Naiwny aż do bólu, ale z uwagi na fakt, że właściwie każdy kolejny, nowy,wypuszczany film też jest naiwny aż do bólu, a skróty myślowe są już tak skrócone, że bardziej ich się skrócić nie da (przez co tracą na wiarygodności i stają się płytkie i powierzchowne, np. uczucia)- daję siódemkę. Zeta- Jones gra tu Binoche z Czekolady, wszędzie powielane stereotypy, w ogóle nie zaskakujący, chyba że w złym sensie. Właściwie nie wiem czemu daję 7. To chyba ze względu na samą ikonową postać Houdiniego (tak przerobioną w tym filmie) i Catherine, której mogę jakoś wybaczyć to wypaczenie. Ale możliwe, iż ocenę zmienię na sześć...