To wygląda jakby Mavis była zauroczona własnym ojcem :P. Tak na niego patrzy z zachwytem, jak
zwykle patrzą naiwne dziewczyny na bohaterów, więc jak się nie widziało filmu, to można pomyśleć,
że to w Draculi się zakochała :P.
To nie na ojca spogląda, lecz Jonathana. ;)
Ale fakt, jeśli ktoś nie oglądał mógłby pomyśleć, że jednak jest inaczej. Aczkolwiek oczy ma na poziomie Jonathana, nie na ojca więc raczej ten ktoś musiałby być ślepy, żeby tego nie dostrzec. ;p