Zupelnie inna postac, niz grzeczny do bolu elfik w trylogii LoTR.
chcial się pokazac, fakt :) z drugiej strony, dzieki temu jego postac zyskala na wyrazistosci.
Faktycznie,ale dzieki temu moznA rowniez docenic jego przemiane z nadetego książątka w wiernego towarzysza podrozy oddanego sprawie...niby nie wiele lat jak dla elfa ale najwyrazniej dorosl od czasow ''hobbita'' :)
Bo miał taki być. Miał być podły w stosunku do krasnoludów. Zmienił się dopiero po poznaniu Gimliego.
Przynajmniej możemy zobaczyć trochę inną jego stronę i większą charakterność niż ciągłe uganianie się za Aragornem. Mam nadzieję, że fajnie pokażą jego przemianę.
Ale fakt, cham z niego straszny. Jak mógł nazwać małego Gimliego goblińskim mutantem:D Pojechał na całego...
On ma w ustach coś całkiem przeciwnego jak w myślach;)
Może właśnie zazdrościł Gimlemu prezencji... Też chciałby być taki męski i owłosiony;P
hahahahaha ale tak czy siak dla mnie ta scena była świetna, jak rodem z deviantarta.
I ten ton głosu Legolasa, taki pogardliwy, jakby mówił o jakichś ścierwach, a to przecież najbliżsi Gloina. W dodatku wzrok taki wredny. Normalnie jakby coś złego w niego wstąpiło, gdzie mu do Legolasa z WP takiego dobrego i sympatycznego. Nie mam pojęcia co PJ wymyślił, żeby to ładnie zespoić, ale mam nadzieję, że coś co ma ręce i nogi.
Serio wolałabym żeby było coś romantycznego między nimi niźli między Killim a Tauriel, aggr! Bo oni tacy wyświechtani.
Legolas i Gimli to znacznie ciekawsze sprawa;) No i od nienawiści do miłości jeden krok, jak to mówiom;P Ale PJ w życiu na to nie pójdzie, gdzie tam.
I tak my znamy prawdę xD Ale tak na poważnie, to w końcu razem podróżowali, khem i potem odpłynęli razem za Morze ;))) I Kili tam samo chciał pokazać Tauriel jaskinie, jak Gilmli Legolasowi - może to zakamuflowane krasnoludzkie wyznanie? ;)))
Że niby taka krasnoludzka gadka na podryw? ,,Chodź, mała, chcesz zobaczyć moje.... jaskinie? :)
Podoba mi sie też że lesne elfy faktycznie roznia sie od eldarow. To czyni ten swiąt przedstawiony ciekawszym
Mi też się to podoba i mniej więcej tak sobie wyobrażałam to jak czytałam książkę. N może nie aż tak chamsko jak wyskoczył Legolas do Gloina, ale mniej więcej. Nawet PJ mówił,że to pokaże.
Czy gdyby twój ojciec traktował cię jak powietrze, nie zachowywałbyś się jak podblokowy "zią" z nażelowanymi włosami i złotymi łańcuchami na szyi?
Podoba mi się, że ukazano Elfy Leśne jako inne istoty, niż Wysokie - i Legolas dopoki siedzial w lesie pod wplywem sympatycznego taty - byl stereotypowym elfem z puszczy. Tak jak opisal je Tolkien: "Nie są one złe, ale mają tę wadę, że nie ufają nieznajomym. Chociaż rozporządzają potężną magią, zawsze są i były nawet w tamtych czasach bardzo ostrożne. Różnią się wyraźnie od elfów z zachodu, zwanych wysokimi, są od nich groźniejsze i mniej mądre" ;)
Dzieki tej zawzietosci ten szczep jest mi bliższy niż idealni poddani Erlonda ;)
I cytat z komentarza pod kwejkiem: "i to, co zobaczy w Bitwie Pięciu Armii może tłumaczyć to, dlaczego w LOTR jest dużo dojrzalszą postacią. Może jakiegoś szoku dozna, czy co? Bo że Legolas z Hobbita, z Legolas z LOTR, to dwie różne bajki, zauważyli chyba wszyscy. Ot, character development.i to, co zobaczy w Bitwie Pięciu Armii może tłumaczyć to, dlaczego w LOTR jest dużo dojrzalszą postacią. Może jakiegoś szoku dozna, czy co? Bo że Legolas z Hobbita, z Legolas z LOTR, to dwie różne bajki, zauważyli chyba wszyscy. Ot, character development".
"Dzieki tej zawzietosci ten szczep jest mi bliższy niż idealni poddani Erlonda ;)"
:))
heh, z wygladu bliżej mi do orka niż elfa, ale charakter lesniakow napedza akcję >:D
To teraz wiadomo dlaczego Legolas robi takie dziwne miny, gdy rozwala orków. nabuzowany agresją.
Mogliby jeszcze pokazać tą potężna magię, ale raczej w lepszym stylu niż u Tauriel.
Czuć u Ciebie rozczarowanie;) Mnie się bardziej podoba jako taki twardy zabijaka...Tzn lubiłam go też jako Elfią Galaretkę, ale cóż;P
Mnie się jednak spodobał jako taki "zły" i butny ;) W sumie wierny towarzyszce ;) (nawet pomijając "zakochanie", równie dobrze mógłby się na nią wypiąć, bo zdradziła go emocjonalnie z, o zgrozo, krasnoludem ;) )
Jednym słowem Bolg ma przesrane! :P a tak serio Legolas - "the best action hero of the year" :)