Prawdopodobnie przeniosłabym się do Mrocznej Puszczy za czasów wyprawy Kompanii Thorina. A co bym tam robiła? Nie wiem, może wstąpiłabym do największego haremu w Śródziemiu?.. ;3

Na początek 111 urodziny Bilba Bagginsa, a potem zwiedzałbym całe Śródziemie.

Czas nieważny, zawsze było ciekawie. Po prostu chciałbym zobaczyć najwięcej ile się da.

ja chyba chciałabym zobaczyć świat tuż po stworzeniu przez Valarów, a potem młody Valinor i Drzewa :) No i oczywiście Numenor!

Koniec Trzeciej Ery, Wojna o Pierścień. Walka ze złem u boku Aragorna i spółki :)

Wyprawa do Ereboru.

Zabrać duuuuużą ilość popcornu (czy innych przekąsek, bo nienawidzę popcornu), kilka litrów różnych napojów, miękki, wygodny fotel, ustawić się gdzieś wysoko i oglądać Wojnę Gniewu, ew. bitwę pod Dagorland.

I jeszcze kibicować?:)

Dokładnie ja tak samo ;)

Ja chciałabym wybrać każdy okres Śródziemia, jeśliby byłoby to możliwe. I napiszę może nie tyle, co chciałabym robić, ale kim chciałabym być. Otóż Gandalfem - tym, zanim przybył do Śródziemia i tym po przybyciu. Ewentualnie mogłabym być kimś, kto pomaga Gandalfowi, nie pogardziłabym nawet byciem jego laską, a co mi tam.

Bycia jego laską hahaha. Jak to brzmi. Trzy znaczenia:)

Hm,dwóch znaczeń się domyślam, ale trzeciego już nie. Można być laską na jeszcze jeden sposób?

Mozna.

Zdecydowanie na moja wyobraźnie najbardziej działa pierwsza era. Chciałbym być oczywiście nieśmiertelny, co wiązałoby się z byciem Elfem, albo Majarem. No dobra Wolalbym być Majarem (wiecej HP :D)
Chciałbym przeżyć najchętniej całą pierwsza ere, ale jeżeli już miałbym wartościować od najciekawszych wg mnie czasów to wybrałbym Bitwe nieprzeliczonych łez, szczególnie moment w którym Turgon z cała armią Gondolinu pojawia się na polu bitwy. Zobaczyć rynsztunek każdego z nich, bo przecież wart był wiecej niż wyposażenie całej armii Edainów :D Wtedy mógłbym już umrzeć w pokoju :)

Ale przecież dalej bym pierdział w stołek w Komnatach Mandosa, majac nadzieje ze puszczą tam Hobbita 2 jak przyjdzie 27 Grudnia 2013 :P

Pierwsza era, chciałabym zwiedzić te wszystkie wspaniale krolestwa i wziac udzial we wszystkich wielkich bitwach, a szczególnie ujrzeć pojedynek Fingolfina z Morgothem.

Ciekawe jest to, jak by można wszystko zepsuć, jakby w 3 erze powiedzieć Sauronowi, gdzie jest Pierścień :) Albo w 1 erze podpowiedzieć Morgothowi, żeby pozbył się Earendila. Równie dobrze można by ostrzec Valarów, że Melkor chce zabić Drzewa. Dużo było takich momentów, gdzie jedna osoba mogłaby zmienić bieg wydarzeń.

Powiedzieć Illuvatarowi że Melkor będzie zły i cała historia w książkach legnie w gruzach - nie ma Złego, nic się nie stało... Nie byłoby Gandalfa w Śródziemiu, Numenoru, Gondoru, Ereboru i Smauga. Nie było by Drużyny Pierścienia, Rivendell, Nie byłoby Golluma bo nie istniał by Pierścień a Sauron dalej pomagałby Aulemu... A w Śródziemiu nie było by nikogo, co najwyżej kranoludy którzy kopią w górach, szukając złota. Nie byłoby Hobbitów i ziela fajkowego.

wydaje mi się, że po tym jak Melkor zakłócił muzykę, to Eru doskonale wiedział jak to się skończy dla Melkora i dla Ardy. Jest nawet taka teoria, że Bóg chciał, by Lucyfer upadł, takim go stworzył, a myślę, że panteon Śródziemia jest wzorowany właśnie na Bogu, archaniołach i aniołach. A nawet jeśli by nic by nie wiedział, to zamknąłby go w klatce na kilkaset lat, a potem dał mu drugą szansę, tak jak to zrobili Valarowie.

