To jest zły film. Zły film, który rodzi złe emocje. Który przeinacza historię i fakty. Ale nie to jest najgorsze. Najgorsze jest to, że zły film, który rodzi złe emocje jest promocją Polski w świecie. Polacy (?), którzy odpowiadają za rozpowszechnianie złych i kłamliwych informacji o swoim kraju i swoim (?) narodzie w świecie, powinni być postawieni przed sądem za zło, które czynią sobie i swoim dzieciom.
No, chyba, że rzeczywistość jest całkiem inna, że Polska istnieje tylko teoretycznie, polska historia i tradycja to mit, o którym będziemy musieli zapomnieć a Polacy są przeznaczeni w połowie do odstrzału a w połowie do przeszkolenia "na kasę" do niemieckiego marketu. Że nasze fabryki, domy, szkoły, kościoły, zabytki, lasy, łąki, pola i polskie rodziny nie będą już nasze a my - Polacy - nie mamy nic przeciwko temu .....
Ale nawet w takim wypadku nie godzę się na kłamliwe paszkwile w rodzaju Idy.
Ten film zalicza sie antypolskiej kampanii nienawiści ,zakłamuje historie ,wybiela niemieckich zbrodniarzy,oskarża ofiary i zakłamuje holokaust. Twórca tego gniota powinien być ścigany prawnie za szerzenie klamstwa i działalność skierowana przeciwko Polsce. To jest chore bandyctwo.