Dla ludzi co mieli jakąkolwiek styczność ze środowiskiem kibiców film Hooligans 1 był naprawdę rewelacyjny i klimatyczny. Po latach obejrzałem część 3 i niestety ale to jest jakieś nieporozumienie. Lubię tego Scotta Adkinsa, fajnie się bije tylko szkoda, że głownie w słabych filmach. I ten film jest niestety właśnie taki słaby jest, wizja zamkniętych mini bijatyk śmierdzi niskim budżetem i tylko tym. I chyba nic więcej ciekawego o tym filmie powiedzieć nie mogę.