Ida

2013
6,6 118 tys. ocen
6,6 10 1 118126
7,4 60 krytyków
Ida
powrót do forum filmu Ida

Ascetyczne czerń i biel, dziwne statyczne i przygniatające postać kadry. Nie wiem czy zauważyliście, ale dopiero ostatni kadr na drodze, jak wraca do klasztoru, jest w pewnym sensie tradycyjny. Inne są statyczne i dziwnie przesunięte ku górze, co właśnie daje ten efekt przytłoczenia. Nie można twórcom odmówić pomysłu na film, zarówno w kwestii treści jak i formy.

ocenił(a) film na 10
KarolZet

"Nie wiem czy zauważyliście, ale dopiero ostatni kadr na drodze, jak wraca do klasztoru, jest w pewnym sensie tradycyjny."

Naturalnie, że zauważyłem ;) Z pewnością nie jest to dziełem przypadku. Dodam jeszcze, że ów ostatni kadr, czy raczej ostatnia scena, to w pewnym sensie wizytówka Pawlikowskiego; jego dwa wcześniejsze najważniejsze filmy - "Ostatnie wyjście" i "Lato miłości" - mają podobne ostatnie sceny.

ocenił(a) film na 8
Sqrchybyk

A to nie wiedziałem. Dzięki za info ;-). Tak czy siak strona wizualna to mocna strona filmu.

ocenił(a) film na 1
KarolZet

to nie jest polski film, tylko polskojęzyczna żydo-prowokacja. Są bardzo dobre recenzje tego żydokiczu na www. wolna-polska.pl

ocenił(a) film na 8
KarolZet

Szczerze mówiąc, zwróciłem uwagę na ten ostatni kadr dopiero po przeczytaniu Twojego komentarza. Ale masz racje, oczywiście.

ocenił(a) film na 8
pegaz_filmweb

Uwielbiam wychwytywać takie szczegóły warsztatu twórców. Pozwala to bardziej docenić ich pracę.

pegaz_filmweb

Kadr to pojedyńcza klatka Na pewno masz na myśli kadr?

ocenił(a) film na 1
zweistein

Szczurza gęba Idy będzie mnie jeszcze długo prześladować... taki zbój Gębon rodzaju męskiego (nazwa użyta przez... no kto pierwszy?)

ocenił(a) film na 8
seamen

Przez Żyda i zadeklarowanego ateistę... czyli jeszcze gorzej jak Ida, bo ta przynajmniej wybrała chrześcijaństwo

ocenił(a) film na 8
zweistein

Słusznie, chodziło mi o ujęcie. Mój błąd dziękuje za sprostowanie

ocenił(a) film na 2
KarolZet

Film banalny, przereklamowany do bólu. Słaba fabuła, FA-TAL-NY dźwięk, bardzo prostolinijne dialogi nie wnoszące zupełnie niczego, gra aktorska prosto z tyłka i te niewyraźnie wypowiadane dialogi - dno! Ten genialny kadr o którym piszesz strasznie mnie drażnił w całym tym smętnym "arcydziele". Po niecałych 30 min wiedziałem jak się skończy - zakonnica da d@py i później i tak spierniczy do swojego klasztoru. Tandeta, aż wstyd pokazywać takie zacofane żydowskie łajno! Ten film nie byłby dobry nawet 30 lat wstecz, gdyż w tamtych czasach powstawały o wiele wiele lepsze produkcje. Ocena większa niż 4 to chyba objaw oskarowych sugestii i niczego więcej. Rzadko to piszę, ale kto mi zwróci ponad 1godz życia, którego straciłem???!!