Na życzenie uzytkownika sentia, który nie potrafi czytać ze zrozumieniem.
+
1. Gra aktorska - genialny Bilbo i Smaug, świetny Thranduil, Thorin, Gandalf, Tauriel, Balin, bardzo dobry Legolas,
Bard, burmistrz Laketown
2. Charakteryzacja majstersztyk jak w NP (szczególnie u elfów i krasnoludów)
3. Kostiumy ( dobrze, ze pokaano elfickie zbroje i nowe krasnoludzkie ubrania)
4. Scenografia na miarę największych nagród. Mirkwood, dom Beorna, Laketown, slae Ereboru, pałac Króla elfów -
świetne.
5. Muzyka - przy ilości efektów i akcji może w filmie aż tak bardzo nie rzucac się w uszy, ale po wysłuchaniu
soundtracku mogę stwierdzić że jest swietna, szczególnie muzyka na poczatku filmu jeszcze przed Beornem oraz
muzyka w Laketown.
6. Wygląd Smauga
7. Grobowce Nazguli
8. Wszystkie sceny akcji - od pająków, po beczki i Smauga
9. Rozmowa Bilba ze smokiem
10. Mroczniejszy klimat
11. Ciekawie pokazana przemiana Bilba pod wpływem Pierścienia.
12. Wiecej Barda i ogólnie wiecej Laketown
13. Świetne walki z orkami szczególnie w Laketown (Bolg vs Legolas)
14. Wspaniałe efekty specjalne.
15. Więcej czarów Gandalfa i armie w Dol Guldur
16. Kilka epickich scen np. Thorin w zbroi czy krasnoludzy wchodzące do Góry
17. Kilka żartów
18. Klimatyczny prolog i rezyser z marchewką (ukłon w stronę fanów - kolejny)
19. Piekne widoczki i zdjęcia
20. Bardzo dobry trójwymiar
I można tak wymieniac i wymieniać
-
1.Brak strumienia w Mirkwood (ale powinien być w EE)
2. Mogłoby być wiecej tego "piękna" z NP.
Taa zgadzam sie z tobą najbardziej mi sie nie podobalo to ze było strasznie mało Beorna moze w rozszerzeniu będzie go więcej.
Niektórzy mówią że muzyka była nie taka dobra ale mi sie bardzo podobała szczególnie w laketown ;)
Scenografia mnie powaliła erebor, Dll Guldur i LakeTown przecudowne :D
Pustkowie smauga napewno lepsze niz niezwykla podróż to oczywiście moje zdanie..
1. Gra aktorska
2. Charakteryzacja
3. Kostiumy
6. Wygląd Smauga
7. Grobowce Nazguli
9. Rozmowa Bilba ze smokiem
10. Mroczniejszy klimat
15. Więcej czarów Gandalfa i armie w Dol Guldur
tak są plusy
a dziękuje kamil chyba nie rozumie że każdy ma inne gusta ja mu argumentów nie będę pisać bo nie warto to fanatyk i nic mu nie przetłumaczysz
Pytanie do użytkownika xxGrigorxx jak i do innych którzy ocenili ten film na 10 jak i inne filmy dając im 10. Co jeśli 3cia cześć Hobbita będzie o niebo lepsza niż cześć oceniona na 10? Dasz 10,5 ? 11? Czy można wystawiać ocenę arcydzieło filmowi który może w porównaniu do innego być słabym obrazem? – uważam że ocena 10 jest buforem który pozwala na pomyślenie nad prawdziwym znaczeniem słowa arcydzieło – jak dla mnie ocena 9 to najwyższa ocena na film webie – 10 rezerwuję na cos co naprawdę mnie powali.
Hobbit jak i Władca Pierścieni - 8/9
I jeszcze pytanie do arcy experta – co oznacza EE ? NP?
To jakieś witaminy ? ;-)
Taak Niezwykłej Podróży powinienem dac 9 ale no nie mogłem sie wtedy powstrzymać i nie dac 10 :D pustkowie było lepsze więc zasługuje na 10 a jesli Tam i z powrotem będzie jeszcze lepsze to dam 10 serduszko i będę sie denerwował że nie ma 11 :D
kamil a ty nie rozumiesz że każdy ma inny gust uczyli cie w szkole dla uszanowania czyjegoś zdania ??? czy na tej lekcji ci się nudziło i spałeś ???
