6,3 11 tys. ocen
6,3 10 1 10769
4,2 5 krytyków
Huśtawka
powrót do forum filmu Huśtawka

Bardzo dobry film, prawdziwy obraz polskiego "małżeństwa"...ale wybaczcie, wszystko toczy się wokół seksu - a to z żona a to z kochanką...Pomyślałam - tylko facet mógł wymyślić taki film..i zgadałam:((
Miłość...ja tutaj nie widzę miłości.

henia

bo właśnie tak faceci postrzegają miłosc, nie dajesz, nie kochasz. Generalnie większosc myśli w kategoriach zwierząt - d*pa i seks. nic na to nie poradzisz, bo mezczyźni coraz gorsi są i nie umieją docenic tego, co mają, dopóki tego nie stracą.

Eryniae

Żal Twoich doświadczeń.

ocenił(a) film na 6
Eryniae

rzygam takimi facetami

henia

chyba jestem w mniejszości, która uważa, że to nie jest film o seksie i o zdradzie. w ostatniej scenie Michał znalazł sobie kolejną kochankę, ale jego zachowanie podkreśla, że na seksie mu nie zależy, tylko na ucieczce. posadził swoją nową kochankę na huśtawce, dał jej perukę Karoliny, ale nie daje mu to żadnej satysfakcji. odtworzył scenę, nie udało się. zadzwonił do Karoliny i wyjęczał ,,chcę do ciebie". proszę, naprawdę trzeba analizować film takim podniosłym, moralizatorskim tonem podstarzałej matrony w stylu ,,wszyscy faceci tacy są"? to może dobre dla komentatorów Klanu, czy innej Pierwszej Miłości, ale tu naprawdę chodzi o coś więcej... przynajmniej chciałabym, żeby tak było.

ocenił(a) film na 7
malaga510

Świetny komentarz :) choć jak dla mnie w jakimś wymiarze ten film jest jednak o seksie, zdradzie i dodałaby rozdarcie miedzy równoprawnymi celami i wartościami

henia

SPOILERY
dla mnie ten film był słaby a najgłupsza akcja to kochanka i żona pod jednym dachem. Paranoja, główny bohater był chyba jakiś niezrównoważony psychicznie, całuje się przed domem z kochanką na oczach żony, po czym wmawia jej że tylko tańczyli, do tego jeszcze ta żona udająca że niczego nie widzi, za 5 minut dyma ją w oknie, ten facet to kompletny świr. Zakładając że te postacie istniałby w realnym świecie to chyba można by ich uznać za świrów. Trzeba być nienormalnym żeby wmawiać rodzinie że mąż jest w kilkumiesięcznej delegacji podczas gdy zostawił ją dla kochanki.....

ocenił(a) film na 8
iwona1510005

żona przecież domyślała się wszystkiego - wąchając perukę poczuła zapach innej kobiety. Cały czas udawała - rodzina była celem najwyższym. Czyli - ile możesz znieść dla dobra rodziny.

ocenił(a) film na 7
iwona1510005

Zdziwilbys sie ilu takich swirow chodzi po swiecie. Film naprawde dobry, daje do myslenia.
Ale tak to juz jest, nie kazdy dorosl do odpowiedzialnego zycia.
Na poczatku filmu Karolina mowi, ze ma nadzieje ze Michal nigdy nie dorosnie i tak jest.
Maz czuje sie osaczony monotonnoscia rodziny, zona, dzieci, dom - dusi sie...nie potrafi temu sprostac.
Nie widzi tego co jest naprawde wazne, widzi tylko siebie i swoje potrzeby. Kocha zona ale chce czego wiecej
Spotyka mloda dupeczke ktora spelnia jego fantazje seksualne, bawi sie i jest mu z tym dobrze, jedyny problem to rodzina czuje ze powinien zrobic inaczej ale nie chce. Jeden obraz przeslania mu drugi..kiedy siedzi w samochodzie z mala choinka mysli o rodzinie i jak by to bylo gdyby byli razem, wszyscy, teskni za tym. Kiedy jest z rodzina caly czas patrzy na zegarek, mysli i fantazjuje o Karolinie...
Koles rozbity, tak jak wielu mezczyzn w takich sytuacjach, jakiej decyzji by nie podjal to zawsze bedzie nieszczesliwy.

