Po klęsce pierwszej części "Hobbita", która dla mnie była beznadziejna, nie spodziewałam się niczego lepszego po drugiej, ale dla zasady obejrzałam ją. I tu zaskoczenie. Wartka akcja, fajne efekty, powrót Legolasa, no i smok. Całkiem niezły film! Rzadko się zdarza, by dwójka była lepsza od jedynki. Chociaż zakończenie mnie zdenerwowało. Oczywiście musieli przerwać w najciekawszym momencie...
Mroczny rycerz, imperium kontratakuje, skrzynia umarlaka, x-men 2, incredible hulk
I Terminator 2 i Władca Pierścieni:Dwie Wieże, i Ojciec chrzestny 2, i Spider-man 2...:))
Ja dałam 6 i jak na mnie to całkiem sporo. Resztę rezerwuję dla trzeciej części. O ile pobije dwójkę. Po cichu mam taką nadzieję.