Holiday

The Holiday
2006
7,2 208 tys. ocen
7,2 10 1 207994
6,3 41 krytyków
Holiday
powrót do forum filmu Holiday

jezeli ktos widzial wczesniejsze filmy pani Meyers, moze domyslac sie o czym mniej wiecej moze byc jej kolejny film. Milosc, rozstania, kochanie, rozchodzenie, wracanie, odpadanie z gry, porzucanie...wyznawanie milosci,zawodzenie z milosci, stekanie z milosci,i co nowego wymienianie sie domami! O czym jest film nie pisze bo kazdy moze zerknac na stronie i poczytac. Ja wspone tylko o aktorach, ktorzy pojedynkuja sie na ekranie. Krwi nie ma, lez tez nie za duzo,ale gra jest lekko wymuszona. Zaczne od tego ,ze nie bylem fanem Cameron Diaz i zastanawialem sie jak amerykanska publika moze na niach chodzic do kina, kiedy panna grajac w komediach za kazdym razem powiela swoje role. Tempa blondyna (nie cycata, bo Bozia jej nie obdarzyla) upina sie w tym filmie, wygina , skacze i macha raczkami, zarzuca wloskami i ciagle jest nudna.Co prawda nie jest sztuka strojenie sie i zgrywanie kompletnej idiotki, kiedy scenariusz postaci jest mocno wylinialy, choc mozna sie postarac i pokazac dobre aktorstwo jak robi to ex pani z Titanica, niesamowita Kate Winslet. Dziewczyna jest naturalna, spontaniczna i bije od niej swierzoscia. Mozna na nia patrzec i podziwiac... kiedy pojawia sie na ekranie jest niesamowita. zwykla rola, ale zagrana z wdziekiem...szczegolnie kiedy partneruje jej Eli Wallach.Bo a aktorach tez mozna znikomo napisac... Boski Jude Law zabija usmiechem z ekranu, laski w kinie wzdychaja, i oprocz tego nic wiecej nie robi. jack Black, choc zwykle struga durnia w filmach, tym razem nie przerysowywuje i milo sie na tego pana z nadwaga patrzy! udalo mu sie poderwc kate... konczac film na popoludnie, bez wzlotow i bez specjalnych fajerwerkow..oglada sie go tylko dla kate Winslet i malych dwoch aktorek grajacych corki Jude Law'a!

ocenił(a) film na 3
BRADFORD

dokladnie! film przyzwoity ale bez fajerwerkow. ogladnelam go ostatnio po
raz drugi tylko dla Kate Winslet, ktora jest najbardziej naturana z 4ki
glownych bohaterow, oraz filmowych corek Jude'a. po prostu czysta
przyjemnosc je ogladac. w ogole ostatnio coraz bardziej przekonuje sie do
w/w Kate, ktora od czasu Titanika poczynila ogromny krok na przod :)
natomiast strasznie sie męczyłam ogladając Cameron Diaz.