W starym brytyjskim stylu. Fabuła się rozkręca powoli, powstaje napięcie a rozwiązanie nie jest oczywiste. Aktorzy zagrali wręcz namacalnie. Świetny klimat.
Czy jest antykatolicki? nie zgodzę się w żadnym wypadku.
Ciekawostka, w filmie nie zagrał żaden czarnoskóry aktor ani statysta.