PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=292598}

Hostel 2

Hostel: Part II
2007
5,3 36 tys. ocen
5,3 10 1 36179
6,0 10 krytyków
Hostel 2
powrót do forum filmu Hostel 2

Właśnie wróciłem z kina i...pozytywne rozczarowanie.O ile pierwsze części "Klątwy" i "wzgórza mają oczy" były lepsze od "Hostel" to sequel tego trzeciego wygrywa z kontynuacjami tych pierwszych filmów:)
Tym samym, co rzadko się zdarza, druga częśc jest lepsza od "jedynki".
Dlaczego? W oryginale mieliśmy trójkę aroganckich,głośnych, myslących tylko swym przyrodzeniem facetów, a w dwójce trzy niewiasty(tylko jedna z nich pasowałaby swym charakterem do panów z jedynki).Co jak co ale ale w horrorach zawsze mi bardziej szkoda kobiet niż mężczyzn, którzy zazwyczaj przesiąknięci są testosteronem i myślą, którą tu laskę przeleciec. Myślę, że to właśnie zmiana płci postaci tego filmu wyszła mu na dobre.Najmocniejsza scena i tym samym najbardziej okrutna to ta z bohaterką graną przez Heather Matarazzo. Rzadko, które sceny doprowadzają mnie do tego bym myślał: "Kurczę, jak oni mogli ją tak ukatrupic". Heather nie jest urodziwą aktorka:) ale ten film należał do niej. To ją pamiętam i zapamiętam najbardziej z tego filmu.A najgorze było to jak zaczęła wołac mamę. To było takie ludzkie...Ależ mi było szkoda tej dziewczyny. Eli Roth mimo, że przez większośc jest traktowany jako "ten reżyser od makabry" potrafił zbudowac postac, której NAPRAWDĘ wspólczujemy. Coś jak Drew Barrymore w "Krzyku". Szacunek. Pozostałe kobitki to chodzące steorotypy: jedna mysli tylko o seksie a druga, ciekawsza, jest rochę niepozorna ale wiadomo, że to ona jest Jayem Hernandezem, hehe. W dwójce pokazano też samych oprawców, którzy są albo zwykłymi ludźmi szukających mocnych wrażen lub uśpionymi psychopatami. Co ciekawe parę sadystów zagrali panowie z "gotowych na wszystko". Figo fago był tylko figo fago, bo jak co do czego to spanikował.Za to ten drugi niepozorny,mający wątpliwości,okazał się ostatnim skur... . Aha... no i kobitka, modelka jest ładniejsza od swych koleżanek z jedynki.
Podsumowując: dobry horror.(celowo nie pisałem o ilości krwi itp., bo ja się takimi rzeczami nie podniecam, anawet już jestem tym znudzony).

ocenił(a) film na 8
Jason_Horror

Całkowicie się zgadzam, dwójka dużo lepsza od jedynki. No i faktycznie film należał do Heather, chociaż nie powiem, zdziwiłam się gdy ją zobaczyłam w pierwszej scenie.

ocenił(a) film na 8
Dark_Despair

Gdyby ta rolę zagrała jakaś biuściasta panienka nie byłoby już takiego efektu. Swoją drogą Heather wisiała tam jak owca przygotowana do zarżnięcia. I tak też skończyła:( Naprawdę mocna scena, jedna z najokrutniejszych w historii horroru. A wiem co piszę, bo horrory oglądam od 13u lat i już niewiele mnie rzeczy "rusza". Jigsaw powinien odejśc na emeryturę. On i te jego głupie mądrości...

ocenił(a) film na 1
Jason_Horror

no jesli ta scena cie ruszyla no to nie wiem jakie ty horrory obejrzales w ciagu tych 13stu lat... Nie uwazam sie za jakiegos znawce bo ja ogladam filmy roznorakich gatunkow ale w Nekromantiku i Cannibalu Holocauscie bym najliczyl wiecej scen ktore mnie ruszyly niz w samym Hostelu 1 i 2...

