Pierwsza część filmu pomijając wartościowość tematyki którą podejmowała miała kilka mocnych punktów i zasługiwała na 6/10 wg mojej opinii. Czyli kino niezłe ale nie wybijające się ponad stan ot niezły film na wtorkowy wieczór.
Zaś druga odsłona to moim zdaniem totalne nieporozumienie. O ile dobór aktorów w miarę to cała reszta jak dla mnie 2/10. Mimo że aktorzy robili co mogli a za dużo nie mogli bo scenariusz był mocno żenujący i ograniczający ich już zresztą "ograniczone" postacie.
Myślałem że w końcu coś ciekawego zobaczę na ekranie oprócz ciągłych w dodatku idiotycznie zrealizowanych bójek. Film próbuje pokazywać powiedzmy pewne "realia" w nierzeczywisty i nad naturalny sposób odbierając im sens.
Zdegustowany pozdrawiam...