Początek dający nadzieję na film z dobrym pomysłem, końcówka...no proszę Państwa, żenoit pełną gębą, tak jakby pod koniec ekranizacji scenariusza skończyły się dukaty i ... pomysły. Szczerze polecam w zamienniku tej pozycji spacer lub torturę... chociażby gazety...tej z programem TV, ploteczkami o "gwiazdach" i krzyżówką.