Przewidywalny, momentami nieco nudny ale inteligentny humor i nienachalny przekaz. Kate Winslett jak zwykle urocza. I za to siódemka.
No właśnie, gdyby nie Kate Winslet to film by mi się prawdopodobnie mniej spodobał, a tak to wyszedł całkiem przyjemny film z happy endem. Wprost na okres świąteczny.
Muszę też przyznać, że chemia pomiędzy Jackiem a Kate była większa niż ta pomiędzy Judem a Cameron. Myślałam, że będzie na odwrót, a tu bardzo miła niespodzianka :)