Czy tylko mnie zadziwiło, że wilkołaczyca przez 100% czasu filmu była w ciąży? xD Od przyjazdu, aż po ślub młodych, a przecież minęło parę miesięcy, podczas gdy ciąża u
wilków trwa nieco ponad dwa miesiące... Chyba że to połączenie wilczego + ludzkiego DNA ];)
Pewnie tak, w końcu miała już sporą gromadkę. Wyglądało na to, że rodzi wilczka za wilczkiem.
To chyba nie był ich ślub, wydaje mi się, że to w dalszym ciągu była impreza urodzinowa Mavis.