Sequel rozczarowywuje (3/10), jest słabszy od jedynki przede wszystkim pod względem fabuły. Jeśli chodzi o wrażenia czysto estetyczne, to trzeba stwierdzić, że sceny są zrobione jakby na siłę (bo nic lepszego już nie można było wymyślić, np. scena z obcięciem członka). Można sobie odpuścić.