PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=601988}
6,7 34 tys. ocen
6,7 10 1 33575
5,8 16 krytyków
Iceman: Historia mordercy
powrót do forum filmu Iceman: Historia mordercy

Szkoda że film zaczyna się dopiero tam gdzie książka jest już prawie w połowie. Myslałem że w filmie będzie bardziej pokazane jakim człowiekiem był Richard i z jakiej rodziny się wywodził i czemu stał się takim człowiekiem. Ta historia jest spokojnie na 2,5 godziny dobrego filmu a pokazali tylko minimalną część. KSIĄŻKA MILION RAZY LEPSZA !

dws_07

czemu stał się psychopatą? on się nie stał,on się urodził sadystą i nic i nikt nie tłumaczy tego co robił szczególnie bezbronnym zwierzętom ,mam nadzieję ,że smaży się w piekle

ocenił(a) film na 6
CelineMarie

Też mam nadzieję że się smaży. Uważasz że gdyby nawet miał normalną rodzinę, chodziłby do szkoły, miał przyjaciół, kochających rodziców i rodzeństwo to mimo to też zostałby mordercą i sadystą ? Ja uważam że nie. Nikt nie rodzi się mordercą.

dws_07

Sorry ale nie zgadzam się,zawsze w wywiadach znajomi czy rodzina (ta porządna,prawa,bogobojna,bogata itd.)wypowiada się na temat mordercy "to taki dobry chłopiec był".Nie tylko ludzie pochodzący z patologi zostają ćpunami,mordercami itd. to stereotypy i to krzywdzące.Na pewno wychowanie miało wpływ na jego psychikę jednak nie chcesz czegoś zrobić to tego nie zrobisz tylko dlatego,że pochodzisz ze złej rodziny.On wychował się w Ameryce,mógł zmienić swoje życie jednak wybrał taką drogę a nie inną,on po prostu był zły .

ocenił(a) film na 6
CelineMarie

W latach 50 czy 60 w USA raczej nie było kolorowo. Mafie działały pełną parą.

I powiem tak: wydaje mi się że każdy człowiek który przeżyje w dzieciństwie maltretowanie przez ojca, zobaczy jak ojciec zabija jego brata, jak matka puszcza się gdzieś na ulicy to zacznie nienawidzić innych ludzi, zacznie nienawidzić świata. To cud że nie zabił ojca za to co mu zafundował bo nie trzeba być mordercą żeby tego dokonać.

Z resztą jak czytałaś książkę to wiesz że cały czas miał w głowie to co zrobił jego ojciec więc musiało go to mocno zepsuć i zryć psychikę.

Nie mów mi, że gdyby coś takiego w dzieciństwie Ciebie spotkało to po prostu jak gdyby nigdy nic wyjechałabyś do innego miasta, znalazła jakąś normalną pracę i normalnie sobie żyła jakby nic się nie stało.

Żeby nie było: ja go nie bronię.

dws_07

Gdybym ja miała ojca psychopatę czy byłabym taką sama psychopatką? Nie,widząc ile zła wyrządził chciałabym być kompletnie inna ,opozycyjna czyli robić dobro a nie zło ale to ja.Tutaj mamy nieodrodnego syna swojego ojca,ojca który być może był zły bez powodu a być może ojciec ojca też był zły co by było najdogodniejszą wymówką do jego zachowania.Nic nie usprawiedliwia tego kim jesteśmy,żadne pochodzenie,żadne wychowanie.Na pewno ma wpływ ale to kim jesteśmy zależy od nas.

CelineMarie

"Ale to ja ". Czyli po prostu urodziłaś się dobra tak? Nie możemy przewidziec jak zachowalibyśmy się w takiej sytuacji. To tak jak małemu chłopcu może się wydawac że gdyby była wojna i by go złapali i torturowali to byłby bohaterem i nic by nie powiedział. To jest bzdura. Psycholog który prowadził rozmowy z Kuklińskim stwierdził że z takimi zaburzeniami psychicznymi Kukliński mógł (zależnie od wychowania właśnie) zostac komandosem lub kaskaderem, idealnie nadawał się do pracy w której trzeba zachowac zimną krew.

ocenił(a) film na 8
CelineMarie

Geny i tyle,zadna wymówka nie usprawiedliwia by robić to co on robił....

CelineMarie

postaw sie na miejscu Kuklinskiego : patologiczny ojciec , swirnieta matka ktora zamiast zajac sie dzieckiem woli chodzic do kosciola ( taka niby pobozna ale bieda w domu i zalosny stan dzieci jakos jej nie ruszaly , lepiej klepac te formulki w kosciele..) , wszechobecna bieda , do tego jakies gnojki na osiedlu ktore cie gnebia za byle co , brak edukacji czy wystarczajacej edukacji do pozniejszego podjecia "normalnej" pracy ( nienawisc do "ksiezy" ktorzy nauczali w szkole )... nie pamietam co tam jeszce bylo bo dawno temu czytalem ksiazke ale to wszystko wystarcza aby skrzywic czlowiekowi psychike i do tego skutecznie pozbawic szansy na normalne funkcjonowanie . kiedy narasta w tobie nienawisc do calego otoczenia ,ktore cie po prostu gnebi ( tak jak Kuklinskiego) to wystarczy jedna iskierka zeby eksplodowac ( i tak sie stalo , zabil tego gnojka z osiedla , zobaczyl ze nagle wszyscy zaczeli sie go bac albo traktowac z respektem , nauczyl sie ,ze jesli ktos ci przeszkadza to po prostu taka osobe sie eliminuje) .

użytkownik usunięty
CelineMarie

Śmiem się nie zgodzić - uważam że gdyby moje dzieciństwo było inne, gdybym miał bardzo stresujące dzieciństwo to byłbym psychopatą. Ewentualnie jakbym wpadł w złe towarzystwo również źle bym skończył także to ma znaczenie.

ocenił(a) film na 8
CelineMarie

On nikomu nie zadał tyle bólu ile katolicy obiecują w piekle. Przez NIESKOŃCZONOŚĆ lat. Go już nie ma, nie żyje. Już nic nie zmieni nawet jakby chciał. A nawet gdyby nie chciał to żadne usprawiedliwienie.

"mam nadzieję ,że smaży się w piekle" I kto tu jest psychopatą... Nadzieję, że ktoś cierpi. Za to kim był. Tak jakby był w 100% za to odpowiedzialny. Żałosne.