PS. Wole obejrzec Piłe 10 niz Hostel 3... Film bez fabuły to gniot i Hostel taki jest...

ocenił(a) film na 8
Makron

Nie oglądałem ww. przez Ciebie filmów. Są one niedostępne w Polsce i żeby je obejrzec bym musiał je ściągnąc, a przy moim "super szybkim" łączu trwało by to wieki.A co do sceny to piszę, że gdyby to była inna dziewczyna np. ta blondyna to pewnie bym sie tym tak nie przejął. Ja się bardzo wczuwam w filmy. Nawet klasyczna "Narzeczona Frankensteina" mnie "rusza". Wszystko zależy od umiejętnenie wymyślonej postaci.A losem tej dziewczyny naprawdę się przejąłem. W "Pile" z wszystkich trzech części było mi jedynie szkoda policjantki granej przez Dinę Meyer. Znaleźc klucz do "wolności" ale tylko pozorowanej to był chwyt poniżej pasa. Naprawdę bardzo się ucieszyłem, że Amanda zaliczyła zgon.Należało jej się.Jigsaw przynajmniej miał jakieś zasady. Ale odszedłem od tematu. Dużo slyszałem o Cannibal Holocaust ale wątpię by tam była jakaś postac z krwi i kości. Raczej eskalacja makabry, obrzydliwości itp. Nie chodzi o to żeby mi się robiło niedobrze ale żebym się przejął bohaterem.

ocenił(a) film na 1
Jason_Horror

Hmm jak chcesz sie przejac bohaterem to nie w Hostelu a w porzadnym dramacie...

ocenił(a) film na 8
Makron

Mnie też było szkoda tej dziewczyny (Lorna), poznaliśmy ją jako naiwną i rozbrajająco uśmiechniętą na świat, a tak okrutnie umarła.

ocenił(a) film na 8
Nachtjager

Nachtjager - masz rację. Właśnie o to mi chodzi. Jeżeli w jedynce druga połowa była lepsza to w dwójce zdecydowanie pierwsza. A ta kobieta biorąca krwistą kąpiel to była bardziej porąbana niż ci wszyscy panowie z piłami,nożami itp. A dramaty owszem. Też się na nich przejmuję: "Nieodwracalne" i "Tańcząc w ciemnościach". Chyba nic nie muszę dodawac.

ocenił(a) film na 8
Jason_Horror

Tak, w dodatku to było świetne nawiązanie do chorej Elżbiety Bathory.

ocenił(a) film na 8
Nachtjager

dodam jeszcze - Ta scena jest mocna i przejmujące dzięki temu, że pani ?Batory? od początku wie co robi. Ona się nie bawi, nie bada, od razu przystępuje do dzieła bez nawet mrugnięcia.

Makron

Makron a jake to sceny widziałes w Cannibalu Holocauscie które tak mocno Tobą wstrząsneły? Oczywiscie chodzi mi o sceny mordów.. chyba nie masz na mysli scen zabijania zwierząt? , bo tylko te sceny były dobrze widoczne, reszta wyglądała jak film dokumentalny sredniej jakosci. Film oblesny jest, ale jakims kultowym filmem gore bym go nie nazwał.

Natomiast scena z Hostela 2, i Heather...fajny ogólnie pomysł..ale wykonanie już nie... żaden człowiek nie ma w sobie tyle krwi :P co ona tam spusciła :)