MajkelBlack

dobra ja to wszystko rozumiem ale chodzi o ich nienormalne zachowania, powinni to jakoś rozegrać z klasą, on powinien zostawić żone skoro chciał być z Karoliną a nie całować się z nią pod domem. Dla mnie całowanie się z kochanką pod domem oznacza że jest gotów odejść od żony a nie wmawiać jej za chwile że to taniec. Żona przecież wyraźnie widziała że się całowali i za chwile uprawia z nim seks?? wyglądała jakby autentycznie było jej dobrze. czy kobieta może przeżyć namiętny seks po tym jak przed chwilą widziała coś takiego?? jak ona mogła w ogóle znosić towarzystwo kochanki? bardzo to było popaprane....brakowało tylko na końcu trójkąta. ich wcześniejsze zachowania były tak głupie że i w trójkąt bym uwierzyła

ocenił(a) film na 7
iwona1510005

Żona nie wiedziała że ona jest jego kochanką, dopiero poskładała fakty po reakcji Karoliny gdy dowiedziała się że ta jest w ciąży.
Co do zaistniałej sytuacji, mogła pomyśleć że mąż się wstawił i łapy mu się kleją do kolejnej. Wiedziała już że ją zdradza na boku więc nie wywołało to w niej jakiegoś większego zaskoczenia. Żona chciała ratować rodzinę wszelkimi sposobami, poświęciła całą całą siebie żeby posklejać to wszystko w całość.
Co do odejścia od żony to nie mógł ze względu na dzieci, wiedział że jest w ciąży i że nie może jej porzucić w tym momencie.
Rozumiem że można czepiać się luk w scenariuszu i pewne rzeczy trzeba sobie jakoś pokrętnie wytłumaczyć, każdy zrobiłby inaczej, każdy by inaczej zareagował, no ale nie o to w tym filmie chodzi żeby rozbijać scenariusz na czynniki pierwsze. Ja skupiłem się na tym co czują w takiej sytuacji ludzie, może dlatego że podobną historię w życiu przeżyłem, dlatego innym okiem patrze na ten film, do mnie widocznie film dotarł w inny (niekoniecznie poprawny) sposób.

MajkelBlack

no cóż ja również podobną sytuacje przeżyłam dlatego ciężko mi sobie wyobrazić tak głupi scenariusz..... mi jakoś film nie przypadł do gustu. Rozwala mnie takie podejście facetów że jak kobieta jest w ciąży czy mają już dzieci to z nią jest dla dobra dzieci a i tak ją zdradza. no to albo jesteśmy razem i na serio się kochamy albo się rozstańmy bo przecież nawet dzieci wyczują kiedy rodzice się na prawdę kochają a kiedy palą głupa.

ocenił(a) film na 7
iwona1510005

Nie generalizuj, przedstawiona zostala sytuacja jedna z wielu. Kazdy na swoj sposob by to rozegral. Film moze jest dla Ciebie frustrujacy bo nie potrafisz przyjac do wiadomosci ze takie sa wlasnie zachowania i tak to sie czesto odbywa.
Sama napisalas, ze nie rozumiesz dlaczego faceci postepuja tak jak to zostalo ukazane w filmie, frustrujace, ale zdarza sie niestety...glupota, masz racje, ale czy nie ma to swojego przelozenia w zyciu ? Jesli dochodzi do takiej sytuacji, zazwyczaj nie ma to przelozenia na logike.

MajkelBlack

tak, masz racje, film mi się nie podoba bo po prsotu zachowania bohaterów są dla mnie nienormalne. I musze Ci także przyznać rację z tym że w życiu zachowania nie są logiczne - zwłaszcza facetów :) bardzo podoba mi się że na tym portalu można jeszcze z kimś kulturalnie porozmawiać :)

ocenił(a) film na 7
iwona1510005

No a ja uważam że nie mógł Ci się podobać skoro masz takie odczucia, tak jak mówię każdy odebrał inaczej . Również się ciesze że mogłem z kimś na poziomie wymienić swoje poglądy, Do zobaczenie zatem (mam taką nadzieje) w opiniach na temat innego filmu. Pozdrawiam Cie serdecznie i dziękuję za miłą wymianę zdań :)

ocenił(a) film na 7
iwona1510005

To jest pytanie o to: ile w stanie żona chciała znieść żeby tylko zatrzymać męża przy sobie? może dla nie poczucie upokorzenia, zdradzenia i jej własna duma nie były tak ważne jak chęć zatrzymania go przy sobie?

henia

Film jest niezły. Widać rozdźwięk bohatera między powinnością, poczuciem obowiązku, stabilizacją (w tym niedzielnymi obiadkami)
a fascynacją, spełnieniem fantazji i niewiadomą, która elektryzuje. W mojej opinii Michał, nie jest żałosny a bardziej rozdarty, ma problem
z którym sam nie może sobie poradzić. Małżeństwo umarło już wcześniej, bez komunikacji, zabite codziennością i krótkimi informacjami do siebie nawzajem. Najgorsze jest to, że nie wybrał tak do końca ani żony, ani kochanki. Sam nie wie czego chce, niby na końcu dzwoni do Karoliny, ale będąc z nią wspomina rodzinę i tak na w kółko. Cokolwiek wybierze jest źle. / I po co mu to było:> ;) A na poważnie, film całkiem ok, warto zobaczyć.