Olewam elfy, krasnoludy rządzą!
Chciałabym:
1.Khazad-Dum w czasach Durina I Nieśmiertelnego
2. Hobbiton
3. Wyprawę do Ereboru!!!
4. Bitwę pod Azanulbizar
A Mordor mam za oknem :) Latarnia jest ustawiona na tyle daleko od mojego domu i w takim miejscu, a obok jest "małe" wzniesienie, że to wygląda jak Oko i Amon Amarth :D

U mnie z za zalesionej części miasta w oddali wznosi się urząd wojewódzki (wielki "szklany " prostokątny potwór ) z masztem i czerwoną lampką na szczycie w nocy wygląda / kojarzy się z Barad dur z oczkiem Saurona albo ja jestem dziwny i ulegam jakimś sugestiom z filmu ;)

A spotkać to bym chciała:
1. Thorina (ale przed wygnaniem)
2. Gandalfa i jego fajerwerki!!!
3. Bilba i Pippina
4. Saurona, of course, "I see you" trzeba usłyszeć przynajmniej raz
5. Fëanora ( a nuż bym się dowiedziała z czego są zrobione Silmarillë)
6. Drużynę Pierścienia
7. Smauga

Wybrałabym z wszystkich er po trochu ;) Chciałabym zobaczyć Bitwę na Równinach Dagorlad, Bitwę Pięciu Armii no i największą Bitwę na Polach Pelennoru.
Chciałabym odwiedzić Hobbiton, moje ulubione miejsce z całego Śródziemia (urodziny Bilba i fajerwerki Gandalfa ^^), Rivendell (narada u Elronda), Mroczną Puszczę i zobaczyć ogrom podziemi Khazad-Dum. I jeszcze Szara Przystań, ostatnie pożegnanie Drużyny Pierścienia...

Chciałabym teź zobaczyć jak powstała Arda, jak to wszystko się kształtowało - Numenor, królestwo Valarów, chętnie bym podpatrzyła jak Fëanor tworzy Silmarile. Poza tym piękna historia o Berenie i Luthien, ciekawi mnie jak przebiegała akcja uwolnienia Silmarila z korony Morgotha i jak wyglądał Angband.

Mordor i pogawędki z Sauronem.

Wzięłabym udział w szarży Rohirimów
Poszłabym razem z Thorinem odbić Samotną Górę
Z Drużyną Pierścienia też bym się zabrała
Chciałabym być Valarem najlepiej krzyżówką Ulma i jakiejś człowieczycy :P :D
A i jak koleżanka tam na górze wstąpiłabym do haremu gwiazdy Śródziemia :D

Hmm.. na pewno czasy Wyprawy do Ereboru.
Połaziłabym sobie po Mrocznej Puszczy, odwiedziła Thranduila.. i, prawdopodobnie, nie wyszła od niego o własnych siłach, jeśli wiecie, co mam na myśli...
Wykurzyłabym Smauga z Ereboru, zanim zrobiłyby to krasnoludy i zmieniłabym kompletnie bieg wydarzeń.. tak że Bard użerałby się z moim kochanym smokiem podczas Bitwy Pięciu Armii...
Wiele innych ciekawych rzeczy też bym robiła.

ja na twoim miejscu sprawdziłabym, co tam u Saurona w Dol Guldur :)

To też! Zwłaszcza, że jest szansa na spotkanie Khamula.

P.S.: Co sądzisz o własnoręcznie wykonanym avatarze? xd

Fajny, Smaug wygląda inaczej, ale interesująco.

P.S. A skąd wiedziałabyś, że to jest akurat Khamul? :)

Nudne angielskie robią swoje.. przynajmniej moim zdaniem przypomina Benedicta :3

P.S.: To się wie.

