Chwała za to, że nie plujesz a argumentujesz. Niemniej popełniasz typowy dla argumentacji przeciwników filmu błąd w jego traktowaniu jako antypolski. W istocie "prawda nas wyzwala".
Standardowy tekst:

> Jak zobaczysz w paru filmach Amerykanów gwałcących kobiety, to czy utrwali ci się obraz nich jako gwałcicieli? Chyba nie. Jeśli natomiast ktoś będzie uporczywie zwalczał te filmy, bo pokazują Amerykanów - gwałcicieli, więc są antyamerykańskie, używając przy tym wszelkich pomówień i oskarżeń wobec KOBIET w ogóle o całe zło tego świata (szczególnie oskarżając je o nagminne gwałty na mężczyznach oraz przyłączanie się, w męskich przebraniach, do antyamerykańskich terrorystów), to dopiero wtedy wzbudzisz podejrzenia, że jednak chyba Amerykanie to masowi gwałciciele, skoro tak zajadle i takimi metodami "zamiatają pod dywan" gwałcenie kobiet w Ameryce.
Podstaw teraz Polaków za Amerykanów, Żydów za kobiety, PRL-owskich oprawców za terrorystów a antysemitów za tego "ktosia" (to nie jest sugestia czegokolwiek...), to masz prosty dowód, że właśnie antysemici utrwalają obraz Polaków jako morderców Żydów. <.

Co do PO, to więcej prawica niż liberałowie.

No ale my nie mamy się z czego wybielać. No chyba, że twierdzisz, że mamy. A kino zawsze karmiło się kontrowersyjnymi tematami.

Gdyby rzeczywiście w którymś filmie wspomniany napis się pojawił wtedy zgodziłbym się z Wami, że tutaj już można mówić o czymś antypolskim. Bez względu na walory artystyczne. W przypadku Idy uważam, że taka reakcja jest grubą przesadą.

To o co mi chodziło z odbiorem nas za granicą, to raczej, że robicie wszyscy z igły widły, bo wcale nikt o nas tak nie myśli jak opisujecie. I tak, PO razem z PiS są uważane przez mojego znajomego z okolic Hiszpanii za skrajną prawicę.

Wszystko zależy od punktu widzenia. Znam ludzi, którzy twierdzą, że w Polsce może poza Korwinem jest tylko lewica, a dla mnie z kolei lewicy w obecnej chwili w ogóle w tym kraju nie ma.

"Niemcy wybielają się jak mogą, winni są jacyś dziwni Naziści". Oczywiście, żw naziści. Po pierwsze - faktycznie nie wszyscy Niemcy byli nazistami, choć większość z nich zapewne albo nazistów udawała, albo karnie i gorliwie wykonywała rozkazy i polecenia, nawet zbrodnicze, ze strachu choćby, albo przeciwstawiała się złu i kończyła w obozach, więzieniach albo na katowskim pieńku; po drugie, ważniejsze - od wojny żyje w Niemczech już trzecie pokolenie, które na razie jeszcze może prosić a zapewne za następne 20 lat już będzie domagać się, aby nie posługiwać się już słowem "Niemcy" w mówieniu o zbrodniach III Rzeszy. Określenie "naziści" ma jeszcze taką, niedostrzeganą powszechnie, zaletę, że obejmuje również Austriaków, którzy stanowili sporą część nazistowskiego aparatu zbrodni; potomkowie tych ludzi tylko cieszą się, że za wojnę i zbrodnie obwinia się jakoby tylko Niemców; podobnie cieszą się sojusznicy Hitlera w wielu państwach Europy (np. własowcy - byli nazistami nie będąc Niemcami).

Mniej bym się zdziwił jakby to Kac wawa dostał Oskara.
Mógłbyś tak się nie mazgaić.

hahahahahahaha 10/10 :D

Ale kto jeździ? Normalni ludzie cieszą się, że polski film został doceniony. A fanatycy? Cóż, są jacy są, życia na pewno lekkiego nie mają.

http://stopklatka.pl/wywiady/-/129120751,alexander-payne-dla-stopklatki-%E2%80%9 Eida%E2%80%9D-jest-cudowna-

Nie ma to jak kulturalne prowadzenie dyskusji.

