Myślę, że w tym filmie nie chodziło o fabułę, ale przede wszystkim o zdjęcia, które są genialne.
Chyba jeszcze nie widziałam tak pięknych kadrów w żadnym filmie. Zdjęcia, muzyka, gra aktorska,
wszystko to jest idealne. Fabuła schodzi gdzieś na drugi plan, co nie zmienia faktu, że film jest
bardzo przyjemny i ciekawie się go ogląda. Polecam.
Jeśli podobały Ci się zdjęcia, obejrzyj Ostatni dzień lata, Strukturę kryształu czy Pociąg (ogólnie polskie filmy z lat 60. ;))
Z tych trzech oglądałam "Pociąg", ale akurat mnie nie zachwycił. Co do dwóch pozostałych to na pewno zobaczę jeśli polecasz. :)