5,2 2,9 tys. ocen
5,2 10 1 2946
Ich dwóch, ona jedna
powrót do forum filmu Ich dwóch, ona jedna

Zapowiadał się tandetnie ale jego działanie rosło wprost proporcjonalnie do trwania filmu. Sam opis nijak się ma do tego co naprawdę dzieje się w tym obrazie. Ja w sumie polecam obejrzeć.

gonti88

Ja też polecam. Na początku wydawał mi się mdły, nudny, dziwny - głównie ze względu na brak muzyki. Następnie zaczął mnie śmieszyć (scena z basenie) i oglądałąm go z takim niedowierzającym uśmieszkiem zdziwienia - co te nastolatki wyrabiają, bo pierwsze pół godziny zwiastowało zupełnie inny film.
Można pomyśleć, iż film pokazuje tylko zdeprawowane środowisko amerykańskiej młodzieży z ich dewizą, iż w życiu trzeba spróbować wszystkiego, ale wg mnie ten film to coś więcej. Mowa jest w nim o dorastaniu, samotności, szukaniu swojej tożsamości, przyjaźni, miłości, seksie i próbie realizacji za wszelką cenę swoich marzeń - SPOILER: nawet za cenę wykorzystania innych.
W mojej interpretacji filmu Alexa i Ben wykorzystują wrażliwego Johnny'ego do swoich celów: Alexa, zgodnie z zaleceniami aktora teat. próbuje szybciej wkroczyć w świat dorosłości, poznać rządzące nim prawa i uczucia, aby lepiej móc je wyrazić na scenie - co próbuje osiągnąć dzięki związkowi z Johnny'm, natomiast Ben przeżywa swoje "pierwsze razy" z Johnny'm - traktuje go jako królika doświadczelnego, poniewasz ten z kolei nie wyśmiewa jego orientacji, nie odpycha -- przy czym oboje wcale nie sią w Johnny'm zakochani. Wg mnie "intryga" (choć to za duże słowo) zaczyna się w momencie, gdy ni stąd ni zowąd Alexa nie chce spotkać się wieczorem z J., bo rzekomo "potrzebuje trochę czasu dla siebie", a Ben proponuje J. podwózkę.
Jednak żeby było jasne "intryga" ta nie jest perfidna, gdyż po części i chołpak i dziewczyna dzielą pewne uczucia w stosunku do Johnny'ego, który z kolei wydaje się zaakceptowałby bycie w każdym związku byleby nie był samotny. Cieszę się, że przynajmniej on z trojga bohaterów na końcu robi ze swoim życiem coś, czego chyba nie będzie żałował.

gonti88

Również jestem tego zdania. Bardzo dobry film. Polecam. Pozdrawiam serdecznie