ocenił(a) film na 1
PyramidHead

Sceny ze zwierzetami takrze mna wstrzasneły... scena z kołkiem tez... bodajrze laska zcudzolozyla nie pamietam bo dawno ogladalem... No a w Nekromantiku pomijajac jak laska pierd*** sie z trupem... kompiel z flaków kota... to najbardziej wstrzasnela mna scena jak gosciu robi sobie sepuku na łozku a jednoczesnie sie podnieca... i spuszcza sie ladna mieszanka krwi i spermy... Hostel przy tej scenie to pikus... Na Hostelu zastanawiałem sie czy dam rade obejrzec film bo mnie nudzil... Natomiast na Nekromantiku zastanawialem sie czy poprostu nie wylaczyc bo kazda nastepna scena to bylo lamanie kolejnych granic dobrego smaku... :/

ocenił(a) film na 1
Makron

propo tych zwirzat to ponoc byly zywe zwierzeta nie jakies efekty filmowców dlatego moze mnie to tak razilo :/

ocenił(a) film na 7
Makron

założe się że już nie jednego kota przejechałeś na drodze:P
i założe się że żadnego z nich nie pochowałeś:D
więc nie ubolewaj nad tym żółwiem tak, ok??;)
No i muszę dodać że w Cannibal Holocaust kanibale mieli powód żeby zabijać ( lubili ludzkie mięsko;)
a w hostelu zabijaja dal przyjemności albo rozładowania energii i to jest troche przerażające...

ocenił(a) film na 1
Alpha90

ok a co powiesz o orgazmie podczas popelniania samobojstwa?

ocenił(a) film na 1
Makron

to jest najbardziej chora scena jaka w filmie widziałem... :/

ocenił(a) film na 8
Makron

No i właśnie dałeś dowód na to co jest dla Ciebie wstrząsające. makabra! Mnie takie rzeczy tylko obrzydzają. O przejęciu się tym nie ma mowy! Przejmuję się takimi osóbkami jak Lorna, które nikomu nic nie zawiniły, a dostają bilet do nieba. Nie wiem czy to nie nadużycie z mojej strony ale w realu dzieją się takie rzeczy vide tragedia dziewczyny wyrzuconej z pociągu kilka lat temu przez zwyrodnialców szukających rozrywki. Lorna to przedstawicielka takiego typu dziewczyn: grzecznych, przyjaznych dla ludzi ale dostających za to karę!!! To jest dla mnie chore!

ocenił(a) film na 8
Jason_Horror

A swoją drogą piszesz (także w innych tematach), że "Hostel 2" nie ma treści. Przejrzałęm listę Twoich 10-tek i co widzę? "Piątek 13-ego"! Tam to jest dopiero dużo treści!!!!!!! Ale ja tego filmu nie piętnuję, a nawet uwielbiam, i mam go wraz z innymi częściami w swojej kolekcji. Oprócz "dziewątki", bo nie wyszła w Polsce.

ocenił(a) film na 1
Jason_Horror

No tak hostel zadnej głebi nie ma to jest plytki film... Piatek 13-tego tez nie ma tresci ale to jest klasyk to popierwsze... zwroc uwage ze tylko czesc pierwsza dostala dyche... poniewaz jako horror i slasher jest naprawde dobry jak na tamte czasy i przede wszystkim dlatego ze zakonczenie mnie zaskoczylo (SPOILER!) Cały czas myslalem ze to JAson mordowal a to była jego matka... Horrory oceniam jak horrory... a dramaty jak dramaty i to tam szukam głębi ;] a Hostel nawet jako plytki horror wypada cienko...

ocenił(a) film na 1
Makron

a i ta scena o ktorej pisalem obrzydzila mi film a wrazenia to na mnie nie wywolala... niestety wieksze wrazenie (negatywne oczywiscie) wywoluja na mnie ludzie ktorych takie sceny fascynuja... Rozumiem ze horror troche krwi musi miec czy nawet takie gore jak Hostel... ale ja te filmy ogladam po to by poznac ciekawa historie i odczuc jakis klimat (w przypadku horroru chociaz jakis maly niepokoj, co prawda juz dawno takiego nie widzialem) Jednak jak czytam te wszystkie komentarze to widze cos w stylu... WOW jak jej fajowo szlifiero mordke rozcharatał... albo: Jeee ale zajebioza bo mu jajka uciela i w dodatku krzyczal... a najbardziej mnie rozwalil komentarz juz nie pamietam kogo jak sie podniecal scena w niszy w podlodze i wlasnie z ta zwisajaca dziewczyna...