Serio? To jest zlepek przypadkowych scenek ledwo ze sobą powiązanych cieniutką linką logiki. Film jest bardzo słaby o tematyce jeszcze gorszej. Świeżo po seansie i żałuję tych kilkudziesięciu minut, które na jego obejrzenie poświęciłem.

Przecież jeśli po prostu Ci się nie podobał, to masz do tego święte prawo, nie o to mi chodzi w tym temacie

Stary.. jakie donosić, jak śmiesz takie rzeczy mówić?! Strzelalibymy od razu między oczy a co! Trzeba dbać o reputację antysemity nie? hłehłehłe

kevin what? banda antysemitów? chłopie ogarnij się... w czasie II wojny światowej zginęło więcej Polaków niż Żydów, bo choć oficjalnie pisze się o niecałych 6 mln w każdym przypadku, to większość Żydów była... Polakami. Druga sprawa to czego ich tak bronisz i żałujesz? Może w Twojej rodzinie żaden Żyd krzywdy nie wyrządził, ale w innych TAK i to wiele, a dziś zakłamany świat pisze o terrorystach muzułmańskich, ale jak codziennie Izrael wybija po kilkaset do kilku tysięcy arabów to już dobrze? Skończ więc pie.rd.olić jaki to miły jesteś i skup sie na filmie.

Mnie osobiście on nie porwał, nie ma w nim nic odkrywczego, temat znany, ot dobrze zrobiony z niezłymi zdjęciami i fantastyczną Kuleszą. Ale ja mam np dosyć "dobrych" polskich filmów o szarości, smutku, dramatów o okresie wojennym, żydach,pijaństwie i nienawiści. Tak to w wielu aspektach prawda w tych filmach, ale czemu nikt nie robi furory na innej tematyce???

Nikogo nie bronię, zwyczajnie uważam, że niektórzy sobie dopisują do tego filmu dwa razy więcej niż to o czym on faktycznie opowiada. Wypisujecie jakieś historyjki o Wolińskiej na forum i łączycie to z negatywnym odbiorem Polaków, antypolskością czy Bóg wie czym jeszcze. Ciekawe skąd obcokrajowiec będzie wiedział na czyim życiu jest oparta postać Wandy, ktoś o tym powiedział w oficjalnych materiałach filmowych które poszły w zachód czy jak? Bo póki co ja tu widzę jedynie jakieś prawicowe pianie nic więcej.

Film dostaje ode mnie 10 za rewelacyjne zdjęcia , coś podobnego widziałem jedynie w awangardowych filmach Tarra. Do tego ma jakąś taką przyjemną lekkość. Bardzo dobrze mi się go oglądało

Teraz piszesz trochę innym tonem, ale teksty o "antysemitach" są nie na miejscu - szczególnie, jeśli jedyny obraz jaki znasz, jest ten z "dobrych polskich filmów". Ja się z tym nie zgadzam, choć sam nie mam nic przeciwko osobie wyznania żydowskiego - ale takie wypowiedzi jak np. "jak45" poniżej to jest kompromitacja...

Nie może być tak, że w każdym "dobrym" polskim filmie w ost. okresie mamy tylko wrzucaną negatywną historię... Nie twierdzę, że tak nie było, ale nie możemy na świat wydawać tylko obraz Polaka antysemity.

