za co przepraszać. W sumie nie wyraziłem się szczegółowo:)

Jutro musze dac duzo na tace w kosciele i modlic sie coby V.M. dolaczyl do obsady :D
A na powaznie... dobra wiadomosc. Moze nakreca w koncu cos fajnego i sensownego.

Stary nie mam pojęcia czy Viggo będzie ale byłoby FANTASTYCZNIE :) Chociaż parę sekund na ekranie:)

Może odmłodzą go (jeśli będzie) jak Xaviera i Magneto w Ostatnim Bastionie...

Fajnie by było zobaczyć Aragorna:) Albo chociaz jako małego chłopca w Rivendell.

W sumie to z jednej strony się cieszę z drugiej nie … powrót na plan Hobbita = więcej Hobbita / powrót na plan Hobbita = opóźnienie dla Sherlocka …. I mi ta opcja pasuje i nie pasuje ;p

Tu myślę, że Kamila mało Sherlocjk obchodzi więc tym argumentem nie zaszalejesz:D

Wiem, wiem .... ale mnie jednak obchodzi , chce nowy sezon Sherlocka! Teraz, w tej chwili , natychmiast … ;P Hobbit „nie ucieknie”, a serial ma tylko 3 odc. i znów mam 2 lata czekać na 3 odc. przez filmowe zobowiązania Martina i Benedicta? Yhh … ;/

Szczerze to ten cały Sherlock jakoś do mnie nie trafia. Ani trochę. Nudny jak cholera. Za to True Detective....Ostatnio wyemitowali pilota. Kapitalny serial będzie:)

Ja lubię ten serial w sumie chyba najbardziej przez Andrew Scotta , facet dla mnie zniszczył całą konkurencję i jest gwiazdą serialu / był / może będzie znów (?) . Chodzi o to, że to jest straszne – dadzą ci 3 odc. i czekaj sobie 2 lata (co to ma być)? Ehh ;/ dobra są inne seriale ale każdy ma swoje ulubione i bardziej ulubione ;p

Jakie znów zobowiązanie Benedicta? Przecież on jeszcze dobrze się w III części nie rozpędzi w locie nad tym jeziorem a zaraz dostanie strzałą w bebechy i po sprawie....
Zatem raczej roli Smoka rozbudowanej w 3 części filmu zapewne mieć nie bedziemy ;)

A co do dokrętek... liczę na pomoc z WP. Balin i Moria.... to jest jak dla mnie największe marzenie.
A w prologu poproszę retrospekcję ze spotkania Gandalfa i Thraina, kiedy to Gandalf otrzymuje klucz i mapę.

To tyle. Dziękuje :P

Pozostaje jeszcze Sauron ;) Chodzi o to, że sceny między Sherlockiem a Watsonem (które są bazą filmu) wymagają obecności Martina i Benedicta, zasada jest taka – najpierw zobowiązania filmowe aktorów potem serial BBC , no cóż bywa.
Co do Mori , o tak też chciałabym to bardzo zobaczyć ;) !

Film jest ważniejszy niz serial.

Raczej nie powinniśmy porównywać Hobbita do Sherlocka( moje serce chyba pękłoby na pół). Co do Vigga - błagam, aby zagrał. Ale nie chce, żeby był postacią drugo planową. Ktoś w innej dyskusji zaproponował, że Aragorn może być mężczyzną, który podniesie Bilba po BPA. I to byłoby jak dla mnie idealne rozwiązanie.

W sumie Peter kombinuje z fabułą na przestrzeni lat(Gandalf w Dol Guldur np.), więc może i Aragorn by się pojawił w takiej właśnie roli. Całkiem możliwe. Ewentualnie może się pojawić jako dzieciak w Rivendell, kiedy Bilbo będzie wracał do Bag End.

Coś mi mówi, że w trzeciej części pod Ereborem pojawi się, może nie żaden z nazguli(byłoby to nie do końca logiczne, ze zdziwieniem Gandalfa w Drużynie, iż Dziewięciu opuściło Mordor i działa czynnie, chyba, że zdziwił się, działalnością całej dziewiątki), ale Rzecznik (Usta) Saurona. Takie małe nawiązanie do tego, co się działo w czasie wojny o pierścień, a nie zostało pokazane w LOTRze. :)

Czemu ? To jest dobry serial i jest tak samo ważny jak film

Wiem, ze dobry, ale sezon może poczekać.

Film też
Można tak mówić w obie strony

raczej nie.

A czemu niby nie ?

Bo na film więcej ludzi czeka. I jest to większe wydarzenie.

Może tak ale jest możliwe że freeman i benedith zarabiają więcej w sherlocku więc serial byłby priorytetem

Nie wiadomo, czego i kogo te dokrętki będa dotyczyły. Wątpię, zeby ich.

