I Bóg stworzył kobietę

Et Dieu... créa la femme
1956
6,7 5,8 tys. ocen
6,7 10 1 5840
6,6 15 krytyków
I Bóg stworzył kobietę
powrót do forum filmu I Bóg stworzył kobietę

rozczarowanie

ocenił(a) film na 4

Spodziewałam sie acydzieła francuskiego kina i ... rozczarowałam się... Film może jak na tamte czasy był prawdziwym hitem, ale dzisiaj stracił na swojej świeżośći... Tak naprawdę to nie wiem czemu BB zrobiła tym filmem furorę, ani nie jest bardzo ładna, ani utalentowana, chociaż ta scena , w której Juliette tańczy mambo w barze chyba na stałe przejdzie do historii kina... Polecam tylko zagorzałym fanom Bardotki...

miriam_b

BB...
Niestety Kobiety tego nie rozumieją:)...film nie jest arcydziełem, ale dziełem gatunku na pewno:) Oczywiście wypowiedź "(...) ani nie jest bardzo ładna..." doprowadza mnie do szowinistycznego śmiechu hehe :) Pozdrawiam

ocenił(a) film na 4
Ski

Owszem, BB bardzo piękna, ale też nie rozumiem, na czym polega fenomen tego filmu. ;/ Może ktoś mi przybliży jego zalety? ;D

ocenił(a) film na 6
Kinomaniaczka_

Dla mnie ten film przypomina troche casablance ze wzgledu na zakończenie i ogólny klimat -jest prosty i naiwny jak bajeczka/komiks dla troche starszych dzieci, ale z drugiej strony jest jakis fenomen tego typu kina, który sprawia że takie proste historie wydaja się jednak bliskie zyciu.. Nie mówiąc juz o tym że ten film po prostu dobrze się oglada- dobry scenariusz i tempo akcji, Bardot przepiekna, sposób filmowania południa Francji niesamowity - jak dla nie esencja klimatu.

Ski

Czyli każdemu musi się podobać BB? dobre sobie... chwileczkę... kto dziś jest uznawany za symbol seksu? hm... w PL jeszcze niedawno Doda której nie cierpię i uważam, że ładna nie jest... teraz Siwiec...i zaraz będzie że ja jako kobieta nie znoszę "pięknych" kobiet? A może podkreślisz, że nie, że taka Doda nie zalicza się ale BB tak i że nie zrozumię bo jestem kobietą? (osobiście uważam, że BB była jak najbardziej ładna ALE wkurzają mnie opinie tych którzy uważają odmienne i lekkie opinie innych za coś niegodnego). Co do talentu BB -ocenić nie mogę,bo to mój pierwszy film z BB i póki co nie zanosi się na następne.

No tak poza tym to zgadzam się z miriam b.

miriam_b

Słabo zagrana opowiastka. Kto lubi sobie popatrzeć na Bardotkę może obejrzeć.

miriam_b

o masz, jak BB nie jest tutaj piękna? gdyby, była facetem pewnie bym się w niej zakochała

ponadprzeciętna na swoje czasy, niezwykła dziewczyna z charakterem. ale nie każdy to zrozumie :P

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
miriam_b

Dziewczyno, naoglądałaś się seriali i telenowel. oglądasz pseudo-gwiazdki z napompowanymi plastikowymi wargami i cyckami odessanym tłuszczem z brzucha i kaloryferkami na brzusiu i myślisz, że to jest kanon urody. Uroda jest wtedy, gdy jest naturalna, a taka była BB, bo nie robiono wyż . wzmiankowanych poprawek i nie było plastikowych panienek z ukończoną za dawanie (wiadomo czego) filmówką. Zastanów się nad czasem i czasem pomyśl.

ocenił(a) film na 9
penelopa7

zgadzam się!

penelopa7

Akurat BB dawała reżyserowi. Poślubiła go w wieku osiemnastu lat.

penelopa7

1. Poprawki robiono znacznie wczesniej. Miala je np. Marilyn Monroe, Rita Hayworth i sporo innych pań z ery złotego Hollywoodu.
2. Co do Bardot - była piekna to fakt, ale zdziwiłabys sie jak pusta była to panienka i w jaki sposób zrobiła kariere.

ocenił(a) film na 9
miriam_b

może nie potrafiłaś wczuć się w historię? choć to dla mnie dziwne, bo jest wciągając szczególnie dla kobiet właśnie.Bo to one bardziej niż my mężczyźni potrafią CZUĆ to wszystko co się dzieje w sercach i głowach...a tu właśnie tego najbardziej potrzeba...No i myśleć...
Ogólnie uważam, że film zrozumieją odpowiednio osoby dojrzałe...
PS. To że BB nie jest ładna w tym filmie to prawda.Bo ona jest PIĘKNA i NIESAMOWICIE sexowna,zmysłowa i kusząca!!! Kwintesencja kobiecości!
Plus charakterek! Oby więcej takich kobiet!

przemofan

Masz 100% racji miła Pani lub Panie., BB była na owe czasy zjawiskowo piękna. Różniła się od klasycznych piękności w rodzaju Kim Novak ale porażała swoim wdziękiem. Jako jedna z pierwszych białych kobiet miała duże ale śliczne usteczka. Dziś duże usta prezentuje co druga aktorka z młodszego pokolenia, ale nie są to piękne, lecz sztuczne usta a profil kaczki dobija wręcz. Brawo, że się znasz! Dzięki.

ocenił(a) film na 9
penelopa7

No po moim niku widać,że jestem "Panem" ;) hehe...
ja Tobie również gratuluje znajomości tematu, gustu i poziomu :)

ocenił(a) film na 6
przemofan

"Ogólnie uważam, że film zrozumieją odpowiednio osoby dojrzałe..." .
Ta,osoba dojrzała i będąca fanką BB oglądając ten film ze mną też była rozczarowana.
To nie ma nic do rzeczy.Jednym się film spodoba,a inni uznają to za stratę czasu.

ocenił(a) film na 5
miriam_b

Umówmy się: gdyby w miejscu BB była jakakolwiek inna aktorka, większość widowni uznałaby ten film za gniot.

Już to inny użytkownik poruszał w innym temacie, ale zgadzam się: technicznie jest bardzo słabo. Niektóre sceny są jakby niedokończone, brakuje w nich płynnego przejścia dalej. W wersji, którą oglądałem, dźwięk raz jest wyraźny, raz ,,przygasa".
Scenariusz też nie powala. Co niby chciał osiągnąć taki Carradine swoim postępowaniem względem niej? To nie zostało wyjaśnione. Dlaczego Michel zdecydował się przebaczyć jej i (chyba przede wszystkim) bratu? Czemu te emocje są tak sztuczne?

Nie zostałem porwany, choć lubię francuskie kino z dawnych lat. Ode mnie 5, ale tylko za zjawiskową urodę BB.