Szmira zdobyła wiele międzynarodowych nagród? Niemożliwe.
Może przyłożyłeś do filmu kryteria "pozaartystyczne"?
Możliwe. Szmiry zdobywają wiele międzynarodowych nagród, bo ocenia je bezmyślne jury, a nie społeczeństwo. Ciekawe jak wypadłby ten film gdyby zrobić ankietę wśród ludzi na ulicy. Zresztą ocena tutaj- 6,8 mówi sama za siebie.
Dzisiejszymi nagrodami włada bezmyślne polityczne lobby a nie profesjonaliści.
Szmiry czasem, fakt, dostają Oscary (jak "Titanic" czy "Gladiator"). Gdyby "ulica" decydowała o nagrodach i wartości filmów, to mielibyśmy na pierwszym miejscu "Skazani..." a już niedługo potem pojawiałyby się superprodukcje rozrywkowe, włącznie z "Transformersami". To, o czym mówisz, to tylko ranking popularności; rankingi wartości są inne. W muzyce by wyszło, że doscopolo jest lepsze od bitelsów i Mozarta razem wziętych.
Społeczeństwo w masie woli popkulturę od kultury wysokiej. Społeczeństwo ma IQ około 100 (z definicji), ale elity umysłowe powyżej 150. Chcesz rządów pajdokracji ?
Jeśli Titanica, Gladiatora i Skazanych na Shawshank uważasz za szmiry no to nie mamy o czym dyskutować...Myślałem, że aż tak źle z Tobą nie jest. Myliłem się.
Szmiry może nie, ale marne; gdzie im tam do nagród (chyba, że za jakieś walory techniczne), "Skazani..." to bardzo dobry film, ale też do pierwszej "setki wszechczasów" mu daleko.
Paszkwil- artykuł, utwór lub jakakolwiek inna publiczna wypowiedź szkalująca lub zniesławiająca kogoś, czasami także ubliżająca komuś (http://sjp.pl/paszkwil ). Słowo raczej nieadekwatne
Polecam satyrę-paszkwil MOSZKOPOLIS 3333, Juliana Ursyna Niemcewicza z r. 1817 (tak, tak). Ten tekst jest w necie, tylko troche poszukać. W tym tekscie jest pokazana cała istota zydów, polecam...
chomik
ale są też inne źródła, pozdrawiam
tekst 100% autentyczny, notowany w Nowym Korbucie, wydanie w necie jest z 1917 r.
"W tym tekscie jest pokazana cała istota zydów". Wiem, co to za tekst Niemcewicza. Rozumiem, że jesteś skrajnym antysemitą? Zdeklaruj się...
Sam Żyd Słonimski stwierdził, że ...Termin "antysemityzm" został stworzony przez samych żydów, żeby stwarzać wokół nich poczucie zagrożenia i wynosić samych żydów na wyimaginowany piedestał". Nie cytuje in extenso, gdyż nie pamiętam dosłownie. Taka jest prawda.jeszcze jeden cytat "Antoni Słonimski (żydowski poeta) : "Prócz wstrętu budzi jeszcze we mnie gniew, fałszywy i nikczemny stosunek Żydów do zagadnień narodowych . Naród ten ,narzekający na szowinizm innych ludów, jest sam najbardziej szowinistycznym narodem świata .Żydzi, którzy skarżą się na brak tolerancji u innych , są najmniej tolerancyjni .Naród, który krzyczy o nienawiści, jaka budzi, sam potrafi najsilniej nienawidzić ". Proste?
Słonimski nie miał racji, błądził. Podstawowy błąd: terminu "antysemityzm" użył po raz pierwszy niemiecki dziennikarz Wilhelm Marr w 1878, nie był wymyślony przez Żydów; posługiwali się nim chętnie, owszem, własnie w "poczuciu zagrożenia".
STPOP - "Ida" właśnie dostała Oscara !!! - STOP
... Drugi błąd: S. pisał to z punktu widzenia spolonizowanego Żyda - miał pretensje do tej części swoich wspólplemieńców, którzy nie/nie do końca czuli się lojalni wobec Polski i pomylił skutek z przyczyną (konsekwencja pierwszego błędu); szowinizm żydowski był SKUTKIEM otaczającej Żydów niechęci a nawet nienawiści. Zreszta ten mechanizm reakcji adekwatnej do akcji funkcjonuje zarówno w socjologii, psychologi jak i fizyce (trzecia zasada dynamiki). W większości przypadków tworzy to sprzężenie zwrotne, nakręcające spiralę wzrostu.
Problemem w tym jest: kto zaczął tę spiralę. Ja uważam, że to pytanie podobne do "jajko czy kura?".
Niestety, powtórzę to chyba jako nowy temat: ostatnie trzy lata wstecz - złoty glob dla filmu nieangielskiego = oscar do filmu zagranicznego, wątpię, żeby w tym roku było inaczej, a zatem - Lewiatan, oby nas pogodził...