Moim zdaniem,
+Gra Aktorska
+Mroczniejszy klimat
+Smaug
+Mroczna Puszcza
+Laketown
+Niektóre soundtracki
-Wygląd złota
-Wiele nietrafionych żartów
-Niektóre efekty specjalne, jak to napisano wyżej
-CGI
Ad 1. Tauriel była grana średnio - szczególnie beznadziejnie wyszło jej rozdarcie podczas wyboru: iść za Legolasem czy ratować Kilego.
Ale ogólnie aktorstwo faktycznie dobre.
Ad 2. Krasnoludy to wyglądały albo jak mali ludzie, albo jak jakieś mutanty (albo jak żywcem wyjęte z "Królewny" Śnieżki).
Ad 8. Sceny akcji akurat wołały o pomstę do nieba. Wszystko to co wyprawiał Legolas wyglądało jak autoparodia jego wyczynów z "Władcy" skrzyżowana z bardzo miernym hołdem dla filmów Tarantino.
Ad 11. Wariactwo i zero logiki. Bilbo ZABIŁ jakieś stworzenie dla Pierścienia. Gdyby już wtedy wpływ Pierścienia był tak wielki, to w czasie trwania "Władcy" zrobiłby się z niego drugi Gollum.
Ad 12. Za długo by pisać. Ale im mniej tego tym lepiej :P.
Ad 13. Orkowie przekradający się cichcem przed strażami? Orkowie?! Najbardziej hałaśliwe i śmierdzące istoty Śródziemia? Nie, dziękuję.
Ad 15. Siłą książkowego Gandalfa i tego z filmowego "Władcy" było to, że nie czarował, a swoją potęgę pokazywał w zupełnie inny sposób. Zresztą jego czary wyglądały zupełnie nie jak standardowe filmowe czary. Tu niestety było zbyt blisko standardu.
Ad 16. Sceny akcji ze smokiem były również kiepskie. Tzn. jestem w stanie przeboleć, że powietrze wokół bohaterów kryjących się przed smoczym ogniem nie nagrzewało się, ale przy takiej ilości scen zaczynało być to już irytujące. Natomiast Thorin surfujący w STALOWEJ taczce w PŁYNNYM złocie z palcami tuż nad powierzchnią, to ukoronowanie wszystkich idiotyzmów tego filmu.
e tam nie znasz się :) a tak na poważnie kimil zaraz ci odpiszę za przeproszeniem że jesteś głupi albo jesteś trollem albo argumenty masz słabe teraz myśli nad ripostą :) on nie ma argumentów tylko obraża innych co mają inne zdanie niż on
Mi się na przykład bardzo nie podobały sceny walki z udziałem elfów, zaczynając od sceny z pająkami, a kończąc na scenach ucieczki z pałacu króla elfów, kiedy to elfy skaczą, strzelają z odległości metra z łuku, wyjmują i odkładają sztylety. Wygląda to bardziej jak komiczny taniec niż walka. Rozumiem, że elfy były pokazane jako zgrabne i zwinne istoty, ale walka nie powinna być tak "sterylna" jak balet.
Do tego jeszcze kilka nieśmiesznych żartów, jak na przykład Brombur turlający się w beczce. Jak już robią film w poważnej konwencji, to powinni unikać takiej przesady (Gimli i Legolas we Władcy Pierścieni wyszli zdecydowanie lepiej).
No i CGI płynnego złota, aż się chciało płakać. Każdy kto z fizyką spędził trochę więcej, wie, że płynne złoto jest na tyle ciepłe, że się mocno żarzy, a w tym filmie wyglądało jak żółty kisiel (nie wspominając o kolejnej perełce dla fizyków, czyli Thorinie pływającym w strumieniu złota w taczce).
A pomijając te pierdółki (wymieniłem wady, bo zalety napisałeś, a nie lubię się powtarzać) film był naprawdę fajny, niektóre wątki (np. Nekromantę i Dol-Guldur) fajnie rozbudowano, do tego sceny ze smokiem czy klimat w Mieście nad Jeziorem sprawiły, że film się świetnie oglądało. No i 3D - Hobbit jest pierwszym filmem (a właściwie serią, bo w jedynce też dało to się odczuć), który naprawdę z niego korzysta.
Trafnie podsumowałeś film, nie pozostaje mi nic innego tylko się z Tobą zgodzić. Z niecierpliwością czekam na BLU-RAY.