Bardzo dobrze zrealizowany film, poruszający okrutne ludobójstwa w Afryce i obojętność Zachodniego świata:( nie można tego filmu do Listy Schindlera porównywać. Z resztą Schindler nie był takim bohaterem jak go malują, początkowo działał tylko dla swojego interesu, a Rusesabagina ryzykował wszystko, całkowicie pozbywając się własnych korzyści. Zależało mu tylko na ocaleniu rodziny i innych ludzi Tutsi.