Na terenach polskich wszyscy żyli w zgodzie praktycznie do rozbiorów (a więc dobre ponad 500 lat). Temat antysemityzmu pojawił się głównie pod zaborem rosyjskim i tam dochodziło do wielu konfliktów, którego zarzewiem była nie polskość, ale polityka sowietów. Często "Polak" na usługach Rosjan, robił krzywdę żydom, a Ci (w przeciwieństwie do tego co pokazujemy w filmach) odpłacali się tym samym - często z nawiązką. Co więcej z racji większych majątków, bardzo sprawnie wykorzystywali pieniądze (a nie siłę) do rodzinnych tragedii. Kłopot w tym, że już w tamtych czasach niewielu pamiętało co było główną przyczyną i nienawiść wzajemna tylko wzmagała się, choć powody były tylko wtórne. Na pozostałych ziemiach tego problemu nie było, albo nie był w tak dużym stopniu. Drugim etapem zwrotnym był okres II wojny światowej i holokaustu a później działania komunistów. Nie każdy Polak był komunistą i nie każdy krzywdził żydów, problem w tym, że w wielu filmach pokazujących tzw. "prawdę zakazaną do 1989 roku" mamy zbyt dużo informacji pokazujących polaków w złym świetle.
Ja się z tym nie zgadzam i protestuję. Chcę aby nagrody i nominacje zdobywały nie tylko filmy obrazujące antysemityzm - a niestety nie jest to przypadek, że te zdobywają najwięcej nagród i nominacji ("Pianista" Polańskiego, "Lista Schindlera" i zdjęcia Kamińskiego, "Fałszerze" które pokonały "Katyń", "W ciemności" "Europa, europa" i "Gorzkie żniwa" Holland czy "Ida" Pawlikowskiego). Zresztą inne "polskie nominacje w ostatnich latach, to tylko temat żydów i ewentualnie walki z komunizmem, ostatni film nominowany do oscara opowiadający "zwykłą" historię to bodajże Panny z wilka... Dlaczego wcześniejsze filmy Pawlikowskiego o innej tematyce niż "trudnej" sie nie przebiły? Dlaczego za najlepszych w Polsce uważa się Holland, Smarzowskiego, Pasikowskiego, Krzystka czy Bromskiego i czemu nagrody dostają głównie (albo tylko) te "trudne" produkcje? Czyżbyśmy nie potrafili zrobić normalnego dobrego filmu bez narzucania wysokiej oceny na bazie tylko historycznych trudnych spraw? Smutne ale prawdziwe.

Jesteś nie tylko antysemitą, ale antypolakiem...

wow - typowa wypowiedź Polaka: bez sensu, bez podstaw, grunt to kogoś oskarżyć/ocenić! Brawo!

Sens i podstawy masz tu:
Jak zobaczysz w paru amerykańskich filmach facetów gwałcących kobiety, to czy utrwali ci się obraz Amerykanów jako gwałcicieli? Chyba nie. Jeśli natomiast ktoś będzie uporczywie zwalczał te filmy, bo pokazując Amerykanów - gwałcicieli, są antyamerykańskie a używa przy tym wszelkich pomówień i oskarżeń wobec KOBIET w ogóle, o całe zło tego świata (szczególnie oskarżając je o nagminne gwałty na mężczyznach oraz przyłączanie się, w męskich przebraniach, do antyamerykańskich terrorystów), to dopiero wtedy wzbudzisz podejrzenia, że jednak chyba Amerykanie to masowi gwałciciele, skoro tak zajadle i takimi metodami "zamiatają pod dywan" gwałcenie kobiet w Ameryce.
Podstaw teraz Polaków za Amerykanów, Żydów za kobiety, PRL-owskich oprawców za terrorystów a antysemitów za tego "ktosia" (to nie jest sugestia czegokolwiek...), to masz prosty dowód, że właśnie antysemici utrwalają obraz Polaków jako morderców Żydów.

No chyba kpisz? Nie dość, że Twój komentarz nijak się ma do mojej oceny to obrażasz mnie i oskarżasz o coś (podobnie jak innych wypowiadających się) choć nawet mnie nie znasz? Czy zdajesz sobie sprawę co to jest pomówienie? Rozróżniasz komentarz do opinii od osobistej wycieczki w której oskarżasz kogoś per persona? Jako "nauczyciel" powinieneś, choć chyba słabo Cie douczyli...

Ile filmów ze wszystkich nominowanych/nagrodzonych do głównych nagród jest z tematyką żydów na tle pozostałych, a ile filmów o amerykanach gwałcących kobiety na tle pozostałych? Wiesz co to umiar,skala albo udział procentowy? Czy jesteś tak ślepy żeby nie widzieć, że ŻADEN film np Holland bez żydów w wiodącej roli nie był wielkim nagradzanym/nominowanym? Czy aż tak ślepy jesteś, aby nie wiedzieć, że przemysł filmowy jest w dużym udziale własnością Żydów i ich firm i chyba tylko w krajach o innej religii dominującej niż judaizm i chrześcijaństwo (poza prawosławiem) mają ogromny wpływ na to co jest produkowane i nagradzane? To fakt znany od czasów II wojny światowej, kiedy na bazie tragedii holokaustu zbudowali swoją obecną pozycję...

Nie bądź jak "zdechła ryba płynąca z prądem" i zacznij "czytać" świat ze zrozumieniem, a nie tylko w kontekście abstrakcji.