Podoba mi się klimat tego filmu, zmiany w narracji i nieprzewidywalność. No i przede wszystkim świetna rola Amy Archer, film nietuzinkowy.
Prawidłowy komentarz. Niesamowite niektóre scenki coś jak w Burtonowskim Batmanie albo Nożycorękim. O reżyserii, grze aktorskiej czy oprawie muzycznej to nawet nie ma co mówić, pełna perfekcja.