gdy obejżałem pierwszą cześć filmu odniosłem wrażenie ze to jest film inny niż władca pierścienia
głuwny bohater nie był radosnym i żywiołowym hobbitem lecz leniwym zadowolonym marzący o nic nie robieniu, no
starcem w ciele mlodej miejącej przed sobą całe życie postaci.
zauważalne było też to że jest dostępny do filmu dubbing co może mnie nie zdziwiło lecz zainteresowało jak to będzie
brzmieć. o głosie bilba nie moge powiedzieć nic złego lecz ogłosie np.
gabdalfa w filmie oczekiwałem starego czarodzieja a nie wesołego maga. nie zaprzeczam w postaci gandalfa widać
pochmurne dialogi , no ale niestety mogli wybrać bardziej odpowiedni głos.
Oczy bolą od twojej ortografii... A co do tematu to dubbing zawsze jest do bani i nadaje się tylko i wyłącznie do bajek, a nie do filmów. Szczególnie nie do takich jak Hobbit. Na szczęście są też napisy i na DVD będzie wersja z lektorem.
wiem i przepraszam za ortografie ale pisałem w pospiechu musiałem szybko wyjsć ( chyba nie muszę ci zdradzać z jakiego powodu)
po za tym tez nie przepadam za dubbingiem. ale żyjemy w czasach w których coraz mniej filmów będzie można zobaczyć z lektorem
a jak wynosi statystyka w kinach nie długo może zabraknąć filmów z napisami
Na DVD będzie wersja z dubbingiem , chyba że masz na myśli wersję rozszerzoną . Ale to raczej na BR. A dubbing do filmu jest całkiem fajny.