Plusy: ciekawe postacie "potwornych" bohaterów, niebanalny (chociaż nie w pełni wykorzystany) pomysł na fabułę. No i rzadko się zdarza, żeby pierwszoplanowy bohater nie dał sobie odebrać filmu na rzecz postaci drugoplanowej. A tutaj Dracula był jedną z najciekawszych i najśmieszniejszych postaci.
Minusy: momentami zbyt wulgarny humor, zwłaszcza na początku oraz muzyka kompletnie z czapy. Poza tym - mogli dać innego, ciekawszego ludzkiego bohatera. Idealnie pasowałby przedstawiciel kultury gotyckiej, a tu dali jakiegoś kinderpunka czy coś.
Jak dla mnie to właśnie Dracula był stuprocentową postacią pierwszoplanową, ba, główną ;] O ile gadał dużo o Mavis, że chce ją chronić, bla bla i tyle szumu wokół niej w zwiastunie to najbardziej mą uwagę przykuły relacje Draka i Johnny'ego (czy jak się go tam skraca od Jonathana), który jak dla mnie dobrze że nie był gothem, już wampirza córa za bardzo na taką pozowała (żeby nie był, lubię ją ;])
Hmm.. ogółem całkiem sporo śmiechu, ciekawe postacie, ta bardziej ckliwa część opowieści mnie trohę umęczyła, jakoś ten rodzaj animacji bardziej mi podchodzi czysto komedyjny... Hm, i szkoda, ze odjeli Drakuli znany z oryginału akcent. Było miło i przyjemnie, a teraz, oczekuję z niecierpliwością na Rise of the Guardians i Epic ;D
Mimo wszystko widziałbym jednak przedstawiciela gotów lub metali - kogoś, kto poznawszy prawdę, powiedziałby "cool" - i za żadne skarby świata nie dał się stamtąd wygnać. Ale z drugiej strony może właśnie chodziło o taką postać ludzką, która na początku będzie się bała?