Niekoniecznie , na film zawsze znajdą się pieniądze, czas i zawsze są to „ważniejsze” kontrakty , już nie chodzi mi nawet o Hobbita . Jakikolwiek film - nawet jeżeli jest kiepski to jest „ważniejszy” i ma „pierwszeństwo” a potem dobre czy tam b.dobre seriale na tym „cierpią” bo są spychane i nie mogą być realizowane zgodnie z harmonogramem. Były dokrętki w 2013 , to o mój Boże wszyscy raz dwa wracają na plan, nikogo to nie interesowało, że latem wstępnie mają być kręcone sceny do nowego sezonu serialu. Owszem cieszę się z tego , że będzie jeszcze więcej scen z Hobbita i super ! Wkurza mnie brak ogarnięcia harmonogramu. Bo czekam na to i na to , choć na obecną chwilę mogę być pewna jednej rzeczy. Nie wiem czy oglądasz seriale choćby BBC ale serio one niektóre bardziej wkręcają niż jakikolwiek inny film.

Tylko, ze nikt nie powiedział, ze te dokretki będa wymagały Freemana czy Cumberbatcha na planie

Mogą nie mogą, dlatego wstępnie wyraziłam swoje zaniepokojenie. Przecież w 2013 od razu z marszu nie wydano oświadczenia kto wraca a kto nie, a potem się posypało z serialem …. zobaczymy.

A może by tak spokojnie zaczekać przynajmniej do połowy roku...albo po prostu do końca roku na film i wtedy cieszyć się tym co zobaczymy a nie biadolić o dokrętkach, bądź co bądź o których nic nie wiadomo....
Zamiast skupiać się na rozmowach o czymś co przyjdzie nam zobaczyć dopiero na koniec roku...

Sorry, ale nudne te Wasze rozmowy :-) Naprawdę... wygląda to tak jakby każdy siedział przed kompem z wywalonym jęzorem i jęczał, że teraz czekać musi... że harmonogram prac wygląda tak a nie inaczej... wyluzujcie :-) Do grudnia pozostało niecałe 12 miesięcy ;) A w międzyczasie polecam oglądanie serialu Vikings (zacznie się w lutym) no i rzecz jasna kolejnego po Władcy i Hobbicie wielkiego dzieła Fantasy - Gry o Tron (zacznie się w kwietniu)... i to tyle w temacie :-) Przestańcie kwiczeć, po prostu zaczekajcie na gotowy produkt.

Jasne spoko, po prostu „wyrażam ubolewanie”. Bo się nakręciłam na serial którego sezon 4 obiecali jeszcze na ten rok a 5 na początku 2014 … wiem są inne seriale . Co do Gry o Tron, lubię / oglądam ale jest mi serial obojętny w sensie będzie – super jakby nie było świat się nie zawali, kwestia każdy lubi co innego. Na Luthera też trzeba czekać a czekać ;/ przyznam „moje seriale” się kończą - ostatnie sezony więc uczepiłam się teraz Sherlocka – a tu pach niespodzianka plany się przesuwają ;p

* 2015 ;) przepraszam

Vikings i Games of Throne...a teraz jeszcze dochodzi Arrow i True Detective:)

Te kolejne mnie nie interesują :-)
No ale na Grę o Tron czekam nie mniej jak na samego Hobbita :-) Czwarty sezon będzie wyjątkowo ciekawy! :-) No i książka w nowej oprawie będzie także wydana wraz z 4 sezonem GoT... na to też czekam, gdyż obecne wydanie (klejone z miękką oprawą) jest dość lichej jakości.

P.S. Podoba Ci się mój nowy kostur w avatarze? ;)

Nawet nie zauwazyłem:) Nice:)

Hehe... spoko :-)
Na żywo prezentuje się wręcz fenomenalnie.
I ta teoria, że niby ta laska jest laską Gandalfa którą widzimy we Władcy Pierścieni w Shire...cóż, muszę jednak przyznać komuś rację.
Ta laska jest dokładnie tą samą którą miał Gandalfa w Shire we Władcy Pierścieni. Ma dokładnie takie same zdobienia, ten sam znak wyryty na jej trzonie, dokładnie takie samo jak w lasce we Władcy, wyrycie w jej trzonie umożliwiające umieszczenie tam fajki (mam fajkę Gandalfa choć mi się swego czasu uszkodziła, ale przymierzałem ją do tego miejsca i pasuje idealnie). Jedyne co jest różne od tego co widać w lasce we Władcy to sama głowica...w przypadku laski Radagasta jest bardziej rozłożysta. Ale jakby uciąć te rozłożyste gałęzie...otrzymujemy dokładnie ten sam kostur co ma Gandalf we Władcy :-)

Tak więc... być może jest jakieś ziarno prawdy w teorii, jakoby Radagast mógł oddać/poświęcić swój kostur dla Gandalfa, podczas jego uwolnienia z Dol Guldur. Zaś sam Radagast podczas tej akcji zginie, lub po prostu zejdzie na dalszy plan poświęcając się zwierzętom i roślinom... porzucając swój udział jako jeden z Istarich.

No a jak będzie, zobaczymy :-)

Bardzo się cieszę z tego zakupu! Świetnie zwieńczył całą moją kolekcję! :-)))

Mówiłem, ze to ten sam:)

O to skoro tak się interesujesz Grą o Tron to powiedz mi czy to prawda , że Martin ma napisać fabułę do scenariusza do ok 2 / 3 odc. które fabułą kompletnie nie będą się pokrywać z książką? Latem czytałam artykuł o takim pomyśle, żeby nawet osoby które czytały książki ( jak ja choćby) miały też „zaskoczenie”.

Nic mi na ten temat nie wiadomo....