Dla mnie te sceny to dodatek do fabuły... i nie wyobrazam sobie zeby kiedy kolwiek powstal hit w ktorym zazynanie bedzie fabuła... bo mimo iz o hostelu głosno to nie jest hit... i srednia 4.8 dobrze o tym swiadczy...

Jason_Horror

"a w dwójce trzy niewiasty(tylko jedna z nich pasowałaby swym charakterem do panów z jedynki)" - jak dla mnie bohaterowie z pierwszej i drugiej części pokrywały się prawie całkowicie :) np. Lorna z Joshem- oboje lekko ciotowaci, nieśmiali, wstydliwi, bojaźliwi, nieumiejący się odnaleźć; Paxton i Beth - oboje w miarę trzeźwo patrzący na świat, mający pewne zasady, i co się ostatecznie wyszło na jaw oboje zdolni do skrzywdzenia drugiej osoby bez mrugnięcia okiem; Oli i Whitney - oboje roztrzepani, o nic nie dbają, liczy się dla nich jedynie ostra zabawa. I to jak dla mnie był minus dla filmu, bohaterki zbyt przypominały swoich poprzedników.

Ps. Scena z kąpielą bardzo dobra, Lorna przy całej swojej brzydocie wyglądała... bardzo ponętnie :) Jednak ze wszystkich horrorów mną najbardziej wstrząsnęła scena zrywania skóry z rąk w Man Behind The Sun, brrr.

ocenił(a) film na 8
PaczEgg

No, muszę Ci przyznac rację co do typów postaci ale mi bardziej chodziło o ich zainteresowanie seksem:) a raczej brak zupełnego zainteresowania facetami (oprócz blondynki). Lorna niby poszła na randkę ale wątpie, by taka dziewczyna jak ona chciała się przespac z przypadkowym gościem. Ona raczej szukała przyjaciela, kogoś kto ją przytuli, weźmie za rękę, itp.:)

ocenił(a) film na 8
Jason_Horror

A Beth za to miała skłonności do pięknych słowiańskich kobiet:)

Jason_Horror

Owszem aczkolwiek:
po pierwsze primo - Lorna nieświadomie piła alkohol, a skoro na co dzień była abstynentką to nawet taka niewielka dawka mogła nią mocno zakręcić :)
po drugie primo - niektóre dziewczyny uważane za nieco mniej atrakcyjne zwykle lecą do łóżka z pierwszym facetem, który się nimi zainteresuje (broń Boże nie próbuje nikogo urazić); w końcu często się zdarza że np. klasowa brzydula jako pierwsza wychodzi za mąż, bądź rodzi dziecko itp. :)

Nie mniej jednak jak dla mnie jej postać obok Stuarta jest najlepiej wykreowana.

ocenił(a) film na 1
PaczEgg

o wlasnie o czyms takim w poprzednim poscie mowilem... film ma zachwycac fabula a nie czyms takim :/

