temat ok. Tylko naiwność rzeczywistości, gdzie wszyscy mają nienaganne fryzury rodem z Dynastii, owcy pasą się na cmentarzu, a po Europie jeżdżą wspaniałe retro-pociągi trochę razi.
Niemieckie kino jest świetne, ten film się w ten trend nie wpisuje
Matko Boska! Dla mnie istnieje jedynie Werner Herzog, i to bardziej w dokumentach niż we fabule.
Ostatnio obejrzałam dwa i oba były bardzo dobre. :)
"Życie na podsłuchu" http://www.filmweb.pl/Zycie.Na.Podsluchu
"Leila i Nick" http://www.filmweb.pl/film/Leila+i+Nick-2005-120036
ja, z niemieckich, polecam dwa: kwietną komedię, pt. "Sonnenallee" (Słoneczna Aleja) oraz "Oh, Boy!". Te, o których piszesz obejrzałem i mi się podobały, więc sądzę, że z kolei te które polecam przypadną Ci do gustu.
Szukam niemieckich filmów dla podszlifowania języka. Gatunek w sumie obojętny, tylko horrory odpadają. Polećcie coś jeszcze :D