Ludzie horror ma wzbudzać "przyjemne" uczucie strachu a nie obrzydzenie. Jak dla mnie powinni go przyporządkować do kategorii "rzeźnia", to tak jakby pornola przyporządkować do erotyków.
Naprawdę lubie Tarantino! Spodziewałam się czegoś zupełnie innego i może dlatego się zawiodłam.Jeżeli mam się silić na doszukiwanie się sensu w tym filmie to może jest anegdotą na pseudo horrory i idiotyczne trillery, które się ostatnio plenią jak grzyby po deszczu i nic ciekawego nie wnoszą. Choć pociągi ala nasze...
więcejCo to ma być??????????????????????????? ?, przecież to nie horror. Przez pół filmu to nuda a po połowie zaczyna sie coś dziać, odcinaja rece i nogi noi co z tego??, no poprostu nuda nuda i jeszcze raz nuda. Najgorszy horror (oczywiscie jeżeli to można nazwać horrorem) jaki widziałem w zyciu (oczywiście oprócz produkcji...
więcej
Film ogólnie baaardzo średni ... nazwałbym go krótko : Głupkowaty. Sceny z "rzeźni" beznadziejne... czy ludzie myślą że jak pokażą zwisająca gałkę oczną to jush ma być strasznie ?? Dla mnie beznadzieja.
Co do filmu ..to sądze że nasi południowi sąsiedzi siuę niezle wkurzą. Przecież ta Bratysława wygląda gorzej niż...
Porażka , szmira , dno . Kaszanka roku 2005 ! ! ! . A tak sie "napaliłem" na ten film :( . Szkoda . A ci dziwni amerykanie to niech przyjada do europy i zobacza jak ona wyglada naprawde . Ta cała mafia to chyba z lat 80 :/ . Debile
Zdzierżyłem ten półtoragodzinny twór reklamowany (jakim cudem?) nazwiskiem Q. Tarantino. Pomijam fakt, że obraz ten nie przedstawia sobą żadnej wartości, nie niesie żadnej treści, oparty jest o sztampowe i przewidywalne chwyty fabularne i tuszuje (przynajmniej się stara, bez skutku z resztą) te wady brutalnością,...
a co wykonania .... hahaha do tej pory nie mogę się przestać śmiać :D:D:D Dawno nie widziałam tak naiwnego filmu :) Kampania reklamowa filmu myśle odniosła 100% sukces... podpisanie filmu nazwiskiem Tarantino jest jedym z powodow na który miliony ciekawych, pełnych oczekiwan widzow poszło oglądnąc ten jakże prymitywny...
więcejw tym filmie nie ma nic dobrego, kampania reklamowa jest wielka a filmik mizerniutki... naprawde szkoda czasu
Ten film perfidnie żeruje na emocjach i chyba takie było jego zamierzenie... jestem zły na samego siebie że ten film mi się podobał
Zachęcam do obejrzenia "4 pokoje" -dużo seksu oraz jeśli nie widziałaś " Kill Bill" - dużo krwi , więc nie pisz że "Hostel" mimo iż może nie do konca udany nie jest w stylu Tarantino!!!
Nie jest to żadna rewelacja(6/10), ale oglądając go ciekawiło mnie jak się akcja potoczy, no i szybko zleciał mi czas przy tym filmie. Po zakończeniu przychodzą do głowy różne dziwne myśli ;-) co też jest ciekawe. Ogólnie warto pooglądać dla zaspokojenia własnej ciekawości :)
Według mnie film składa się z dwóch częśsci: 1 - Sex, 2 - Przemoc.
Odradzam ludziom ceniącym sobie dobre kino, brak jakiegokolwiek sensu.
Gdyby w Polsce ktoś dostał pieniądze na taki gniot przestałbym płacić rachunki.
Tutaj nie ma wątpliwości - 'reżyser' powinien jeszcze raz dokładnie zastanowić się nad swoim...
film jest calkiem do niczego, mix "pily" z mokrym snem po przeczytaniu ,,Kolekcjonera'' Johna Fowlesa... ehh ogladnelem tylko dlatego bo zobaczylem ze producentem jest Tarantino! zapewne jak wieszkosc widzow ;)
skasowalem po ogladnieciu bez namyslu!
Kto tak chociaż raz pomyślał to wydaje mi się, że się grubo pomylił. W tym filmie nie ma ani trochę duszy Quentina Tarantino! Tak jak w komentarzach poniżej uważam, że każda z dwóch części tego filmu jest grubo przesadzona. W pierwszej za dużo sexu, natomiast w drugiej za dużo krwi. Szczerze to miejscami się nieźle...
Kiczowaty, niesmaczny, antykino, to tylko niektóre przymiotniki, którymi można opisać tą marną produkcję. Film jest po prostu chory, Tarrantino popełnił błąd angażując się w ten film, cały ten film to jeden wielki błąd.
Słabe aktorstwo, bezsensowne epatowanie przemocą.
Tu powstaje jakiś nowy gatunek kina;/ Przecież to nie horror, przy którym się trzęsiemy, tu raczej dostajemy drgawek wymiotnych. Nie wiem ja to nazwać kino psycholi?? Brutalność ma tu zamaskować brak pomysłu i chęć robienia kasy. Do kosza.
... to jest oglądanie tego filmu... sądziłem, że ten film będzie choć w małym stopniu podobnym do Piły... gdzie nie wiemy, co się zaraz stanie... poznajemy psychologię mordercy i ofiar...
... materiał na film świetny... wykonanie nienajlepsze...
Quentin... spodziewałem się czegoś więcej...
I gdzie te 100 litrow krwi?gdzie straszne tortury.Film tandetnie slaby, wychodzac z kina czlowiek szybko o nim zapomina bo to nic specjalnego.Mialo byc duzo tortur a tak naprawde to w calym filmie moze sa ich ze 4 minuty i to pokazane w taki sposob ze jak juz przychodzi co do czego to slychac tylko krzyki a kamera...