wciąż jedziesz po dwadzieścia filmów dziennie na podglądzie? hehe... :P

Wyjątkowe hobby wybrał.

Trzeba być ograniczonym człowiekiem, żeby widzieć w tym filmie jedynie thriller.

Ja nie wiem czy on coś w ogóle widzi, gdyż każdy horror, thriller podobnie komentuje. Na jego miejscu już bym przestał interesować się filmem, skoro wszystko to ... beznadzieja.

teraz zablokował swoje oceny, ale zanim to zrobił sprawdziłem go i wyszło, że żeby oglądnąć wszystkie filmy, które ocenił danego dnia, doba musiałaby mieć chyba 40 godzin :))))
tak więc nie należy brać "opinii" tego błazna na poważnie :P
pozdrawiam :)

Czyli według Ciebie jeśli ktoś ocenił kilka filmów jednego dnia to znaczy, że tego samego dnia je obejrzał? A innym wymyślasz od błaznów...

z chu/jem to możesz wyskoczyć do swojego starego, to po pierwsze... skoro jesteś taki błyskotliwy, zauważyłbyś, że Ciebie akurat nie wyzywałem w swojej wypowiedzi - ale OK, wybaczam;
po drugie - nikt nie broni Ci wyrażania swoich opinii, taka jest zasada działania forum, ale skoro nie byłeś w temacie, to mogłeś normalnie zapytać: "czemu tak po nim jeździsz?" a udzieliłbym Ci wyczerpującej odpowiedzi, bo problem z tym typem jest mocno złożony a i jego sposób oceniania mocno kontrowersyjny i nijak ma się do tego, co napisałeś - akurat jednego dnia oceniał filmy, które w danym dniu "oglądnął na podglądzie", do czego mi się "przyznał" w prywatnej korespondencji,
zwróciłem mu uwagę, że to jego sprawa ile filmów jest w stanie przerobić, ale napisałem, że mógłby darować sobie te durne komentarze do tychże filmów, bo niczego nie wnoszą, mogą wprowadzać w błąd a co najistotniejsze gość w ogóle nie wyłapywał sensu filmu, bo i jak?
wiele osób już się na nim poznało, ja akurat należę do tych, którzy go piętnowali :P
i ostatnia sprawa, jak można dojść do porozumienia z kimś, kto tu a forum nie raczy ustosunkować się do posta, a w prywatnych wiadomościach zasypuje Cię setkami wyzwisk itd...
tak więc wierz mi, moja uwaga wobec niego nie jest ani głupia, ani nonsensowna, miałeś prawo tak ją odczytać nie znając szczegółów, ale mogłeś podejść do tematu mniej... natarczywie :P
tyle w temacie...

zieeeeew...

ssiiiiiiiiiij...

A to już ty sam siebie ch..ju

podrywasz mnie?

"sam siebie" błyskotliwy ćwoku. Wesołych Świąt.

dalej ujadasz burku?

Wekslujesz wątek czyli dotarło.

czyli possiesz?

Mam pytanie, a Ty dlaczego zablokowałeś swoje oceny? Nie pytam, żeby Ciebie obrazić, tylko ze względu na to jaki masz gust filmowy.Widziałem parę Twoich wypowiedzi i coś mi się wydaje, że mamy podobny gust.

nie obraziłem się :)
traktuję filmweb jako własną, prywatną bazę danych, ot cała filozofia :P
nie mam pamięci do tytułów, więc jeśli coś znajdę po latach, sprawdzam czy oglądałem itp... poza tym wiesz jak tu jest, wpadnie Ci jakiś zjeb i będzie cisnął: "zostań lepiej przy Transformersach, bo to za trudny film dla Ciebie itd..."
szkoda czasu na takie jałowe dyskusje, dlatego moje oceny pozostawiam dla siebie :P
pozdrawiam :)

Rozumiem.
Pozdrawiam.

a warto w ogóle ten film, pod którym jesteśmy?
chyba tak skoro dałeś 7, ale wolę się upewnić :)
mam dostęp do bluraya i nie wiem czy się przysiadać ;)

Film jest w porządku, trochę "porąbany", ale ja takie lubię.Fakt,że trochę zjeb.li zakończenie.Jeśli masz lepsze zajęcia i nie masz czasu to sobie daruj, ale jak się nudzisz to czemu nie.

OK :) dzięki za info :P

Po jakim filmie? Na pewno nie po tym.