No dobra może nie tragiczny od razu ale bardzo kiepski. Obejrzałem animację w oryginale a
później z czystej ciekawości z pl dubbingiem. Nie wytrzymałem nawet 15 minut. Bajka traci 80 %
humoru poprzez kiepski dubbing. Polecam oglądanie w oryginale.
Pozdrawiam.
dziękujemy za tak cenną radę. Z pewnością pójdę do kina z moim 8 letnim synem na wersję angielską żeby nie czuł że stracił 80% humoru...
8 letni syn ?!?! Na głowę upadłeś ? Chcesz żeby dziecko pojęło cokolwiek z takiej animacji ? Większość esencji tego typu bajek zawiera się w dialogach. Dziecko ma głęboko z tyłu co mówią. Tu liczy się kolor i dużo uśmiechów na ekranie. Twoje dziecko nie zwróci nawet uwagi na język. Powodzenia "TATO".
a film po polsku traci 100% humoru, bo jak zwykle dowcip w polskim tłumaczeniu robi się płytki i wulgarny, nie zauważyłeś tego? ile razy oglądam filmy z polskim dubb, zastanawiam się czy to na pewno ten sam film i czy rzeczywiście jest dla dzieci.
aha, jak miałam 8 lat to już umiałam czytać napisy na ekranie, wychowujesz analfabetę.
Nie zgadzam się,akurat polski dubbing jest bardzo dobry nie tylko w tym przypadku
Szkoda tylko, że nie po poslku nie da się oddać cudnego draculowego akcentu. Nie z winy aktorów, ale języka po prostu.
Każdy akcent da się oddać w każdym języku, tylko trzeba wiedzieć jak ów brzmi. A skoro są to aktorzy, to powinni posiadać taką umiejętność- skoro nawet moi znajomi potrafią...
Dubbing polski żenua, z produkcji na produkcję coraz bardziej się stacza.
To bardzo zależy. Disneye na przykład trzymają wysoki poziom, tak samo Dream Worksy.
Zawsze bardziej się podoba to, co się widziało za pierwszym razem. Mnie się polski dubbing bardzo podobał, zwłaszcza Draculi, wręcz dawno już nie oglądałam animacji, która tak by mnie rozbawiła :)
Bo widziałeś najpierw oryginał, polski dubbing był świetny - Tomasz Borkowski, Grzegorz Pawlak - ani przez chwilę nie zawiedli, wszyscy byli bardzo dobrze dobrani, ale jak chcesz usłyszeć tragiczny polski dubbing to obejrzyj TF Prime, chodź tak jak ty ja widziałam w tym przypadku też najpierw oryginalną wersję a potem naszą :).
a widziałeś kiedyś film z dobrym polskim dubbingiem?!
a propos dzieci, moja 7-letnia córka zawsze ogląda filmy po angielsku i na początku musiałam jej tłumaczyć, a teraz sama rozumie; nie ma też problemów na angielskim w szkole mimo kluskowatego akcentu nauczycielki ;P
NP. Megamocny, Legendy sowiego królestwa, Pingwiny z Madagaskaru, wszelkie bajki Disney'a, Strażnicy marzeń, Czerwony kapturek - historia prawdziwa.
Dubbing w bajkach wychodzi nam naprawdę dobrze, znacznie gorzej jest z tym że dubbingujemy coraz częściej filmy co nie wychodzi im na dobre, oraz prawdziwym polskim problemem zdaje się raczej być dla nas nie dubbing, a tłumaczenie tytułów wszelkich filmów.
Zapomniałeś/łaś o Jak wytresować smoka. Dubbing Czkawki w pierwszej części jest chyba najlepszym dubbingiem jaki słyszałam :). W drugiej części co prawda zmienili aktora dubbingującego i już się pokiełbasiło.
Ale w tym filmie też wszyscy nie wypadli źle. Johnny miał naprawdę extra głos, Mavis też dobry. W ogóle nie widzę, żeby to było jakieś tragiczne, ale narzekanie na polski dubbing stał już się chyba tradycją :P.
Dżungla jest niepodważalnie najlepiej zdubbingowanym polskim filmem. Jacek Braciak powinien dostać oscara za role Bazyla
Polski dubbing w 90% przepadków jest do dupy. Tutaj jednak przyznaje, że nie było najgorzej.
jak sie nie zna na bjakach to poprostu niech nie oglada...bajka jest swietna, super poczucie humoru i ciekawa fabula. Powiem wiecej, jedna z lepszych bajek w tym piecioleciu.. i nie widze nic zlego w naszym polskim dubbingu, ktora jak zwykle jest swietny.. Polecam ta animacje wszystkim, pozdrownienia
A w którym momencie napisałem że ta animacja nie jest dobra ? Ja stwierdziłem tylko, że moim zdaniem po obejrzeniu filmu w oryginale polski dubbing wypada mizernie.
poszukaj jakiegokolwiek filmu z czeskim dubbingiem xDxDxD
IMHO polski dubbing w większości bajek jest bardzo dobrze dobrany (choć nie twierdzę, że we wszystkich). Mamy naprawdę niezłych aktorów i dobrych reżyserów. Pewnie, że zawsze dubbing odbiera się inaczej jeżeli wcześniej oglądało się oryginał, ale nie oszukujmy się, nie każdy zna na tyle angielski aby sobie dubbing odpuścić (i nie każdy szybko czyta, aby iść na film z napisami).
Zwolennicy oryginalnych dialogów musza po prostu omijać filmy dubbingowane...
po obejrzeniu trailera po niemiecku mi sie nie podobalo, ale caly film... bomba! na prawdę świetny dubbing nie wiem czy nie lepszy niż angielski (polskiego nie porownuje bo i po co :D) ale co się dziwić, niemcy mają wprawę - dubbingują wszystko co im pod rękę podleci, nawet modę na sukces.
czeski heh, faktycznie to by mogło byc interesujące :)
Bo to kwestia przyzwyczajenia ;). Jeśli pierwszy raz oglądałeś bez dubbingu, a potem z nim, to nie mogłeś się przyzwyczaić do nowych głosów postaci. Ja miałam odwrotnie: najpierw obejrzałam w dubbingu, potem, również z ciekawości w oryginale i mi się nie podobało.
Jak dla mnie Johnny ma znacznie lepszy głos w dubbingu. Podobnie Mavis ma trochę lepszy.