Koniec gadania !!!
Reklamacje składać u Iluvatara
Iluvatarze wywal tego Thranduila ze Sródziemia, za bardzo kozaczy i ubiera się jakby grał heavy metal.
Niestety nic nie mogę na to poradzić. W świecie Ardy musi panować harmonia. Jeżeli spotka cię dobro, natkniesz się także na nieprzyjemności. Jeżeli istnieje istota godna zaufania, wręcz idealna, musi także być taki Thranduil, który "za bardzo kozaczy i ubiera się jakby grał heavy metal".
Amen.
Tak i razem w piwnicy ostro napierdzielają na gitarze. Już widzę te tatuaże Thrandiego...
Wstawka Na Wszelki Wypadek: Zasadniczo, to on jest KE.. Może nie Śródziemia, ale znacznej ich części.
Wstawka Nie Na Wszelki Wypadek: A co skłoniło cię do takiego akurat wyboru władcy? :3
(Ja oczywiście się zgadzam, ale pytam)
Fire Ariena - czyżby identyfikowałaś się z Majarami (jak ja)?
Wcześniej dodałam temat ILUVATAR - SAVE THE KING THRANDUIL !!!
Popieram twoją nominację:)
nawet jeśli jest HEAVY to jest to METAL szlachetny :)
To widać z każdym jego ruchem że jest szlachetnie urodzony, każde jego spojrzenie mówi że jest królem i on tu rządzi. Elrond wygląda tylko na lokalnego herolda, burmistrza albo miłego i uprzejmego władcy wielkiej posiadłości, to trochę za mało jak na króla.
Ale on tak wygląda jak jakiś burmistrz, wszystkich przyjmuje w swoim domu jest elokwentny, wylewny, grzeczny ... itd nie pokazuje żadnego pazura.
Jest w Empiku album JAK POWSTAWAŁ FILM HOBBIT PUSTKOWIE SMAUGA - jest opis Thranduila i przygotowywanie się do roli przez odtwórcę -
jeśli ktoś ma jeszcze i nadal, w szczególe i w ogóle problem z męskością i dostojeństwem Thranduila to przeczytać proszę :
podkreślono tam jego dostojeństwo a co mnie najbardziej zainteresowało i utwierdziło,że nie można życia - także swojego - wiązać
konwenansami to opis Elfa który nie ma w sobie niczego ludzkiego bo .....jest Elfem, bo nie może ulegać schematom i stereotypom, bo musi być ponad tym i o tym musiał pamiętać Lee Pace - zapomnieć o swym człowieczeństwie i śmiertelności (to ważne!!!! ), o ludzkiej męskości z kolorowych gazetek - i stać się pełnym wejrzeniem w inny świat i zasób zachowań, przemyśleń i postaw - nie mógł się wzorować nawet na najlepszym ludzkim hero bo Elf musi być chłodny, nadto Thranduil się zmienił od kiedy toczył w granicach swego królestwa walkę z wrogiem i miało to wpływ na niego - stał się podobny do mroku Puszczy która kiedyś była wielkim królestwem.......każdym gestem, fakturą szat i wypowiadanym słowem musi dawać dowody swego majestatu który zarazem go chyba męczy.....
z wcale nie wielkim zadowoleniem wypowiada kwestię,że może czekać......może ale nie bez trudu........
nawet jeśli nie koronnym i rodowym - to jest królem Elfów....
ahahahahaha Xd
Filmowy Thranduil jest zwykłym dupkiem. Aroganckim, chciwym, zdradzieckim dupkiem. Serio, tu nie ma sensu dodawać jakiejś głębokiej filozofii. Trochę kojarzy mi się z Viserysem z gry o tron, zwłaszcza,jak zaczyna gadać o smoczym ogniu - notabene on też ma sporo fanek.
ja nie jestem fanką - nie jestem fanką przede wszystkim aktora, postaci - też nie;
u mnie to działa inaczej - rozkoszuję się jego innością od ludzi w sposób tak subtelny jak można tylko rozkoszować się sobą.....
U nas w Polsce panuje przeonanie, że jak inny to zaraz pedał. Także Thrandy nie mógł sie wymigac :D
Istotnie - to się nazywa neurotyczny lęk przed czymś innym - czasem przybiera formę niemal zbiorowej psychozy....
dobrze być od tego wolnym:)
Wiesz, to ze ten gosc (Thranduil) jest dupkiem, nie znaczy, ze jest plaska, jednowymiarowa postacia. To co my widzimy na ekranie to nawet nie jest polowa pracy w odtworzeniu danej postaci przez aktora. Zeby wcielic sie jak najlepiej w jakis charkater trzeba go poznac od srodka, zaglebic sie w osobowosc, umsyl, mentalnosc, poznac motywy i dopiero wtedy budowac te postac tak, by wypadla wiarygodnie na ekranie. Nic dziwnego, ze Lee Pace ma o czym opowiadac, jesli chodzi o postac krola elfow, bo zeby sie w niego dobrze wcielic, musial poznac nie tylko jego ksiazkowy pierwowzor, ale tez caly obraz elfow stworzonych przez Tolkiena. A potem go zagral. Tak wiec nie ma tu zadnej na sile wyszukiwanej glebi, tylko postac zglebiona od podstaw, nastepnei odtworzona przez wykonawce.
Bo jest z królewskiego rodu, jest wysoki i ładny, ma już koronę :) każdy jego ruch i spojrzenie to pokaz królewskiej wyniosłości i wiedzy, nie traci czasu na tak przyziemne rzeczy jak bycie miłym czy uprzejmym, wielcy królowie tacy nie są, oni są wielcy.