Zawsze chciałem ten film zobaczyć wczoraj nadażyła się okazja nie zaluje chociaz nie nazwał bym tego jakims wielkim filmem ale film ogladalem z uwagą .Film porusza poważny temat ludzie którzy zostali sami sobie po nikogo nie interesowaly losy tych ludzi i to przeraża..Ja bym wolal gdyby ten film byl bardziej ostrzejszy bardziej to mnie trafialo by to co dam sie dzieje . Ale i tak film ogląda się film z przyjemnoscią i z napięciem. .7/10
ostrzej,jak ostrzej?masz na mysli gwalcone dzieci i obcinane im glowy ty czubie,film mocno pokazal co sie tam wtedy dzialo i dzieje do tej pory.A jak chcesz ciachanego miesa to obejrzyj 7pack Piły:)))
ostrożnie-ostrożnie. Wydaję mi się, że nie do końca zrozumiałeś o co chodziło "kinoman1985".
Ten film nie jest wymowny, nie jest również jakiś. Jest NIJAKI. Według mnie możnaby zrobić albo film o ciekawej sytaucji jaka zdarzyła sie w hotelu albo o samej masakrze albo o politycznych zawiłościach konfliktu.
Jak przystało na amerykanski film zrobiono wszystko w jednym. Z wyjeśnieniem wszystkiego co niejasne - broń boże żeby widz zinterpretował sobie coś sam!
Po tym filmie jeśli ktos nie zna konfliktu na linii Hutu-Tutsi NIE DOWIE SIĘ o skali ludobójstwa i okrucieństwa.
Ten film jest delikatny, dobrze sie go oglada, przyjemny - akurat na miły piątkowy wieczór :)
Jeśli byłoby "OSTRZEJ" to przynajmniej byłoby bardziej sugestywnie.
No i ten happy-end... doprawdy żałosne.
NIE napisałem ze film jest produkcji amerykanskiej.
Napisałem, że jest amerykanski.
*podobnie z resztą jak najnowszy Almodovar :(
krytyk gawedziarz,wygrzebuje jakies dziwaczne stwierdzenia i na sile chce zainteresowac tym mnie:)))
Każdy ma swój gust ale ocenianie co najmniej solidnego filmu na 3 jest przesadą. Zapewne nikt poważnie nie podejdzie do Twojej opinii. Jakbyś nie wiedział: ten film w dużej mierze skupia się przede wszystkim na postaci Paula, który jest kierownikiem hotelu i prawdziwym bohaterem. To dramat historyczny a nie dokument historyczny. Chcesz coś o masakrze w Ruandzie albo o politycznych zawiłościach konfliktu ruandyjskiego to obejrzyj profesjonalny dokument albo rusz dupę i wypożycz sobie w bibliotece książkę o afrykańskich konfliktach w 20 wieku :) Proste :)
Tak, myślę, że ta opinia powyżej kończy dyskusję, rzeczywiście niektórym myli się film z historycznym tłem z dokumentem lub monografią nawet.
nota 3 za taki film, haha no sorry to ty jestes rownie wiarygodny jak zamach na samolot w Smolensku hahha
czy mi się wydaje, czy film jest produkcji: "RPA, USA, Wielka Brytania, Włochy"? USA to chyba znaczy amerykański prawda?
Jeżeli "ostrzejszy" znaczy bardziej brutalny i żeby lepiej trafiła do Ciebie tragedia tego co się działo i dzieje w Afryce to polecam film "Darfur".
Chcesz ostrzej, obejrzyj "Czasem w kwietniu", albo "Shooting Dogs". Oba filmy opowiadają o tej samej masakrze, ale z innego ujęcia, pokazują co działo się za murem hotelu, można powiedzieć że są uzupełnieniem "Hotelu Rwanda".
Dopisuje się do opinii Film nie jest jakimś rewelacyjnym obrazem lecz porusza i ze względu na tematyke, przesłanie oraz wartość historyczną wart rozpropagowania Stąd również moja wysoka ocena Również myślę że zalozyciel tematu pisząc "ostrzej" nie miał na myśli makabreski ale siłe wymowy i dość proste środki przekazu
Zgadzam się z przedmówcami. Sądząc po wysokich ocenach i miejscu w rankingu światowym, oczekiwałem lepszego filmu. A film jest w mojej ocenie "tylko" dobry. Historia wstrząsająca, okrutna, prawdziwa, mogła zostać lepiej ukazana w filmie. Dość słaba gra aktorów, wszystko podsuwane widzowi na tacy, mało punktów zwrotnych akcji. Bardzo mi się podobało za to muzyka na końcu filmu, gdy leciały napisy - ktoś wie co to było ?