ocenił(a) film na 8
Makron

Masz rację ztymi okropnościami. Kastracja, zwłaszcza, była zbyteczna. Ja nie oceniam horrorów na podstawie ilości krwi i sposobów zabijania. Dlatego też bardziej cenię "Teksańską masakrę piła mechaniczną" z 2003 niż "...:Początek"(oryginał Hoopera to inna bajka). W jedynce był sugestywny klimat, świetne zdjęcia, bardzo dobra jak na horror gra aktorów i właśnie mało krwi. Np. śmierc Pepper była pokazana bardzo hmmm... poetycko(?). No a dwójka to: klimatu brak, zdjęcia skopiowane z jedynki, gra aktorska taka sobie(jordana Brewster się wybroniła) a w zamian za to hektolitry krwi. Jakoś zauważyłem, że właśnie tym próbują ostatnio sobie zdoby widza twórcy horrorów. No ale wyniki finansowe tych makabresek nie są zadawalające: "Wzgórza mają oczy 2" i "Hostel 2" sprzedały się wyraźnie gorzej od "jedynek" i oby "Piłę 4" też spotkał taki los. Może wtedy Hollywood oprzytomnieje i powstaną jakieś dobre horrory z klimatem. A już prognozą tego, że widzowie chcą czegoś innego jest to, że do tego weekendu najpopularniejszym filmem grozy w tym roku w USA był film "The Messengers".Ustąpic musiał ekranizacji na podst. S.Kinga "1408". Podejrzewam, że krwi też będzie niedużo, bo to przecież Stephen King i mainstreamowa produkcja z Cusackiem i L.Jacksonem. A ciekawy jestem jaki będzie nowy "Halloween". Klimat czy krew. Trudno wyczuc, co wymyślił Rob Zombie.

ocenił(a) film na 1
Jason_Horror

Oj jesli to bedzie cos na wzór domu 1000 trupów to wole nowego Halloween nie widziec... ROba Zombiego lubie ale za muzyke filmy mu nie wychodza... A co do Piły IV mam nadzieje ze film odstapi troche od jatki i bedzie mial klimat pierwszej czesci no i licze na kolejne zaskoczenia a podejrzewam ze beda przynajmniej dwa... :)

ocenił(a) film na 8
Makron

Mysłę, że producenci nie pozwolą na takie niszowe i całkiem pokręcone podejście do tego tematu. Michael Myers to zbyt znana marka:) by ją tak zrąbac. Zwiastun jest w sumie zachęcający. Michael wygląda jeszcze bardziej posępnie(myślałem że to niemożliwe) no i jakiś tam udziwnień nie widziałem. Ale to trzeba poczekac na premierę. Co do "Piły". Wszyscy się nią zachwycają ze względu na fabułę ale tak naprawdę to tylko udaje coś więcej niż horror. Te psychologiczne gadki Jigsawa już mnie kompletnie nudzą i robią się pretensjonalne. SPOJLER! Gdy zginął w "trójce" to się nawet ucieszyłem. Ale Tobin Bell jest w obsadzie kolejnego seaquela więc będę miał szansę nauczyc się czegoś ciekawego o życiu :)

ocenił(a) film na 1
Jason_Horror

"Piła" to nie horror... tylko thriller z elementami gore i kryminału... gadki jakie ma takie ma jest psycholem wiec nie musi miec racji, ale mysli ze ma... dlatego jest psycholem hehe wiesz o co mi chodzi chyba :)
A co do Halloween to mam nadzieje ze bedzie jak mowisz... ale niestety boje sie ze podzieli ten film los Halloween: Ressurrection :/

ocenił(a) film na 8
Makron

Właśnie przez te psychologiczne gadki i kryminalną otoczkę niektórzy nazywają "Piłę" thrillerem. Jeżeli gore, to horror i nic tego nie zmieni. Ja bym proponował kompromis: horror/thriller:) ale z przewagą tego pierwszego.
A nowy "Halloween" to odświeżenie formuły(tak jak "Teksańska..." i "Wzgórza mają oczy") więc twórcy planują pewnie kilka seaqueli. Dlatego nowy "Halloween" MUSI byc dobry, bo inaczej nie zarobią. I pewnie takie zadanie otrzymał Zombie. Poczekamy, zobaczymy.

ocenił(a) film na 8
Jason_Horror

"Piła" to nie horror... tylko thriller z elementami gore i kryminału..."

O ile pierwsza część była thrillerem z elementami horroru, o tyle dwójka już zaczęła powoli ustępować, a 3 to już wypisz wymaluj horror