Fajny temat - Hymmm - moją ulubioną jest pierwsza i druga era ,(choć w każdej jest coś i ktoś warte/warty zwiedzenia/spotkania i zobaczenia) - więc zapewne byłyby to czasy w których bym się tam zjawił i w których chciał bym żyć. Odwiedził bym wszystkie wspaniałe miejsca - Krasnoludzkie miasta fortece Belegost i Nogrod , Amon Ereb , Amon Rudh , las Berethil , Wrota Sirionu , ujście Sirionu , monumentalne hale Nargothrondu , Gondolin (wiem wiem były by problemy z tym 9 zamkowym zabezpieczeniem ;) no ale od czego jest Thorondor ;) ) , wyniosłą Tol Sirion , okryte mgłami doliny Hithlum'u , wypełnione blaskiem Meliany tysiące grot i skąpane w słońcu stoki ered Wethrin(a wcześniej okryte gwiezdnym blaskiem) gdzie mieści się twierdza Barad Eithel z której blanków widać ponure 3 szczyty Morgotha :] wiadomo ... Valinor góry Pelori , miasto Tirion , port w Alqualonde, Valmar , forteczny skarbiec Noldorów w Formenos południowe podgórza Avatharu gdzie skryła się Ungolianta ..hale mandosa , pola Yavany , ogrody w Lorien a na koniec odbył bym pielgrzymkę ;) do Manwego i Vardy na sam Taniquetill ;) z pozdrowieniami od Lanisterów ;) pewnie Melkor miał by obiekcje że ni jako mógł bym wynieść z jego siedzib inf o przetrzymywanych nie do końca zgodnie z prawem fanatyków Eru gdzie robił by im pranie mózgu zgodnie z metodami CIA tudzież KGB ale gdyby sypnąć sporą dawką mithrilu czy złota Sauron pewnie oprowadził by mnie po Utumno i Angbandzie ;) nie do końca za przyzwoleniem i wiedzą swego Pana ;P.
Postacie które z chęcią chciał bym spotkać - hmmm - Olorina , Kurunira - z dwoma pierwszymi dyskutował bym o sensie egzystencji i życiu z Majronem zapewne o craftingu kuciu i innych ciekawych sprawach - Aule i Telchar pomogli by mi wykuć wypasiony miecz zbroje i skrzydlaty hełm z mithrilu , Mandosa zapytał bym o te elfie dusze tonące przez wieki w bagnach Dagorlad , Manwego o jedno spojrzenie na całą ardę jego okiem ;) - Ulmego o zabranie na dno Belegaru , Feanor pokazał by mi Silmarile , Felagund oprowadził po swej siedzibie , z Meadhrose'm u kończył bym komplety fechtunku lewą dłonią bo w prawej jestem biegły :], ocalił zwłoki Fingolfina od zbezczeszczenia , dziabnął najlepsze winko z piwnic Thingola oraz podczas niezobowiązującej pogawędki przeszedł , przyspieszony kurs podrywania nieziemskich towarów ;), wyrwał Turina z amoku i uroku rzuconego przez Glaurunga a potem pomógł bym mu rozpruć gada na pół z Erandilem i Elwingą poszybował bym po nieboskłonie przekraczając bramę nocy ! :D

Zaś na koniec nie odmówił bym sobie wędrówki do Avakumy by pogadać z Melkorem i Maironem.

Gdybym miał wieść życie śmiertelnika ...był bym najprawdopodobniej szlachetnym z Dor Lominu pewnie krewnym Turumbara ale bliżęj było by mi do Khazdów z Ered Luin niż do wymuskanych ostrouchów ;]. Po zdobyciu mistrzowskich zdolności w kuciu pod okiem kogoś tak znamienitego jak Telchar albo osiadł bym gdzieś w okolicach Ossiriandu i sprzedawał wyroby własnej ręki ( tak tak broń i uzbrojenie) , albo znalazł jakąś dobrą samotną górę na południu ściągnął ku sobie ludzi i krasnoludy ( no może i też elfów ale takich skorych do asymilacji nie wyniosłych jak Noldorowie ) i uformował rękoma ludzi i umysłami khazdów wielką twierdzę miasto na wzór Ereboru ;) i stamtąd nękał bym orków zbrojnymi wypadami ;).

http://www.youtube.com/watch?v=hMcBOvOuhoY na koniec polecam przesłuchać sobie to ..kawałek pięknej muzyki. Dobranoc.

no to widzę masz cały plan wycieczki :) Pamiętam czytałam kiedyś taką książkę- "Atramentowe Serce" i chodziarz fabuła średnio mi się podobała, to główny bohater potrafił za pomocą swojego głosu wczytywać lub wyczytywać z książki istoty i przedmioty. I kurczę, jak ktoś w tej książce wspomniał Froda... Też bym tak chciała!

Zapomniałem dodać żę pomógł bym jeszcze Azghalowi pokonać Ancalagona czarnego ;) no i suszył bym głowę Daeronowi żeby nauczył mnie wywijać na wiośle no i również chętnie zwiedził bym resztę okresu ardy - Numenor i potęgę Dunedainów pojmanie Saurona , upadek numenoru .... zwiedził bym Minas Tirith i Minas Anor zanim zamieniła się w Minas Morgul ...Argonath , Erebor , Imladris , Lindon ,Khazad dum ,Caras Galdhorn , Mirkwood (oczywiście halę Thranduila) , Erech i gniazdo w górach gdzie skryli się wiarołomcy, no i oczywiście Orthank w Isengardzie ...no i oczywiście Angmar i Cardun ;)

Natadragon a kto by nie chciał ;) Pozdrawiam.

Hmm ja chyba chciałbym trafić do II ery i szczytu potęgi Numenoru:) Chciałbym także zobaczyć okres gdy Ar-Pharazôn pokonał a raczej pojmał Saurona. Potem niestety rozpoczął się juz definitywny upadek tej wyspy.
Naturalnie I erę również chciałbym zobaczyć, zwłaszcza okres zanim zło jawnie wystąpiło w Śródziemiu. Choć I era to chyba najsmutniejszy okres w historii Śródziemia.