zgadzam się , szybko się zapomina o tym filmie

no tak, w pewnym sensie się zgodzę. Gdyby nie to, że byłam z fajnym facetem, który na tym filmie zaśmiewał się i bawił dobrze, to pewnie bym uciekła w połowie :-)
dobre towarzystwo potrafi czynić cuda :-)
ale nadal obstawiam przy swoim, nudny film i naciagany, padaka

Musze sie zgodzic z kolezanka co do filmu i nie tylko ;P, wieje nuda a po filmie mozna smialo zjesc cytryne, jest prawie tak slodki jak dziewczyna, z ktora na nim bylem. Filmu nawet nie uratowalaby piosenka "Fuck Her Gently" w wykonaniu Black'a, dobrze ze zaspiewala ja osoba mi towarzyszaca :-)).