Moim zdaniem film rewelacyjny. Bardzo przyjemnie się go oglądało, dobra obsada, niezła gra aktorska i ciekawa historia przedstawiona w filmie. Na pewno jeszcze kiedyś w wolnej chwili ponownie go obejrzę. Jedno mi w tym filmie nie pasowało - zauważyliście, że na początku kierowca podwożący Amandę do tego domku w Anglii kazał jej wysiąść z auta mówiąc że dalej nie może jechać bo nie da rady nawrócić, a na koniec filmu pojechał po nią pod domek i wracał normalnie tą droga, a gdy ona chciała wrócić to spytał czy ma zawrócić?