Generalnie film bardzo dobry. Bajkowa sceneria, wspaniały klimat, scenografia. Praca kamery wciska w fotel od samego początku gdy śledzi w jednym ujęciu Hugona biegającego po zapleczu dworca i wśród zegarów. Fantastyczny steam-punkowy robot. Świetne aktorstwo, świetna obsada, ale są też zgrzyty. Największy z nich to Borat w roli wybitnie negatywnej. Aktorstwo w jego wykonaniu fatalne, totalnie nie śmieszne, nie straszne i bez stylu. Jedna z końcowych scen, gdy stary Georges ratuje chłopca z rąk inspektora stacji po prostu żałosna, niby miało być wzruszająco, a wyszło jak zwykle. Poza tym mały niedosyt, jeśli chodzi o zakończenie, zabrakło mi tupnięcia na koniec, a w takim filmie by się przydało. Były tez wspaniałe sceny jak np. Hugo wiszący na wskazówkach zegara. generalnie bardzo dobry film, ale bez orgazmu.
Jeśłi chodzi o negatywne komentarze to powiem tak: Polacy to naród idiotów, niestety. Nie potrafią zorientować się przed pójściem do kina na co idą. Nie wyłapują klimatu zwiastunów, nie czytają RÓŻNYCH recenzji, a potem idą na Hugo i spodziewają się Transformerów. Cytując klasyka: "trudno, co robić"
Idiotą sam jesteś nie każdemu może się podobać taki film odezwał się wielki znawca filmów
Nie miałem na myśli, że idiotą jest ten komu nie podoba się film. Jeśli ktoś uważa, że Hugo jest kiepskim filmem ma prawo tak uważać, mówię zupełnie o czymś innym. Chodziło o to, że ludzie nie mają pojęcia czego się spodziewać po filmie i nie wiedzą na co idą. Spodziewają się zupełnie czegoś innego, a potem krytykują na potęgę w sposób poniżej poziomu. Z reguły wygląda to tak, że idziemy na kręgle, idziemy na zakupy, a przy okazji do kina:
" - co grają?
- Hugo i jego wynalazek.
- wynalazek? O, może być fajne, lubię sajens fikszyn."
Potem mamy taką sytuację, że połowa krytycznych komentarzy poniżej rozsądnego poziomu. ja tez nie jestem znafcą i uznam rację każdego, kto w rozsądny sposób wyprowadzi mnie z błędu. Nie spinaj się koleś. Pokój i miłość!!!
Pomijając kwestię kogo zwać idiotą, bo to nie przystoi w normalnej dyskusji, polecam zapoznanie się z opiniami, recenzjami osób wypowiadających się na innych - zagranicznych portalach. Odsetek negatywnych bądź pozytywnych opinii jest podobna co "tutaj". Nie ma co się "spinać" i tylko obrażać Polaków, Polska nie odstaje od reszty świata:).
W 100% się z Tobą zgadzam:), zawarłeś istotę problemu. Moim celem było tylko w jakimś stopniu zapobiec zmasowanego "ataku trolli" Pozdrawiam