Przed obejrzeniem tegoz niewatpliwie wybitnego dzieła pomyslałem - Forest Whitaker w obsadzie - film raczej nie będzie tragiczny. Jak bardzo się myliłem. Theo James to aktorskie drewno. Film praktycznie o niczym - móglby trwać 20 min i wątpliwy przekaz byłby ten sam. Netflix - oddajcie moje 2h życia.
PS. Nie pamietam kiedy ostatnio obejrzałem jakiś dobry film od Netflixa - jak tak dalej bedzie rezygnuje z subskrypcji.